zdarzyło mi sie ze byłem na przeswietlenieu z moim psiakiem u Pana Siembiedy. to jeden z najlepszych w polsce spec. od przeswietlen i dysplazji. czekajac na nasza kolej pomagałem przytrzymac na stole 4 mc owczarka. lekarz juz przed przeswietleniem powiedział ze ma klopot. przeswietlenie tylko to potwierdziło, szczeniak miał o 1 cm krotsza noge. wet ktory skierował wlasciela tez cos podejrzewal, nie podobał mu sie szczenior. weterynarze sa rozni. sa naciagacze-partacze i sa fachowcy ktorzy kochaja swoja prace i nie przekłada sie to na wysokosc rachunku do zapłacenia. mieszkam we wrocławiu i korzystam z "Vetan-a" ja sam chcialbym sie tam leczyć
popytaj. nie wierze ze jest tylko jeden wet ktorego mozna polecic i ktory rozumie ze srednia krajowa tak naprawde zarabia niewiele osob w polsce
i by ktos nie pomyslał ze kozystam z niego tylko ze wzgledu na ceny: Pani Ania jest dobrym fachowcem, nawet jesli sie zdarzy ze nie jest czegoś pewna, zrobi wszystko by psiaka wyleczyc, skieruje do odpowiedniego specjalisty, pomeczy prof. na akademi rolniczej itd. a do tego jest strasznie sympatyczna. potrafi zadzwonic do domu z pytaniem czy psiakowi lepiej po lekach. achhh chiałbym by moj lekaz rodzinny tez taki był. marzenia [/b]