Strona 5 z 7

PostNapisane: 22 maja 2008, o 11:37
przez bjossa
taki maluch przy mamie jeszcze powinien byc.... :!:

możesz mu podawac zmielony ryż z kurczakiem i z warzywami.. wszystko w formie papki...

PostNapisane: 22 maja 2008, o 17:03
przez priboj
bjossa napisał(a):
możesz mu podawac zmielony ryż z kurczakiem i z warzywami.. wszystko w formie papki...



Właśnie o jakich warzywkach mowa ??

PostNapisane: 22 maja 2008, o 17:14
przez Veroonica
A np. marchewka, pietruszka, ziemniaki (gotowane), buraki itp.
Byle by nie podawać psu cebuli i warzyw strączkowych (fasola, groch)

PostNapisane: 22 maja 2008, o 20:04
przez pauli
Veroonica napisał(a):A np. marchewka, pietruszka, ziemniaki (gotowane), buraki itp.
Byle by nie podawać psu cebuli i warzyw strączkowych (fasola, groch)


z pietruszką bym uważała - działa moczopędnie :lol: ale marchewka i buraki jak najbardziej ok, co do podawania ziemniaków opinie są sprzeczne. jeśli je dodawać to dokładnie rozgniecione.

PostNapisane: 22 maja 2008, o 20:14
przez Veroonica
Tak o tej pietruszce coś słyszałam, że moczopędnie działa, więc należy jej podawać mało, a ziemniaki muszą być właśnie ubite tak na puree.
Całych ziemniaków nie wolno podawać bo może to prowadzić do trudności żołądkowo-jelitowych. :D

PostNapisane: 22 maja 2008, o 21:48
przez priboj
Veroonica napisał(a):A np. marchewka, pietruszka, ziemniaki (gotowane), buraki itp.
Byle by nie podawać psu cebuli i warzyw strączkowych (fasola, groch)


A dziękuję za info :-)

Marchewke już jadła jak miała lużną kupke :-) i smakowało :lol:

PostNapisane: 27 maja 2008, o 10:34
przez Gość
a moj 8 tyg.psiak je tylko raz dziennie karme zmieszana z jakimis domowymi posilkami za to jest bardzo"natretny"jak ktos je przy stole i prosi zeby mu dac i wtedy zjada jakby naprawde nic nie jadl albo jakbym go niekarmił:( probowalem juz gotowac mu tylko domowe jedenie ale tez nie chce jesc

PostNapisane: 27 maja 2008, o 11:07
przez cockermanka
Anonymous napisał(a):a moj 8 tyg.psiak je tylko raz dziennie karme zmieszana z jakimis domowymi posilkami za to jest bardzo"natretny"jak ktos je przy stole i prosi zeby mu dac i wtedy zjada jakby naprawde nic nie jadl albo jakbym go niekarmił:( probowalem juz gotowac mu tylko domowe jedenie ale tez nie chce jesc

Skoro mieszasz mu z Waszym jedzeniem to ja się nie dziwię, że nie chce jeść innego.
Proponuje trochę konsekwencji,bo wyrośnie Wam jedzeniowy terrorysta.
8 tygodniowy szczeniak musi jeść min.5 razy dziennie,więc nie dziw się,że sępi jedzenie gdzie się da...skoro jest głodny...

PostNapisane: 27 maja 2008, o 21:06
przez priboj
cockermanka napisał(a):8 tygodniowy szczeniak musi jeść min.5 razy dziennie,więc nie dziw się,że sępi jedzenie gdzie się da...skoro jest głodny...


A mi mówili, że 3 razy

PostNapisane: 27 maja 2008, o 21:49
przez draca-ena
Zle mowili ;).
5 razy dziennie w mniejszych ilosciach.
Wraz z wiekiem mozna zmniejszac ilosc posilkow - dorosle psy wiekszych ras to wg mnie lepiej zeby pozostaly przy 2 posilkach dziennie. Natomiast psy male moga jesc nawet jeden raz dziennie ;].

A moja Lily raczej na dwoch posilkach jest, jakos tak, mimo wszystko ;).

PostNapisane: 27 maja 2008, o 22:02
przez pauli
liczba posiłków w tak młodym wieku to sprawa, w której zdania są podzielone ;) mnie mówili, żeby karmić nawet 6 razy ;) ale ja dawałam 5 posiłków dziennie do ok. 5 miesiąca, teraz [16 m-cy] dostaje wciąż 3 razy ;)
lepiej mniejsze porcje a częściej - szczenior ma malutki żołądek i niewiele mu tam wchodzi na raz ;)

6 tygodni

PostNapisane: 19 sie 2008, o 21:36
przez Kamila123
witam,
od soboty mam 6 tyg. yorka, dostałam karma- niby royal starter wczoraj taką samą zakupiłam i zdziwienie,że ta odsypana od "hodowcy"- byla innego koloru i kształtu, mały nową jadł z apetyetem 5 razy dziennie, chociaż "hodowca" mówił by podawać tylko 3 razy dziennie. No i teraz Oscar- załatwia się co 2 godz. robił już kupke 5 razy na pograniczu rozwolnienia. Czy myślicie że to zmiana karmy, a może przekarmiłam go
POMOCY

PostNapisane: 20 sie 2008, o 09:25
przez Tęczova
Po pierwsze, udaj się z pieskiem do weterynarza w celu doboru karmy.
I z tą biegunką...
Po drugie, jeśli zauważyłaś różnicę w karmach, to mogłaś stopniowo przyzwyczajać go do tej nowej. A co do tego przekarmienia, jeśli nie dawałaś mu zbyt dużo to raczej nie w tym problem.

PostNapisane: 20 sie 2008, o 13:24
przez Ania_Ś
A dlaczego pozwoliłaś na wydanie 6 tygodniowego pieska od tych ludzi :evil: :?:

PostNapisane: 20 sie 2008, o 15:49
przez kamila123
Wiem,że nie powinnam odebrac pieska w takim wieku, ale byłam przekonana że kobieta wie co robi, zapewniała mnie że jest już samodzielny , zaszczepiony odrobaczony i gotowy do zabrania. Kupiłam go na allegro, obserwowałam też innych i bardzo dużo ludzi właśnie w wieku 6 tyg. wydawało psy to mnie zmyliło. Co do karmy to żyjąc w przekonaniu,że kupiłam właśnie tą co właścicielka podawała i dała mi nie otworzyłam nowej- w tym problem. Zaufałam jej że faktycznie podawała royal. Mały tą nową z royala je bardzo chętnie i łapczywie. Ten piesek był moim marzeniem, chce by było mu dobrze i by był szczęśliwy.