mój pies nie chce jeść

Zasady żywieniowe, zdrowe żywienie, karmy...

Moderator: Moderatorzy

mój pies nic nie je

Postprzez kaja 29 cze 2007, o 19:06

daje mojej półrocznej berneńce karme dwa razy dziennie a ona nic nie je :cry: :cry:
kaja
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez ValdeQ 29 cze 2007, o 20:39

Czy to jest informacja? Bo nie zauważyłem pytania.

Pies w tym wieku jeszcze mógłby jeść trzy razy dziennie, ale skoro nie chce nawet dwóch...

Jakich to mianowicie rzeczy ona nie chce jeść? Od jak dawna? W jakim jest wieku? Czy na coś choruje? Co z robakami? Co ze szczepieniami? Może zbliża się pierwsza cieczka cieczka?
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez takasobieja 30 cze 2007, o 22:49

własnie. Moze zbliza sie cieczka. A moze po prostu przejadła sie jej karma... podajesz suchą czy jak? Moja to tych paczkowych nie lubi za bardzo. Moze lezec w misce i lezec a jak nie zje obiadu takiego jaki my mamy na stole to ma dzien stracony...obrazona jest na wszystkich. Gotujemy jej ryz z gotowanym miesem i warzywami... albo makaron z miesiem i warzywami. Ziemniaki...ale nie zimne...bo takich niby psy nie trawią. i ona woli to niz te karmy typowo dla psa. 2.5kg np frolica starcza jej na 2tyg-miesiąc.
Posiadaczka Goldena Retrievera.
Obrazek
rasowy=rodowodowy
Avatar użytkownika
takasobieja
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2259
Dołączył(a): 3 lip 2006, o 15:19
Lokalizacja: Tuchola
Imię psa: Shakira
Rasa psa: Golden Retriever - pseudo xD

Postprzez Basia_sz 1 lip 2007, o 08:19

takasobieja napisał(a): Ziemniaki...ale nie zimne...bo takich niby psy nie trawią.

Zimne, czy nie zimne, to nie ma znaczenia :roll: Psy nie trawią ziemniaków w całości.
Po co podawać ziemniaki, jak nie trzeba?
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez sekkmet 7 lis 2007, o 21:01

Mam problem

Kilka dni temu przygarneliśmy psiaka ze schroniska. Wszystko jest w porządku. Bawi się, przytula, śpi z nami w łóżku, jest energiczny, wesoły...ale nie chce jeść. Pies ma 10miesięcy.
Próbowaliśmy różnych suchych karm (kupiliśmy kilka rodzajów po 100gram) kombinowaliśmy też z serduszkami, żołądkami, wątróbką, kurczakiem, makaronem, kaszą....

Jedyne co zjadł to kilka kęsków kurczaka gotowanego, a właściwie skórę i chrząstki, wczoraj spróbowaliśmy mu dać serduszka z makaronem i podziałało, myslelismy ze problem z głowy, ale dzisiaj rano znowu problem.

Jedyne co ciumka to ucho wędzone...

Nie wiem co robić...Pies ma także zapalenie oskrzeli, nabawił się w schronisku i podajemy mu tabletki, które przepisał nam weterynarz, m.in flegaminę, czy może to być powodem braku apetytu?
sekkmet
 

Postprzez ValdeQ 7 lis 2007, o 23:46

Robale moga byc powodem, ale odrobaczaj dopiero jak wyleczy oskrzela, bo teraz jest osłabiony.

Poza tym nie wiadomo, co jadał w schronisku.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez sekkmet 10 lis 2007, o 22:48

pies jest odrobaczony, powoli zaczyna jeść ale opornie to idzie, no nic musimy być cierpliwi,

najwiekszy jest problem ze jesli juz je to trzeba byc przy nim w kuchni obok miski
sekkmet
 

Postprzez ValdeQ 10 lis 2007, o 23:39

Czasem pomaga zalanie karmy rosołkiem albo lekkie "utytłanie" jej w pasztecie.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Vectra 13 lis 2007, o 01:18

sekkmet napisał(a):pies jest odrobaczony, powoli zaczyna jeść ale opornie to idzie, no nic musimy być cierpliwi,

najwiekszy jest problem ze jesli juz je to trzeba byc przy nim w kuchni obok miski

widac potrzebuje wsparcia ;) skoro zjada jak ktoś z nim jest , to nie widzę problemu by pobyć z pieskiem i mu potowarzyszyć w czasie posiłku.Do tego go chwal jak ładnie zjada , mów do niego , pogłaszcz - zobaczysz jaki będzie zadowolony :)
Ja mam teraz dwa psy które są na bakier z żarciem :roll: ileż ja się nagadam :twisted: Najciekawsza jest moja najnowsza suczka ,ona nic nie przełknie jak do niej nie mówię.
Więc siedze z nią koło michy i gadam bzdury na temat fantastyczności jedzenia , że jest dobrym pieskiem , grzecznym i pięknie kulki chrupie ,a on azjada i merda cały czas ogonem .. jak mi w gardle już zaschnie i zamilknę to ona przerywa jedzenie i patrzy na mnie ... Jak już się naje , to muszę ją wychwalić pod niebiosa , pozagladac w miske że pusta , brzuszek wymasować.
Staffik nie lepszy 8)

czasem to już nie wiem , czy lepszy pies niejadek czy wiecznie szukający żarcia jak mój dobek.


