Popieram sardynki w oleju
Gdy Kluska nie chciała jeść nic w ogóle (suche), to drobiłam jej do suchego kawałeczek sardynki + kilka kropel oleju spod nich i dobrze mieszałam.
Wsuwała aż jej się uszy trzęsły.
Ale uczciwie powiem że jej się znudziło po 2 puszkach.
Ona bardzo lubi urozmaicenie - już mi dała to do zrozumienia jakiś czas temu
Teraz posypuję jej suche rozdrobnionym serkiem białym i dodaję parę kropel oliwy z oliwek.
A czy tuńczyka w sosie własnym można pieskowi dawać? Jako dodatek, bo widzę że serek biały już się Klusce zaczyna nudzić