Pies w lozku

Problemy wychowawcze i jak sobie z nimi radzić, szczenię w domu...

Moderator: Moderatorzy

Postprzez Gość 10 lip 2007, o 22:04

deidre napisał(a):Ja wiem, że pieski lubią spać i wylegiwać się w miękkiej pościeli, ale wszystko ma swoje granice. Nie mam ochoty później mieć robaków albo pcheł...
A pies to pies - i pchły i robaki każdemu się zdarzą.


Jeśli nie dbasz rażąco o swojego psa, to rzeczywiście jest zarobaczony i zapchlony, więc nie dziwię się, że nie chcesz z nim spać 8) Nie lepiej po prostu regularnie o niego dbać? :roll:
Ja czasami śpię z Sonią w łóżku, jest czysta, zdrowa i bardzo miło przytulić się do jej ciepłego ciałka :D
Gość
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez mwijatak 10 lip 2007, o 23:17

Ja śpię codziennie ze swoim rudym ciałkiem i nie narzekam :roll: Ani pcheł nie ma ani robaków :shock: Może to jakieś cudo chodzące :?: :lol:
A jeśli komuś to przeszkadza to ze mną nie dzieli "łoża" i tyle :wink:
Pozdrawiam
Marta

Kaja / Lalka [*]
15.04.2005 - 19.08.2016
Demon [*]
07.05.1997 - 13.08.2009
Na zawsze w moim sercu...


...outsiderka... :roll:

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania...
Avatar użytkownika
mwijatak
Moderator
Moderator
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 1 cze 2005, o 11:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez czarny_motyl 11 lip 2007, o 08:15

tez mi wielkie halo ja Aresowi daje buziaki daje sie mu lizac i jakos nie mam ani robakow ani pchel
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Panibee 11 lip 2007, o 14:54

A Atos w ogóle nie wchodzi do sypialni, nie liże mnie po rękach i po twarzy, no może czasami, co mi nie przeszkadza, ale spać nie chcę z nim i już.
Ostatnio edytowano 11 lip 2007, o 15:22 przez Panibee, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Panibee
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1510
Dołączył(a): 19 sie 2006, o 16:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez czarny_motyl 11 lip 2007, o 15:01

panibee napisał(a):A Atos w ogóle nie wchodzi do sypialni, nie liże mnie po rękach i po twarzy, no może czasami, co minie nie przeszkadza, ale spać nie chcę z nim i już.


Twoj wybor i masz do tego prawo ale nie tlumaczysz sie glupio ze pchly i ze niby brudny i bardzo dobrze
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Doda1211 11 lip 2007, o 15:01

To zależy od człowieka, bo nie ma przymusu spania z psem.

Ale proszę niech nikt mi nie wmawia, że osoby, które z psem śpią i dają się lizać mają robaki, czy pchły :P
Bo zaczynamy popadać w skarajności. Każdy robi to co lubi (oby tylko nie ucierpiały na tym zwierzęta), ale nie obrażajmy ludzi o innych poglądach
Avatar użytkownika
Doda1211
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 17 maja 2005, o 19:40
Lokalizacja: Knurów

Postprzez Panibee 11 lip 2007, o 15:25

Doda1211 napisał(a):To zależy od człowieka, bo nie ma przymusu spania z psem.

Ale proszę niech nikt mi nie wmawia, że osoby, które z psem śpią i dają się lizać mają robaki, czy pchły :P
Bo zaczynamy popadać w skarajności. Każdy robi to co lubi (oby tylko nie ucierpiały na tym zwierzęta), ale nie obrażajmy ludzi o innych poglądach
Zgadzam się, że mówienie o ludziach śpiących z psami, że mogą chorować lub mieć pchły, to totalna bzdura. Niech każdy żyje, jak lubi, byle innych nie krzywdził. Śpijcie sobie, dziewczyny, z psami, ile tam chcecie. Na zdrowie :D
Avatar użytkownika
Panibee
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1510
Dołączył(a): 19 sie 2006, o 16:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez Doda1211 11 lip 2007, o 15:32

Na zdrowie, albo na zrzucenie z łóżka :lol:
ale to już zależy od rozmiarów współśpiącego :P
Avatar użytkownika
Doda1211
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 17 maja 2005, o 19:40
Lokalizacja: Knurów

