ustal jej godziny posiłku....moze na dzień dobry 3 posiłki dziennie (mniejsze) o stałych porach np 9ta, 15sta i 20sta, wczesniej długi spacer, micha pozostawiona na 15-20 min i jak nie zje to zabierasz
pytanie: czy suka miewa urojki?
czy była odrobaczana??
czy robiłas jej ostatnio badanie krwi na prace trzustki, watroby itp itd
czy wode pije normalnie
i czy raz na te dwa dni zjada pełna miche??
i czy ten problem wystepuje od ok 12 miesiaca zycia suki
jaka karme dostaje?? i czy w ostanich np 6 miesiacach zmieniałas jej karme??
podejrzewam ze problem jest w tym ze ma stały dostep do jedzenia...w naturalnym srodowisku zadne zwierze miesozerne nie ma stałego dostepu do posiłku, nie dawaj na poczatek pełnych mich tylko ilosci małe, suche moze jej dosmacz np sosem czy galaretka z kurzych łapek albo rozpuszczonym masełkiem czy mała iloscia pasztetu, a moze sunia zje surowe mieso zamiast gotowanego?? ...mozesz tez probowac karmic ja z reki np na spacerach czy w domu za dobre zachowanie czy wykonana komende
wiekszosc psów niejadków po uzyskaniu pełnej dojrzałosci tj ok 3 lat dopiero zaczyna normalnie jesc, ale zadne nie powinne miec stałego dostepu do zarcia.
kup psu konga czy kule smakule (dostepne np w forumowym sklepie), pobaw sie z psem chowajac jedzenie np pod 3 kubeczkami czy pod kawałkiem dywanu, niech pies szuka, niech jedzenie bedzie atrakcyjne bo bedzie nagroda
nie podawaj duzo suchego na poczatek bo zapycha zoładek a moze byc tak ze Twoja sunia długo trawi pokarm dlatego tez jada nieregularnie, troche ja przegłodz, posiłki 3 razy dziennie ale w wersji bardzo mini, jak nie zje przez 15 minut to chowasz (ze swojego podwórka wiem ze psy nie jadaja podgrzewanego jedzenia...jak moj nie jadł to chowałam do lodowy , wyciagałam 20min przed podaniem zeby osiagnelo tem pokojowa), i psy które nie maja atrakcji, siedza w domu, nie maja ruchu nie beda jesc, pies powinien jesc po wysiłku fizycznym
p.s. ja mam wypróbowany sposób na jedzenia dla psa jak suka cieczkuje, suche zalewam rosołkiem do napecznienia, dodaje mleka, kaszki instent dla dzieci, robie kulki i pierwsze 3 wpycham mu do gardła reszte jako tako sam je, jak miecho to tez dodaje wody, tej kaszki (taka dla dzieci niemowlaków), robie kulki i tez ładuje mu do gardła , pozostał czesc zje sam , albo z reki...ale to odstepstwo przy cieczce ale proponowałam psom niejadkom i sie rewelacyjnie sprawdziło i psy przybrały ładnie na wadze oraz zaczeły jesc
no i dobrym poczatkiem bedzie tez zmiana michy tak zeby pies dobrze kojarzył jedzenie, jako super nowosc
i moze sprobuj upiec ciaska watrubkowe (zaden psiak nie odmówił-nawet najwiekszy niejadek)
pol kilo watróbki miksujesz dodajesz dwie szkalnki maki, dwa jajka łyzke oleju, mieszasz wszystko (konsystencja polplynna) wrzucasz na blache i wsadzasz do piekarnika nagrzanego do 220st na 10-20 min do zarumienienia (tak zeby patyczek był suchy) wyciagasz kroich w kosteczki i na 5 minut znowóz do piekarnika wówczas zarumienia sie boczki, ..najpierw daj do posmakowania a potem ze 3 do michy do zarcia