Jolu, nic sie nie martw, to nie takie trudne, trzeba tylko zwracac uwage na kondycje psiaka, prawidłowo odzywiony ma wyczuwalne pod palcami zeberka, gdy przetuczony to mu sie boczki przelewaja a gdy zabiedzony to stercza mu łopatki i kregosłup. oczywiscie to uproszczenie. na kazdej karmie jest podana dzienna dawka. ma tolerancje ( nigdy nie jest napisane np 100 g/dziennie tylko 100-200 ) podawaj psiakowi karme i obserwuj, waz co tydzien. jesli dobrze pamietam to masz szczeniorka. niestety nie mam doswiadczenia ze szczeniorami malutkich ras ( leosie sa tak kilkakrotnie wieksze
) i nie wiem ile powinien przybywac w tyg na wadze, to na pewno powie ci wet. macaj boczki, waz i dawaj wiecej badz mniej karmy. nie przekarmiaj. nikt ci nie odpowie dokładniej nie widzac psiaka, przynajmniej ja bym sie nie odwazył. jedyna prawidłowa metoda to ilosci zblizone do zalecanych przez producenta karmy oraz własna obserwacja rozwoju psiaka gdyz kazdy jest inny, ma inny temperamen i potrzeby. mam nadzieje ze nie zamaciłem i rozczytasz co chciałem przekazac