Strona 5 z 6

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 4 paź 2010, o 14:00
przez cockermanka
leonberg chyba przesadzasz z tym sarkazmem :? a co gorsza nie masz racji, ale nie zamierzam z Tobą dyskutować.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 4 paź 2010, o 18:30
przez leonberg
szkoda. dla właścicieli modnych ras, wiele niedorzeczności jest traktowanych jako pewnik. chciałem cie sprowokować. ;-) co do sarkazmu masz racje, przepraszam. z wiekiem staje się coraz gorszy ;-) nie będę już oglądał Dr Housa.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 4 paź 2010, o 21:02
przez cockermanka
Nie dam się sprowokować - mam ważniejsze sprawy na głowie niż kłótnie na forum :wink: . Ale nie da się ukryć, że yorki to rasa wymagająca...i dość specyficzna. I mimo tego,że to pies...to wymaga odpowiedniej pielęgnacji, więc nie demonizuj kąpieli bo to nie epoka szarego mydła...odpowiednio dobrane kosmetyki nie czynią spustoszenia :wink:

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 6 paź 2010, o 11:48
przez leonberg
dlaczego zaraz kłótnie? myślałem tylko o rozmowie. :oops:

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 6 paź 2010, o 16:28
przez cockermanka
Miałam na myśli przepychanki słowne :wink:

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 7 paź 2010, o 18:03
przez Sissy
cockermanka napisał(a):Sissy - nie wiem, jaką masz wiedzę na temat pielęgnacji yorka (mam na myśli rasowego psa o prawidłowym, jedwabistym włosie) ... ale ta rasa wymaga zdecydowanie częstszych kąpieli (zazwyczaj właśnie raz w tygodniu) niż inne psy.
Oczywiście, jeśli mówimy o psach w typie, to tu już sprawa może wyglądać inaczej - wszystko zależy od gatunku włosa...i tego, ile yorka w takim "yorku" jest...


Myślę,że jednak jako taką wiedzę na ten temat posiadam,nie wiem,może dlatego,że sama mam psa tej rasy? Tej rasy-mało tego!- psa o prawidłowym,jedwabistym włosie?

Oczywiście nie mówiłam o pielęgnacji psa wystawowego,bo to zupełnie inna bajka,ale,na Boga,po co psa-psa niewystawowego-kąpać co tydzień,albo i jeszcze częściej? Ja rozumiem,że pies się wybrudzi,wytarza w czymś nieświeżym...Ale kiedy wszystko jest ok? Takiemu malcowi naprawdę niewiele trzeba,by się przeziębić. A tak częste kąpiele,jak to niektórzy mają w zwyczaju,naprawdę,nie są niezbędne do prawidłowego,szczęśliwego funkcjonowania.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 7 paź 2010, o 20:08
przez cockermanka
Na podstawie posiadania jednego psa chyba jednak nie możesz uogólniać... :roll:

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 10 paź 2010, o 12:03
przez Sissy
cockermanka napisał(a):Na podstawie posiadania jednego psa chyba jednak nie możesz uogólniać... :roll:

Nie bardzo rozumiem,co masz na myśli...

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 10 paź 2010, o 23:52
przez cockermanka
Ale co tu jest "nie do rozumienia" ?
Analogicznie mogłabyś powiedzieć, że np. wszystkie spaniele są agresywne...bo akurat takiego jednego znasz.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 16 paź 2010, o 18:10
przez Sissy
cockermanka napisał(a):Analogicznie mogłabyś powiedzieć, że np. wszystkie spaniele są agresywne...bo akurat takiego jednego znasz.


Nie, to wcale nie jest to samo. Na podstawie zachowania jednego osobnika nie da się stworzyć wzorca psychiki rasy. Na "podstawie sierści" i własnych(oraz innych posiadaczy psów tej rasy) doświadczeń z pielęgnacją psa, można zaobserwować,wyrobić sobie zdanie na temat częstotliwości kąpieli.

