ratunku - przygarnąłem szczeniaka i co dalej :-/

[Marcin Dondelewski]

Ja również wtrącę się d rozmowy. Przygarnęłam wczoraj małego pieska. Jakiś okrutny człowiek wyrzucił go z samochodu do klatki schodowej w bloku obok. Wygląda na 3-4 miesiące. Wygląda na zadbanego. Mam pytanie, czy jak pójdę do weterynarza to będę musiała robić pieskowi szczepienia (bo nie wiem czy miał), jak wtedy sprawy wyglądają. I drugie pytanie czy piesek powinien skakać na rękę już w tym wieku...?? ogólnie każda rada będzie przydatna.

Brawo

Powinno się iśc do weterynarza oczywiści bo nic niw wiecie co z nim było.
Czy był szczepiony i odrobaczony. Dzięki temu piesek będzie zdrowy

Widać, ze psiak miał szczęście w nieszczęściu.

Kup mu fajne posłanie żeby miał swoje miejsce i bedzie dobrze

[Katarzynka]

Psiak jest bardzo grzeczny (jak na swój wiek...), wesoły i chyba już się zadomowił. Leży na pleckach, szczeka i słodko się bawi. Oczywiście siusia, ale mamy szczęście gdyz upodobał sobie do tej czynności przedpokój gdzie nie ma dywanów Niestety mieszkam sama i pracuje, ale do pieska po trzech godzinach na 30 minut wpada "opiekun". Jestem bardzo miło zaskoczona tym, że wracam z pracy, szczeniaczek jest grzeczny i nic nie nabroił. Żeby mu wynagrodzić ten czas spędzony bezemnie, juz do końca dnia poświęcam mu uwagę.