Agresywny szczeniak

Problemy wychowawcze i jak sobie z nimi radzić, szczenię w domu...

Moderator: Moderatorzy

Agresywny szczeniak

Postprzez agnessa 18 kwi 2007, o 19:53

Mój szczeniak 6 maja skończy 5 miesięcy.Nie był jeszcze na nic szczepiony ani odrobaczywiony.Byliśmy u weterynarza i jesteśmy umówieni na wizyte za 2 tygodnie.Otóz to dlatego,że nasz Toffik rzucił sie na sąsiada i zadrapał go(delikatnie).Ten natomiast postanowił nas zaskarzyc-co prawda doszlismy do ugody i jest ok,ale pojechalismy do lekarza.Doktor zasugerował,żeby go nie szczepic bo bedzie wiadomo,że zrobilismy to specjalnie,dlatego zapisała nas za 2 tygodnie.

Toffi jest bardzo agresywny-rzuca sie na ludzi,łapie za nogawki.Nawet dzieci nie moga przejsc obok niego!Boje sie,że któregos dnia wywinie mi się bez kagańca i naprawde kogos ugryzie a nie daj Boże jakieś dziecko!!!!!!!!!
Nie wiem co robic?Jak utemperowac psa?Jestes my cały czas na podwórku,wiec on jest z nami-nie siedzi w domu,więc dlaczego sie tak zachowuje?Czy moze za czesto jest karany za swoje przewinienia?
''Pies-najlepszy przyjaciel człowieka''
agnessa
Kandydat
Kandydat
 
Posty: 2
Dołączył(a): 16 kwi 2007, o 12:27
Lokalizacja: Łódż

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez szczotek 18 kwi 2007, o 20:08

A za co jest nagradzany i czym :?: 100 razy skuteczniejsza jest nagroda od nagany. Może psie przedszkole :?:
Obrazek
Avatar użytkownika
szczotek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1398
Dołączył(a): 28 sie 2006, o 16:30
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Postprzez Basia_sz 19 kwi 2007, o 05:43

Kochany piesek :D
Podrapcie go za uchem ode mnie :!: A za co? Ano za to, że wreszcie zmusił Was - idealnych właścicieli - do wizyty u weterynarza! Bo gdyby nie to szczęśliwe wydarzenie z sąsiadem, to pewnie jeszcze długo byście nie szli - o ile w ogóle... :roll:
Pies w wieku pięciu miesięcy powinien już dawno być po wszystkich szczepieniach, o odrobaczaniu nie wspomnę :roll: .

agnessa napisał(a):Toffi jest bardzo agresywny-rzuca sie na ludzi,łapie za nogawki.Nawet dzieci nie moga przejsc obok niego!Boje sie,że któregos dnia wywinie mi się bez kagańca i naprawde kogos ugryzie a nie daj Boże jakieś dziecko!!!!!!!!!
Nie wiem co robic?Jak utemperowac psa?Jestes my cały czas na podwórku,wiec on jest z nami-nie siedzi w domu,więc dlaczego sie tak zachowuje?Czy moze za czesto jest karany za swoje przewinienia?


Gratuluję podejścia :roll: Nie pomyśleliście o tym, że to Wy doprowadzacie psa do takiego stanu? Nie wiem, jakie kary stosujecie, ale przypuszczam, że po prostu dostaje co chwilę od Was w skórę. :roll: .
No i efekty widać, ale cóż, jakiego psa wychowaliście, takiego macie.

A w to, że jesteście cały czas na podwórku, to nie za bardzo wierzę :roll:
Jecie, śpicie, mieszkacie - wszystko na podwórku? :shock:

Jeżeli nie zabierzecie za mądre wychowywanie psa, to w przyszłości - i to może całkiem niedalekiej - faktycznie dojdzie do nieszczęścia :evil:

Jak nie potraficie sami poradzić sobie z wychowaniem szczeniaka, to, jak radziła Patrycja, zapiszcie się z psem do przedszkola!

No i na koniec - wybacz ostre słowa, ale jak przeczytałam Twój post, to ręce mi opadły... :roll:
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Timon 20 kwi 2007, o 14:21

pierwsza zasadnicza sprawa! nie ma czegos takiego jak agresywne szczenie! zaden pies, nawet z "ras agresywnych" w wieku szczeniecym nie jest agresywne! moze on jedynie przejawiac proby dominacji, albo checi zwrocenia na siebie uwage, moze nie byc zaspokojony pod jakims wzgledem - np. emocjonalnie - moze dostaje za malo ciepla, a za duzo krzyczycie? warto by sie nad tym zastanowic...

