Psiaki.pl

Każde dziecko wie,z czego się robi Pedigree-skupowane uśpione zwierzęta,padłe kury z ferm,padłe na różne choroby świnie,krowy,konie i mozna wyliczać bez końca.No ale popatrzcie na to:

"Jedzenie Pedigree® to wysokiej jakości karmy suche i w puszkach przygotowywane ze specjalnie dobranych naturalnych składników, poddawanych rygorystycznym procesom badania jakości oraz przy zastosowaniu procesu techologicznego pozwalającego zachować wszystkie wartości odżywcze surowców.
Karmy te są w pełni kompletne i zbilansowane oraz odpowiadają zróżnicowanym potrzebom rozmaitych psów w zależności od wieku, wielkości, czy stylu życia.
Istotne jest również to, że karmy Pedigree® są bardzo smaczne, specjalnie opracowane pod kątem upodobań smakowych psów. Możecie więc Państwo być pewni, że Wasz pies dostaje to, co najlepsze. Pokolenia zdrowych i szczęśliwych psów są na to dowodem! "

Pokolenia późniejszych chorych i nieszczęśliwych psów!
Truciciele!Oszuści! Jak padlina może być zbilansowana?No chyba że pod takim względem-bakterie,sterydy,robaki,larwy.

A popatrzcie na to-to jest święta prawda!

"Kupiliśmy z żoną sobie szczeniaczka - śliczny mały maltańczyk. Trzeba było czymś go nakarmić a w sklepie dla szczeniaczków był jedynie Pedigree Junior no to kupiliśmy. Oczywiście smakowało mu, lecz leży teraz ciężko chory i walczy o życie z powodu silnego zatrucia pokarmowego (u szczeniaków to śmiertelna choroba), ciągle wymiotuje i ma krwawą biegunkę. Co mamy zrobić w takiej sytuacji? Na pewno jak z tego wyjdzie nie zobaczy na oczy już karmy pedigree. "

"a mój szczeniak dostał po pedigree alergii a ponieważ karma ta uzależnia więc odzwyczajenie go od niej nie było łatwe, teraz gotuję mu domowe jedzenie i kupuje Purinę Dog Chow albo Pro Plan bo jest najtańsza z najlepszych karm "

"Pedigree, Chappi, Frolic sa karmami nalezącymi do grupy tzw. karm ekonomicznych czyli niska cena kosztem jakości. Nie ma co się oszukiwac, że jest to właściwie zbilnasowana dieta. Producenci głównie koncertuja sie na reklamach i wypromowaniu karmy, niż na jej właściwościach odżywczych i jak widać robią to z powodzeniem skoro tyle ludzie jest święcie przekonanych,ze Pedigree jest świetnym wyborem. Ja kupując karmę sowjemu psu kieruje się przede wszytskim składem i dawkowaniem, nie nabieram sie na spoty rekalmowe, akcje markowane przez Pedigree. Polecam wszytkim fanom karm rodem z marketów, że by najpierw sprawdzali skład i zastanowili się czego używa sie do produkcji karmy której 15kg kosztuje 30zł.

"A ja nic złego w Pedigree nie widzę.Wykarmiłam nią PONA i to dobre 10 lat temu ,do dziś cieszy się dobrym zdrowiem -mój pinczer miniaturowy je pedigree mini jest wszystko ok.Także tylko polecić!!! POZDRAWIAM!!!! "

A ja znam wiele psów któe mają zjechane wątroby, chora skóre itp. bo są żywione marketówkami!!!"




"karma pedigree to SYF
same wypelniacze zapelniajace brzuch psu i zero wartosci odzywczych ;/ a to ze wasz pies tak wcina karme to wina substancji uzalezniajacych ,Kazdy szanujacy sie weterynarz nie poleci tego scierwa. Zachecam znalezienie artykulu przekroju o karmach tego typu jak pedigree.
lepiej wydac torche wiecej i kupic przynajmniej purine dog chow. niz zeby pies na starosc (8-9lat) dostal wrzodow "

Ja się z tym zgadzam.A wy?