Dosmaczacze też bardzo dobrze się sprawdzają , możesz dać wymieniony już pasztet i dobrze sprawdza się tuńczyk czy w ogóle jakaś rybka , można odrobine dodać serka białego lub jogurtu ... w gruncie rzeczy coś co pies lubi bardzo .... takie maziowate substancje sprawdzają się najlepiej bo dodajesz łyżkę i wszystkie kulki ładnie w tym obtoczysz.Odrobinka niezdrowej żywności w suchym nie zaszkodzi ;)


Jeszcze możesz spróbować skarmiać psa z ręki , oczywiście zachęcając , chwaląc , udając że sama zjadasz ;)


Niestety są psy które mają problem z jedzeniem ... są niejadkami .. ja na ten temat mogę książkę napisać.Wszystkie moje psy były lub są wybredno - niejadkowe ;) Już czasem wychodziłam z siebie ....
Dobek mój najstarszy pies zaczął jeść normalnie w wieku 5 lat tylko u niego z mega anoreksji przerodziło się w giga obżarstwo :twisted:
Pitbullka do tej pory bez dosmaczacza w postaci mleka , pasztetu czy rybki nie dotknie miski , jak sypne same kulki to patrzy na mnie jak bym jej krzywde zrobiła .. a i jej muszę powiedzieć "smacznego"
Mix amstaffowaty już opisywany wyżej jest psem ze schroniska więc teoretycznie powinna się rzucać na jedzenie - niestety jest niejadkiem do tego jest strasznie wychudzona ,a doprowadzenie jej do wagi optymalnej jest dość trudne.
Staffik , on może wcale nie jeść , bo wg niego jedzenie jest niepotrzebne , jest bardzo wybredny i mało co lubi.
CAO , ona już zjada lepiej ,ale trzeba przy niej być ,wtedy wcina karme.

Wybór karmy tez był trudny , bo tą którą dostają jakoś jedzą ;) a bywało że wory szły sobie gdzieś tam bo nawet nie powąchały ...
Avatar użytkownika
Vectra
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 457
Dołączył(a): 6 paź 2005, o 01:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Diana S 13 lis 2007, o 10:46

Ewa ty to masz siedem światów z tym swoimi poczwarami :D .
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

Postprzez sekkmet 14 lis 2007, o 13:32

przepraszam, dopiero teraz przeczytałam Twoją odpowiedź, a Budyń już je wszystko :) Oczywiście towarzyszyliśmy mu w każdym posiłku i też był chwalony :)

Także karmienie z ręki było i udawanie że sama to jem ;) nauczyliśmy go też jeść z miski dając mu pierw z ręki nad miską i kiedy chapał już za chrupka upuszczałam go do miski i on go podnosił.

Tak więc Budyń na nowo jest łakomczuszkiem i nie ma już problem ani do suchej karmy, ani z puszki ani gotowanego jedzenia :)

wielkie dzięki jednak za rady :)
sekkmet
 

odp

Postprzez mufi_123 22 lis 2007, o 19:31

musisz z nia isc do weterynarza , byc moze bedzie musiala brac jakies leki
Mufciuś Mufciuś Mufciuś
Avatar użytkownika
mufi_123
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 19
Dołączył(a): 22 lis 2007, o 14:25
Lokalizacja: Skierniewice

Re: odp

Postprzez Atena 22 lis 2007, o 19:42

mufi_123 napisał(a):musisz z nia isc do weterynarza , byc moze bedzie musiala brac jakies leki

:ojej: może byś tak najpierw poczytała, a potem pisała :!: daleko nie trzeba szukać - post powyżej jest napisane, że psiak je normalnie :!: no ale po co czytać - lepiej pisać, aby pisać :roll:
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez kasia61 5 lut 2008, o 21:27

sekkmet napisał(a):pies jest odrobaczony, powoli zaczyna jeść ale opornie to idzie, no nic musimy być cierpliwi,

najwiekszy jest problem ze jesli juz je to trzeba byc przy nim w kuchni obok miski



Sekkmet ja mam podobny problem..wzięłam psa ze schroniska prawie dwa tygodnie temu i tez mamy problem z jedzeniem. Pies ma 5 lat , juz go odrobaczyliśmy a niestety je niewiele i niechętnie choć jak powiedział wet jest zagłodzony... i także trzeba przy nim stać przy misce to wtedy lepiej je... martwi mnie to bo lekarz powiedział ze musimy go odkarmić ale jak, kiedy nie chce jeść.
kasia
kasia61
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 38
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 18:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Gość 9 mar 2008, o 09:19

straszne te niejadki :(
zapodałam za rada Vectry royala uwalaną odrobiną- 0,5 sardynki w oleju. Podziałało :D :D Śniadanie za nami, uff

mója 6-cio miesięczna bordożka nie zjadła jeszcze ani razu pełnej zalecanej dziennej porcji raz zdarzyło się 3/4 i to byl max :(

czekam aż będę mogła ją "olać" i nie martwić się jej anoreksją :wink:

Dziękuję za rady :D [/b]
Gość
 

Następna strona

Powrót do Żywienie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości

paw prints