Postprzez czarny_motyl 11 lip 2007, o 15:42

panibee napisał(a): Zgadzam się, że mówienie o ludziach śpiących z psami, że mogą chorować lub mieć pchły, to totalna bzdura. Niech każdy żyje, jak lubi, byle innych nie krzywdził. Śpijcie sobie, dziewczyny, z psami, ile tam chcecie. Na zdrowie :D


ja jesli mialabym jakiegos wiekszego psiaka tez pewnie bym mu kazala spac samemu :P
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez szczotek 11 lip 2007, o 15:44

czarny_motyl napisał(a):
panibee napisał(a): Zgadzam się, że mówienie o ludziach śpiących z psami, że mogą chorować lub mieć pchły, to totalna bzdura. Niech każdy żyje, jak lubi, byle innych nie krzywdził. Śpijcie sobie, dziewczyny, z psami, ile tam chcecie. Na zdrowie :D


ja jesli mialabym jakiegos wiekszego psiaka tez pewnie bym mu kazala spac samemu :P


mi nie przeszkadza :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
szczotek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1398
Dołączył(a): 28 sie 2006, o 16:30
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Postprzez czarny_motyl 11 lip 2007, o 15:46

szczotek napisał(a):mi nie przeszkadza :lol:


dobra doprecyzuje Ares teraz spi przytulony i jest ok ale mi nogi dretwieja jak on na nich spi a co dopiero jakby spalo na mnie by tak 20 nie mowiac juz o 30 kg[jak duzy pies to pozadny ma byc :D]
ale przytulony hmm czemu nie
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez szczotek 11 lip 2007, o 15:49

Bemol waży 40kg, ale jakoś zgadzamy sie co do spania, leży obok na poduszkach i często kładzie głowe na mnie. Chociaż mam sofe rozkładana to i tak jej nie rozkładam. Jak mu jest za ciepło to zejdzie, ale w zimie sama przyjemnośc z takim kaloryferem spać.
Obrazek
Avatar użytkownika
szczotek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1398
Dołączył(a): 28 sie 2006, o 16:30
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Postprzez czarny_motyl 11 lip 2007, o 16:05

nie tylko w zimie w lecie tak wieczorem jak powieje za chlodno to taki termoforek w lozku to cudo

pamietam jak mama dlugo sie nie zgadzala zeby Ares spal na lozku ale jakos ja czy on byl chory i mama sie zgodzila i rano obudzilam sie z mokra koldra[wina area nie mnie :P]
Ares spi tak: najpierw u mnie potem troche u mamy potem na fotelu potem w budzie potem u mamy i jesli mama ma na rano to idzie do mnie a w dzien praktycznie wszedzie zasnie
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez szczotek 11 lip 2007, o 19:35

Bemol od szczeniaka władował sie mi do łóżka i też budziłam sie z mokrą kołdrą... też nie moja wina.

W nocy jak chce wyjść z pokoju to piska pod drzwami i trzeba specjlanie wstać i jeszcze drzwi do innego pokoju otworzyć, później zazwyczaj taką samą procedure ma mój brat i już rano znowu mam psa u siebie. Tej nocy otwierałam i zamykałam drzwi chyba z 20 razy bo latała u mnie mucha i cały czas na nim siadała a strasznie chciał spać u mnie. Chodzi tam i na zad aż do rana :lol:

Moja niekonsekwencja (nie ma co ukrywać celowa) ponieważ włazi tylko do mojego wyrka ;) i jak już wcześniej wspominałam tylko jak jest pościel.
Obrazek
Avatar użytkownika
szczotek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1398
Dołączył(a): 28 sie 2006, o 16:30
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Postprzez czarny_motyl 11 lip 2007, o 19:40

szczotek napisał(a):Bemol od szczeniaka władował sie mi do łóżka i też budziłam sie z mokrą kołdrą... też nie moja wina.

W nocy jak chce wyjść z pokoju to piska pod drzwami i trzeba specjlanie wstać i jeszcze drzwi do innego pokoju otworzyć, później zazwyczaj taką samą procedure ma mój brat i już rano znowu mam psa u siebie. Tej nocy otwierałam i zamykałam drzwi chyba z 20 razy bo latała u mnie mucha i cały czas na nim siadała a strasznie chciał spać u mnie. Chodzi tam i na zad aż do rana :lol:

Moja niekonsekwencja (nie ma co ukrywać celowa) ponieważ włazi tylko do mojego wyrka ;) i jak już wcześniej wspominałam tylko jak jest pościel.


takie sa urody posiadania psa przemycanie go do lozka spanie z nim itp itd
co prawda wszyscy tego nie musza robiac bo kazdy do kochania cos sobie znajdzie
ale jesli sie mowi ze nie bo nie albo ze nie bo on jest brudny albo od tego robakow mozna dostac to totalny mit i bzdura
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wychowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 37 gości

paw prints