Odnoszę wrażenie, że usiłujesz wszcząć kłótnię i pokazać mi, że nic nie wiem na temat pielęgnacji psa rasy, którą posiadam.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 20 paź 2010, o 22:57
przez cockermanka
Sissy napisał(a):Nie, to wcale nie jest to samo.

To jest dokładnie to samo.
Sissy napisał(a):Odnoszę wrażenie, że usiłujesz wszcząć kłótnię i pokazać mi, że nic nie wiem na temat pielęgnacji psa rasy, którą posiadam.

Już gdzieś pisałam, że nie mam czasu na dyskusje. Chcę tylko powiedzieć, że zbytnio uogólniasz.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 21 paź 2010, o 21:45
przez anetitol1
Jak czytam te głupoty to aż mnie mdli. Dlaczego ludzie którzy nie mają pojęcia o tej rasie tak gorączkowo się wypowiadają? oczywiście że yorka trzeba kąpać przynajmniej raz w tygodniu gdyż jest to rasa specyficzna, yorki nie mają typowej sierści jak inne psy, mają one włos okrywowy i nie posiadają podszerstka wnioskując nie jest to już sierść a włos który nie wypada, trzeba go myć tak jak my myjemy nasze włosy, czyli spróbujcie ludzie nie umyć swoich głów przez tydzień lub dwa, taka nie umyta głowa będzie wyglądała jak nasmarowana smalcem, brudno itp. dlatego tak istotne są częste kąpiele tych psiaków. co do żywienia to już od szczenięctwa powinno się dawać takiemu psu suchą karmę i cioś twardego do gryzienia gdyż te pieski mają często problemy z zębami mlecznymi które nie chcą wypaść co z kolei powoduje zapalenie dziąseł, sucha karma powoduje też efekt szczotkowania zębów czyli jest mniejsze zagrożenie że nasz pupil dostanie próchnicy.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 22 paź 2010, o 14:37
przez leonberg
anetitol1 napisał(a):Jak czytam te głupoty to aż mnie mdli. Dlaczego ludzie którzy nie mają pojęcia o tej rasie tak gorączkowo się wypowiadają? oczywiście że yorka trzeba kąpać przynajmniej raz w tygodniu gdyż jest to rasa specyficzna, yorki nie mają typowej sierści jak inne psy, mają one włos okrywowy i nie posiadają podszerstka wnioskując nie jest to już sierść a włos który nie wypada, trzeba go myć tak jak my myjemy nasze włosy, czyli spróbujcie ludzie nie umyć swoich głów przez tydzień lub dwa, taka nie umyta głowa będzie wyglądała jak nasmarowana smalcem, brudno itp. dlatego tak istotne są częste kąpiele tych psiaków. co do żywienia to już od szczenięctwa powinno się dawać takiemu psu suchą karmę i cioś twardego do gryzienia gdyż te pieski mają często problemy z zębami mlecznymi które nie chcą wypaść co z kolei powoduje zapalenie dziąseł, sucha karma powoduje też efekt szczotkowania zębów czyli jest mniejsze zagrożenie że nasz pupil dostanie próchnicy.


niezmiernie dziękuje za podniesienie moje wiedzy na temat pielęgnacji Yorka. dzięki tej wypowiedzi dowiedziałem się że pies ma włosy a sucha karma zapobiega próchnicy zębów u psa!
czegóż to stary człowiek może dowiedzieć się od młodszych - mądrzejszych :rotfl: prawie śmieszne gdyby nie było tragiczne.
antropomorfizacja psiaka w 100% :ojej:

co do tłustych włosów to nawet taki stary i sklerotyczny grzyb jak ja wie że Yorka kąpie się w szamponach natłuszczających a po wysuszeniu natłuszcza się sierść. już głupszego porównania autor postu nie mógł zrobić. co ma pielęgnacja psa do człowieka????? :ojej:
moje obiekcje dotyczą tylko częstotliwości kąpieli. uważam ( chyba nie tylko ja ) że co za dużo to nie zdrowo.
jeśli autora posta mdli to ja czytając te i inne bzdury na temat Yoreczków, już dawno powinienem trafić do szpitala na oddział ostrych zatruć. nie ma chyba drugiej takiej rasy o której ludzie opowiadają tyle bzdur!