Basia ma racje macie takiego psa jakiego sami sobie wychujecie! bo pies, ktory nawet w naturze na agresje nie bedzie sie rzucal na wszystkich - tak jak piszesz - jesli bedzie dobrze prowadzony! jesli bedzie znal wszystkie zasady psiego sawuar wiwru!

takze na poczatek proponuje lekture i jak najszybciej poszukac jakies szkoly posluszenstwa dla malego! tudziez przedszkola!
SZALOM
---
...psia dusza większa jest od psa...
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba to niedaleko pies wyrusza
przecież przy tobie jest psie niebo z tobą zostanie jego dusza.
Avatar użytkownika
Timon
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 95
Dołączył(a): 27 gru 2006, o 23:03
Lokalizacja: Rzeszów/Pionki

Postprzez podomka 29 cze 2008, o 13:37

:shock: nie mowcie ze nie ma ,bo sa!!! ja mam cztery 5 tygondniowe szczeniaczki w domu . od dwoch dni jeden z nich ,ktory do tej pory byl bardzo spokojny, atakuje je ,nawet jesli spia i gryzie (szarpie) za szyje tak mocno ,ze zaatakowany piesek bardzo piszczy ,ale on nie przestaje. szarpie tak mocno jakby chcial sie na czyms wyzyc.jakby rozszarpywal cos.jestem zmuszona oderwac go , a piesek ktory byl gryziony odrazu ucieka.wiem , ze to nie jest normalna zabawa ,bo zaden z innych szczeniaczkow tego nie robi. i nawet ten do tego dnia nigdy sie tak nie zachowywal. po 3 takich atakach ,odizolowalismy go. nie wiem skad takie zachowanie. i bardzo mnie to martwi...
podomka
 

Postprzez Ewka 30 cze 2008, o 10:08

Nie, nie ma agresywnych szczeniąt 8). Tylko niestety są tacy własciciele, którzy tak to odbierają 8).
Pies jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego.
Josh B.


Obrazek
Ewka
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2726
Dołączył(a): 20 wrz 2007, o 15:23
Lokalizacja: Sprzed monitora

Postprzez bulgaribulgari 23 sie 2008, o 14:09

Zgadzam się, że źle ułożony pies świadczy o niewiedzy właściciela. Pies sam sie nie wychowa. Trzeba wiedzieć jak z nim postępować, inaczej nieszczęście gotowe :?
Dlaczego obcy ludzie nie powinni głaskać ani karmić twojego psa?
http://tinyurl.com/5nhcsp
Avatar użytkownika
bulgaribulgari
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 17
Dołączył(a): 23 sie 2008, o 14:01

Postprzez Gość 3 lis 2008, o 15:54

głupie gadanie!!!! ze szczeniak sam z siebie nie jest agresywny!!! ja mam kundelka 3 miesięcznego po prostu Sajgon już myślę o oddaniu go do schroniska bo ten pies po prostu nie rozumie nic wcześniej miałem rasowego nie było takiego zachowania. W nim jest tak wielka chęć dominacji ze nie da się tego opisać. Wskakuje na łózko wystawia zęby gryzie dość mocno!! Marszczy nos jest bardzo agresywny w stosunku nas i jak ktoś do nas przyjdzie i go parę razy przytuli pogłaszcze i pies już widzi ze sobie zjednał gościa. To zaczyna atakować gryz!! itd. Nie mam już sil do niego nigdy w życiu nie bierzcie żadnych mieszanek psów bo będziecie wykończeni psychicznie.
Gość
 

Postprzez Paulinka... 3 lis 2008, o 18:03

Proszę cię o jedno - nie oddawaj psa do schroniska :!:
Podjęłaś/eś się opieki nad tym maluszkiem , więc bądź odpowiedzialny.

Może szczeniak próbuje dominować :?:
Ja z moim mixem też miałam na początku problemy, gryzła do krwi, warczała, ale ja się na nią "obrażałam" i nie bawiłam się z nią cały dzień. Kiedy gryzła groziłam jej palcem i mówiłam " Pani cie nie kocha, jesteś złym psem" , a jak to nie pomagało to przyciskałam do ziemi i przetrzymywałam ją , póki się nie uspokoiła. I teraz wszystko jest ok. Suka ma już 7 miesięcy i zachowuje się poprawnie.
Jeżeli to nie pomoże zwróć się do kogoś o pomoc (schronisko, znajomi , wet itp) lub udaj się do psiego przedszkola. :wink:
Powodzenia :!: :D
Paulinka...
 

