Wszyscy pytają czym karmić a nie widze, żeby ktoś pytał jakie ilośći pokarmu podawać zwierzakowi na jeden posiłek.
Moja labradorka (8 tyg.) na oko dostaje (nie jadła teraz kilka dni przez biegunke) pół woreczka ryżu i troszke mięsa (wszystko gotowane) i jak zje to szuka dalej.
Wiem, że labki maja tendencje do tycia i nie chce od małego mu żołądka rozpychać.