7-czny labrador "FERRO' biszkoptowy

Problemy wychowawcze i jak sobie z nimi radzić, szczenię w domu...

Moderator: Moderatorzy

7-czny labrador "FERRO' biszkoptowy

Postprzez alina janiak 4 lis 2007, o 14:55

Witam ,jestem pierwszy raz na forum.Mamy wspaniałego labka 7 miesięcy o imieniu Ferro,jest bardzo wesołym , ale też i psotnym pieskiem.
Poprzednio mieliśmy dobermana suczkę o imienu Dora- i te psy się bardzo różnią - bo Ferro jest nieusuchany .nieposłuszny ,natomiast doberman który z założenia powinien być "zły" była to najwspanialsza suczka . Nie gryzła ,butów ,ścian ,płaszczy ,drzew ,i mnie jej właścicielki.
Piszę bo nie daję rady z labkiem - otóż jestem mamą dwóch dorosłych synów,którzy bardzo kochają Ferro ale ON tylko jest ze mną -jeśli jestem w domu to nie wyjdzie na dwór /domek jednorodzinny? / własne potrze
by załatwia też gdy stoję w otwartych drzwiach .Kiedy się położę na kanapie
odrazu jest na mnie /dosłownie /leży na mnie ,gryzie ,liże itp.
Kiedy wpadnie w szał to na mnie szczeka i bardzo skacze /jest zły/.
Jeśli tylko może dorwać moje rzeczy to zaraz je gryzie szarpie./jakby to złośliwie robił?/.Ale też będzie cały czas u moich nóg ,cokolwiek bym nie robiła jest tuż obok mnie.
Bawie się z nim ,jak mogę uczę ale jak tylko po pracy przyjdę to już koniec
cały czas przy mnie . O odpoczynku nie ma mowy.

proszę o odpowiedż ,będę wdzięczna .Jak temu zaradzić Alina[/i][/list]
alina janiak
Kandydat
Kandydat
 
Posty: 1
Dołączył(a): 4 lis 2007, o 14:24
Lokalizacja: kolo

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Basia_sz 4 lis 2007, o 16:17

Alina, co sie dziwisz? Labka masz przecież, nie? :lol:
A tak bardziej poważnie, to normalne, że wszędzie za Tobą chodzi, Max też tak robi - zawsze i wszędzie jest tuż obok :wink: Może z wyjątkiem tego wskakiwania na kanapę i szarpania ubrań, nigdy tego nie robił.
Ubrania po prostu chowaj i nie zostawiaj niczego na wierzchu :lol:
A ten "szał" to zwykła głupawka po prostu :wink:
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Diana S 4 lis 2007, o 18:09

Ja miałam dokładnie ta samą sytuację z moja Zarą nie jest labkiem (dalmatynka).
Dalmaty to tak żywiołowe psy, że nie jedna os. nie wyrabia z ich głupawkami jak to fajnie napisała Basia :wink: .
Moja Zara to ma chyba ADHD :lol: .

Ja przy Zarze to nic nie umiałam zrobić NIC bo łaziła za mną jak cien, skakała, bawić się chciała...

Co robiłam NIC...
przeczekałam jej okres dorastania.
Obecnie się uspokoiła, ale tylko troszkę :wink: .

Fakt nie miałam problemów ani z jedną ani z drugą jeżeli chodzi o niszczenie rzeczy, ale wiem co to znaczy co wyżej Alinko napisałaś.
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

Postprzez Agnieszka 30 sty 2008, o 23:01

U mnie to samo.
Cookie łazi za mna dosłownie wszędzie, na szczęście jak pracuję, to zasypia, ale musi wczesniej dostać odpowiednią dawkę ruchu. I to jest chyba wskazówka: niech sie szczeniak zmęczy, podyszy to i nie będzie taki chetny do ciągłego biegania za swoją panią.
Ja akurat bardzo lubie, kiedy mój piesioł za mna drepta, to takie słodkie. Za narzeczonym tak nie chodzi, bo ma wiekszy respekt - więc i może to jest podowiedź - nie pozwolic wejść sobie na głowę (tak ja mnie), to i będzie sie piesek słuchał.
Avatar użytkownika
Agnieszka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 35
Dołączył(a): 18 gru 2007, o 23:54
Lokalizacja: Drezno


Powrót do Wychowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 30 gości

paw prints