Postprzez zeberka161 3 lis 2008, o 19:29

ja wzielam do siebie na DT pieska w typie amstaffa
no piesek jest juz u mnie na stale tak sie potoczylo :)
juz gdzies opisywalam jaki ja mialam problem i jak go rozwiazac.

Moj piesek jak do mnie trafil to nawet nie moglam do niego podejsc mimo iz mial ok 3.5 mies. pies warczal gryzl mialam cale rece pogryzione bronil zabawek jedzenia wszystkiego. ale te sposoby pomogly i teraz piesek ma ok.5 mies. i jest grzeczny nie gryzie juz no chyba ze przy zabawie ale robi to z wyczuciem :)
moge mu nawet zabrac jedzenie z miski co na samym poczatku bylo nie mozliwe i graniczylo z cudem.

ale ok napisze jeszcze raz.
Po pierwsze jesli pies zaczyna gryzc lub warczec poloz go na ziemi na jednym boku i tak dlugo go przytrzymaj na ziemi az sie uspokoi powtarzajac komede "spokoj" jesli pies sie uspokoi to bez slowa go poprostu pusc. i tak za kazdym razem gdy pies pokazuje swoje fochy wobec ciebie lub innych domownikow.
piesek szybko sie nauczy ze to ty jestes panem a on jest nizej w stadzie.

Po drugie jesli go glaskasz a on zaczyna gryzc to poprostu przestan go glaskac i sie nim interesowac odwroc sie wyjdz z pokoju zrob cokolwiek zeby tylko nie zwracac uwagi na pieska. zawolaj go dopiero wtedy jak sie uspokoi i jak go poglaskasz i bedzie grzeczny pochwal go i daj przysmak.

Po trzecie mozesz tez podajac mu jedzenie dawaj mu je przez jakis czas z reki a nie z miski wtedy on bedzie wiedzial ze podlegac musi pod ciebie bo inaczej nie dostanie jesc.

I pamietaj ze wzioles psa to teraz ponos za niego odpowiedzialnosc. a nie idz na latwizne!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
zeberka161
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1082
Dołączył(a): 7 sie 2008, o 16:16
Lokalizacja: Rybnik
Imię psa: Dzina, Caren, Tayson [*]
Rasa psa: Mieszaniec, Cocker Spaniel, Mieszaniec [*]

Postprzez izolek 5 lis 2008, o 11:32

Anonymous napisał(a):ja mam kundelka 3 miesięcznego po prostu Sajgon już myślę o oddaniu go do schroniska bo ten pies po prostu nie rozumie nic wcześniej miałem rasowego nie było takiego zachowania. W nim jest tak wielka chęć dominacji ze nie da się tego opisać. Wskakuje na łózko wystawia zęby gryzie dość mocno!! Marszczy nos jest bardzo agresywny w stosunku nas i jak ktoś do nas przyjdzie i go parę razy przytuli pogłaszcze i pies już widzi ze sobie zjednał gościa. To zaczyna atakować gryz!! itd. Nie mam już sil do niego nigdy w życiu nie bierzcie żadnych mieszanek psów bo będziecie wykończeni psychicznie.

Ja mam od 2-ch tygodni kundelka. Wzielam go ze schroniska, nawet nie wiem w jakim jest dokladnie wieku, prawdopodobnie ok. 2,5 m-ca (tak mi powiedzieli).
To co opisujesz znam z autopsji, jednak poniewaz spedzam, z moim szczeniakiem caly czas (nie chce na razie zostawiac go samego), rozumiem juz troszke jego zachowania i wiem ze pies po prostu chce sie bawic.
Mowisz o zjednaniu goscia i gryzieniu. Otoz to! Pies widzi ze gosc jest chetny do zabawy wiec wyskakuje z zebiskami (na razie tak najchetniej sie bawi).
Moj czasami tak mocno gryzie, ze zdazylo mi sie nawet poplakac z bolu. I od paru dni jestem cala podrapana na rekach (od zebow).

Moj sposob i rada: dawaj psu cos do pyszczka gdy tylko probuje Cie (badz kogos innego) gryzc. Kup mu kilka zabawek i to na nich skupiaj jego uwage.

I nie oddawaj pieska :cry: Nawet nie wiesz jaki moj byl smutny gdy go bralismy ze schroniska. Do tej pory czasem ma jakies koszmary i piszczy przez sen :(
Avatar użytkownika
izolek
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 25
Dołączył(a): 30 paź 2008, o 18:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gość 5 lis 2008, o 19:29

Gość
 


Powrót do Wychowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 35 gości

paw prints
cron