dodatkowo pościk z Dogomani na temat pielegnacji Yoreczka:

"Cześć. Wiem że o yorki trzeba bardzo, bardzo dbać. Ale ostatnio dowiedziałam sie pewniej rzeczy, pewna pani która ma yorka powiedziała, że po każdej zrobionej kupce czy siusiu trzeba wytrzeć yorkusiowi dupcie. Czy to prawda? "

Prawda! prawda! i wiele innych prawd które górale dzielą na: prawdę, całą prawdę i gówno prawdę.
dla ciekawskich na dogomanii i innych forach jest więcej takich postów. zapraszam do lektury. horrrror.
by nie być niesprawiedliwym: autor powyższego postu zapytał a kto pyta nie błądzi za co go szanuje ( jeśli wpadnie na to forum )
nie szanuję osób które plota bzdury i bzdury bez zastanowienia powtarzają.
o ile nie zgadzam się z naszą szanowną forumowiczką cocermanką to ją szanuję, mam tylko takie samo zdanie jak Sissy na temat ilości kąpieli, nie mogę jednak powiedzieć że opowiada bzdury takie jak próchnica u psa.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 22 paź 2010, o 16:30
przez anetitol1
hymm drogi panie leonberg, każdy ma swoje zdanie na temat rasy york i na temat częstotliwości kąpieli ale dobrze radzę zaznajomić się baaardzo szczegółowo na temat próchnicy zębów u nie tylko yorków ale i u wszystkich ras psów jak i kotów, jak już pisałam te przeurocze psiaki są rasą specyficzną. Co do podcierania pupy psu to popieram pana, nie jestem zwolennikiem uczłowieczania psa lub jakiegokolwiek zwierzaka dlatego nie polecam szczotkowania zębów tylko podawania suchej karmy ( tak suchej karmy) każdy weterynarz, ekspert oraz hodowca potwierdzi że sucha karma ściera ( wiadomo nie dokładnie ale ściera) kamień nazębny który prowadzi do UWAGA próchnicy zębowej,również kości, ale broń boże nie z kurczaka ani nie wieprzowe tylko jak już musi być to kość wołowa albo kość ze sklepu zoologicznego ze sprasowanej świńskiej skóry. I jeszcze jedno co do kąpieli pupila, jak wiadomo (a morze nie wszystkim) yorkom absolutnie nie zaszkodzi częsta kąpiel, pod warunkiem że się psiaka porządnie wysuszy a w zimie psiaka najlepiej kąpać po ostatnim spacerze. Pragnę zaznaczyć że piszę cały czas o długiej szacie psa którą trzeba często pielęgnować by pupil czuł się dobrze i wyglądał schludnie, pieska z krótką fryzurką nie trzeba tak często pucować bo i tak raz w miesiącu fryzjer nam go wykąpie.

Re: YORK- WSZYSTKO O YORKACH- POMOCY

PostNapisane: 22 paź 2010, o 17:10
przez Sissy
anetitol1 napisał(a):, nie jestem zwolennikiem uczłowieczania psa p

Porównując yorcze i ludzkie "włosy" tak właśnie postąpiłeś. Taka moja dygresja.
Absolutnie zgadzam się z tym,że york o szacie wystawowej potrzebuje częstszych kąpieli niż domowy "terrorysta" - i zaznaczyłam to już w swojej wcześniejszej wypowiedzi. Jednak z tego, co zdążyłam zrozumieć, cała kłótnia kręci się wokół yorka jako yorka-nie ważne,czy wystawowego czy nie. Ważne, że yorka :roll:
Jak to mówią,wolny kraj, wolni ludzie. Kąpcie sobie psa jak chceta-i jak często chcecie. Tylko żeby nie było lamentów w stylu "Ratunku,mój pies ma zapalalenie płuc", bo wtedy musiałabym "powiedzieć" "A nie mówiłam?"-a bardzo tego nie lubię.