Wydaje mi się, że gdy szczeniak , a potem starszy ( jeśli go nieujarzmimy) wchodzi na kanapę bez pozwolenia, na stół, kładzie mordkę na kolana , na stole, szczeka na nas, to znak ,że nie zwracamy na niego uwagi, chce być ciągle akceptowany. Jest zaborczy. No niestety jest zwierzxęciem stadnym i ludzi traktuje ja swoje stadko, któremu musi przwodzić. trzeba z tym walczyć. Polecenia spokojnym , ale stanowczym głosem, pies będzie na początku nas ignorował , ale połapie się ,że relacja między nim a nami psuje się. Jeżeli wykona polecenie - pogłaskać , może łapóweczka.Najelepiej pokazać ,że łapówkę za grzeczne zachowanie otrzyma tylko w jednym miejscu (np. przy legowisku)Nie ma co się obawiać, że łapówki otrzymywać musi przez cały czas - później stosować pochwały i to dużo.
Jeśli to nie pomaga to wydaje mi się ,że trzeba zastosować delikatną karę cielesną. Niech poczuje ,że nie on tu jest panem. Mój Graf też miał takie ciągoty , ale konsekwencją doprowadziliśmy z żoną do tego , że jeśli trzeba idzie przy nodze, nigdy nie wchodzi pierwszy do domu, czeka aż Państwo się najedzą , a potem on dostanie miskę itd. Takie zachowanie wbiło mu się w pamięć i jest zupełnie naturalne u mojego psa. Co wcale nie znaczy że go nie kochamy. My go uwioelbiamy, ale nie mamy ochoty być niewolnikami naszego Grafa.
P.s. Jestem zalogowany jako LEHRER , niestety coś mi się pozajączkowało z ustawieniami i nie mogę się zalogować. Kiedy dojadę do domu , powinienem ustalić jaka jest nazwa użytkownika i hasło 9 mam zapisane na kartce) - teraz jadę pociągiem.
Gdyby ktoś mógłby pomóc w ponownym zalogowaniu z wypełnieniem profilu i wklejaniem emblematów (Atena zrobiła to elegancko , ale to chyba nie mój poziom)itp . (z tym mam kłopot od kilku dni) mój e-mail:
mplaza2@interia.pl