Każde dziecko wie z czego jest robione, więc rozumiem, że bywasz przy produkcji

Co z ludzmi, którzy nie mają pieniędzy na karmę wyższej jakości.

Skąd posiadasz takowe cytaty

15 kilo kosztuje 30 zł
Alaskan skąd ty masz te bzdury i o co ci chodzi?

Wątpię aby wymienione powyżej karmy zostały wycofane ze sklepów .
Pedigree ma za dobrą reklamę i to działa .

Zaryzykuję zlinczowanie i powiem, że w swojej klasie cenowej Pedigree jest przyzwoitą karmą.

Kogo jednak stać, polecam jednak karmy z wyższej półki.

ValdeQ napisał(a):Zaryzykuję zlinczowanie i powiem, że w swojej klasie cenowej Pedigree jest przyzwoitą karmą.

Kogo jednak stać, polecam jednak karmy z wyższej półki.

Nie narażasz się na licz, bo pedigree bądź chapi jest lepsze niż np. resztki ze stołu

Te "bzury" jak to nazywacie pochodzą z forum Pedigree.
A jak kogoś nie stać,to niech sobie psa nie bierze.
Mnie też się nie przelewa,ale nie żałujemy na dobrą karmę.
Moja koleżanka była przy produkcji-przemycili ją znajomi.Jest bardzo wysoka i pewnie wzieli ją za dorosłą.Ubrali ją w strój pracownika i miała okazję się przyjrzeć.

Wiesz co?Przegięłaś z tym fantazjowaniem!Nie ma takiej możliwości,żeby ją znajomi przemycili!Może powiesz jak wygląda i gdzie się mieści koncern Masterfood i co produkuje?!Pewnie na teren zakładu w bagażniku ją przemycili,a na produkcję w kieszeni?!
Chętnie się podzielę obserwacjami z wizyty w koncernie,bo ja tam byłam naprawdę!
A powtarzanie bzdur jest zwykłym plotkarstwem!Zaś rozpowszechnianie fałszywych informacji,godzących w interesy,jest pomówieniem,czyli rzeczą karalną!
Weż się dziecko za lektury,bo wam minister trochę listę zmienił
A i jeszcze jedno,tą dobrą karmą rozumiem,że karmisz psy,ze swojej wirtualnej hodowli I jakoś dziwnie znajomo,brzmią mi te posty na forum Pedigree!Nawet nazwa użytkownika jakby taka sama

A ja popieram Alaskan Malamute. Jak kogoś nie stać na psa to niech go nie bierze. I wiem że jej koleżanka była przy produkcji pedigree. Wiec najpierw się upewnij a dopiero potem jej nawrzucaj. Jak nie masz kogo pouczać to poucz siebie!

ValdeQ napisał(a):Zaryzykuję zlinczowanie i powiem, że w swojej klasie cenowej Pedigree jest przyzwoitą karmą.

Kogo jednak stać, polecam jednak karmy z wyższej półki.

W 100% zgadzam się z wypowiedzią VQ . Alaskan, a jeśli ktoś nie kupi psa tylko przygarnie itp. a nie stac go na lepszą karme to co powinien się psa pozbyc?Ty uwazasz, że osoba która karmi pedigree psa nie powinna miec.

przecież nie każdego stać na te karmy 'z wyższej półki'. Jakoś mój pies nie dostaje tej najdrożeszej karmy i żyje w dobrym zdrowiu. Oczywiscie lepsza karma to ta droższa, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma Najważniejszy jest ZDROWY ROZSĄDEK i tyle. Bajeczki o martwych zwierzetach, i o koleżankach które widziały jakes cuda są popostu żenujące. Jeśli masz dowody na łamanie prawa przy produkcji zgłoś to do sanepidu.

lepiej wydac torche wiecej i kupic przynajmniej purine dog chow. niz zeby pies na starosc (8-9lat) dostal wrzodow "

Brutus od małego dostaje tanią karme marketową i nie ma wrzodów (pies ma 9 lat wiec według ciebie powinien juz je miec )

same wypelniacze zapelniajace brzuch psu i zero wartosci odzywczych

jesli tam jest zero wartości odżywczych to mój pies chyba powietrzem żyje. Skubaniec ma wiecej energii niz nie jeden młodszy psiak.

