Psiaki.pl

Kilka miesięcy temu na innym forum Alaskan M.gardłowala za Pedigree,że taka świetna ,że inni nie maja racji jeżeli sa przeciw. Polecam lekture tego artykułu -kopia z innego forum- SUCHA KARMA - JAK SIE PRODUKUJE -myślę ,że Pedigree też ma jakis grzeszki na sumieniu(wiem od znajomego weta,że ta firma także skupuje uśpione zwierzęta ,a często w samej suchej karmie mozna znależć szczątki ,sierść lub zęby przetwarzanych zwierząt-BRRRRRRRR!!!!!!!!

http://e-psy.pl/viewtopic.php?t=1359
--------------------------------------------------------------------------------

To już przeszłość.A wiecie,czemu się nawróciłam?Proszę,przeczytajcie to:
http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/zywienie/praktyki_przemyslu.htm

jak karmiłam moje psy gotowymi karmami to często chorowały, miały rozwolnienie lub zatwardzenie itp. Teraz karmię je kaszą z mięsem (i resztkami - surówek, kurczaka...)

Alaskan -to ten sam artykuł-
Myślę ,że do tego tez trzeba podchodzić z pewną rezerwą-minęło juz trochę czasu i nie wszystkie koncerny stać na nieuczciwość
Nie kazda sucha karma,jest trucizną i wiemy co podajemy naszym pupilom,bo to co napisane na opakowaniu jest wiarygodne.
Nie dotyczy to niestety wszystkich producentów i to o tym należy pamiętać.

Ja Wam nie radzę sie za bardzo interesować tym, co jest w kiełbasie albo w hamburgerze.

apropos, moja koleżanka, która miała praktykę w pewnym zakładzie mięsnym i była przy wytwarzaniu wszystkich wędlin itd, po praktyce ona i jej rodzina przeszła na wegetarianizm

Doda1211 napisał(a):apropos, moja koleżanka, która miała praktykę w pewnym zakładzie mięsnym i była przy wytwarzaniu wszystkich wędlin itd, po praktyce ona i jej rodzina przeszła na wegetarianizm

To jest właśnie dobre...
na dobrą sprawę jak każdy zobaczyłby jak się wytwarza mięso lub wędlinki które zjadamy...
Większość przeszłaby na wegetarianizm .
Dlatego czasem dobrze nie wiedzieć...

A ja cały czas myślałam, że mięso "wytwarzają" zwierzęta
Z wędlinami jest inna para kaloszy, bo żeby były wędliny, to mięsko trzeba przetworzyć

basia_sz napisał(a):A ja cały czas myślałam, że mięso "wytwarzają" zwierzęta

To jak kupisz mięso bezpośrednio od zwierzęcia

Jeśli kupujesz w sklepie to zgodnie z prawami fizyki już ktoś musiał sie dołożyć, skoro ze 100 kg mięsa od zwierzęcia uzyskuje się (i sprzedaje) 130 kg wyrobów mięsnych

ValdeQ chodziło mi na przykład o udziec, lub łopateczkę
Przetwory to inna sprawa
No, ale w sumie, masz rację, trudno, by taki cielaczek, lub świnka rozbierali się na życzenia klienta

Nieźle.Wiem już jak się robi hamburgery.Dobrze,że w ogóle ich nie jem...
Doda1211,opowiesz?Chciałabym wiedzieć,z czym jem kanapki.

ALASKAN MALAMUTE napisał(a): Chciałabym wiedzieć,z czym jem kanapki.

Uwierz mi, ze bys nie chciala

a wiecie czym sie myjemy... przecież mydlo to tluszcz zwięrzecy... to co.. koniec z myciem zaczynamy wyznawac zasade: Częste mycie skraca życie, skóra sie wyciera i człowiek umiera"

A ktoś chciałby wiedzieć o tych hamburgerach?

No powiedz ja ich na szczęście ni jem