przez leonberg 4 gru 2008, o 08:54
sam dodaje do karmy biały ser, jogurt, olej, tran i siemie lniane. urozmaica to troszke diete. nie przesadzam z dodatkami poniewaz psiak tak sie do nich przyzwyczaja ze pozniej bez nich jesc suchego nie chce.
jakos tak jest ze ludzie bardziej dbaja o swojego pupilka niz o siebie.
co do soli i smazonego w naszej diecie, to tez na zdrowie nam nie wychodzi tylko jak z nich zrezygnowac? sól jest najtanszym konserwantem wiec spozywany jej bezwiednie dosc sporo, dodatkowo przyprawiamy jedzenie wiec ogólny bilans jest niszczacy dla naszego organizmu. fakt ze krytykujemy ludzi karmiacych psy parówkami i kasza a sami niszczymy swój organizm jedzac niezdrowe rzeczy. znam osoby ktore zrezygnowały z soli i cukru, wedzonego i pieczonego miesa. wszystko jest gotowane. efekt super. zero zagładzania sie, waga na poczatku leci w dół a pozniej utrzymuje sie w normie oraz kondycja i energi wiecej niz u innych ludzi jedzacych "normalnie" co ciekawe powrócili do potraw ktore jakos sa zapomniane, np kapusta z grochem. jedzenie nie kosztuje wiecej tylko potrzeba odrobiny wiecej czasu na jego przygotowanie badz trzeba wczesniej sobie zaplanoweac wszak najłatwiej zrobic sobie kanapke z szynka lub zjesc na sniadanie parówki ( 50% tłuszczu a reszta odpady rzezne ) idac na łatwizne trujemy sami siebie i jest nam z tym dobrze.
p.s. kasza dla ludzi jest akurat zdrowa i powinno byc jej w naszej diecie dosc sporo, nalezy unikac tylko sosów i innych dodatków, przez psy jest najczesciej nietrawiona.