A jak kogoś nie stać,to niech sobie psa nie bierze.

To że pies nie dostaje najlepiej zbilansowanej karmy wcale nie znaczy że jego własciciel nie powinien go posiadać. Tania karma nie jest najlepsza ale uzupełniając ją domowymi wyrobami ( np. gtowane kurze serca itp.) można calkiem niezle podwyższyć jej wartość odżywczą.

Dam Ci ALASKAN MALAMUTE przykład mojej koleżanki co mieszka na wsi. Rok temu miała jednego małego psiaka typu kundel pospolity. Około pół roku temu przybłąkał sie inny pies. Oczywiscie już został na stałe. Koleżanka ma stajnie, gdzie psy mogą mieszkać (mają ciepło, miło i wygodnie). Na wiosne na wsi pojawił sie kolejny bezpański pies. No i też został no bo to już nie robi różnicy czy dwa czy trzy psy sa w stajni. Obecnie koleżanka ma 5 psów i wyobraź sobie ile pieniedzy by ją kosztowało aby wykarmic całą gromade tą najlepsza karmą. Psiaki śpią w stajni a w dzien mieszkają w budach (bardziej strzeżonego terenu to na tej wsi nie ma ). I jaki jest wniosek Dała tym przybłedom dom, może nie jest to super lokum ale lepsze niż tułanie sie po wsi

Moja koleżanka była przy produkcji-przemycili ją znajomi.Jest bardzo wysoka i pewnie wzieli ją za dorosłą.Ubrali ją w strój pracownika i miała okazję się przyjrzeć.

ale sie uśmiałam niezły żart koleżanko jak jeszcze bardziej sie postarasz to wygrasz mój prywatny konkurs "na najśmieszniejszą wymyśloną historyjke na forum".


Edit:

WOW, przed chwila przeczytałam na forum Pedigree, że ktoś dał psu własnie karme tej firmy (coś z saszetki) a po 3 dnich leżenia w psiej misce pojawiły sie tam robaki. I jeśli własnie takie przypadki są ARGUMENTAMI dla ALASKAN MALAMTUte to ja Ci naprawde wspólczuje. To jest dopiero głupota. Dziwić sie, że cos po trzech dniach jest nieświeże i że są robaki . Nawet najlepsza wilgotna karma po 3 dniach pobytu w psiej misce napewno bedzie zepsuta. (Swoja drogą to ta osoba chyba przez 3 dni psa swojego nie karmiła, no bo przeciez miska byla zajęta przez Pedigree).

bjossa napisał(a):po 3 dnich leżenia w psiej misce pojawiły sie tam robaki.

Brudasy, trzymają jedzenie w misce niesprzątniete przez 3 dni

Mój pies karmiony był Pedegree ok 2 miesięcy swego życia i o 2 miesiące za długo, skończyło się ostrą alergią pokarmową i kupe kasy zostawiłam potem u weta. Może nie to zebym się zgadzała z Alaskan Malamut ale trochę racji w tym jest. W zasadzie jak ktoś sobie przeliczył, ilość Pedegree jaką musi dawać psu na określoną wagę i tak samo zrobił z np. Boschem to praktycznie wyszła nie wielka różnica cenowa. Oczywiście każdy karmi psa tym na co go stać . Pozdrawiam!

Natalia,pij mleko,będziesz wielka

Mam wrażenie, że Nataliaa i Olaa to ALASKAN MALAMUTE