Witam ,jestem pierwszy raz na forum.Mamy wspaniałego labka 7 miesięcy o imieniu Ferro,jest bardzo wesołym , ale też i psotnym pieskiem.
Poprzednio mieliśmy dobermana suczkę o imienu Dora- i te psy się bardzo różnią - bo Ferro jest nieusuchany .nieposłuszny ,natomiast doberman który z założenia powinien być "zły" była to najwspanialsza suczka . Nie gryzła ,butów ,ścian ,płaszczy ,drzew ,i mnie jej właścicielki.
Piszę bo nie daję rady z labkiem - otóż jestem mamą dwóch dorosłych synów,którzy bardzo kochają Ferro ale ON tylko jest ze mną -jeśli jestem w domu to nie wyjdzie na dwór /domek jednorodzinny? / własne potrze
by załatwia też gdy stoję w otwartych drzwiach .Kiedy się położę na kanapie
odrazu jest na mnie /dosłownie /leży na mnie ,gryzie ,liże itp.
Kiedy wpadnie w szał to na mnie szczeka i bardzo skacze /jest zły/.
Jeśli tylko może dorwać moje rzeczy to zaraz je gryzie szarpie./jakby to złośliwie robił?/.Ale też będzie cały czas u moich nóg ,cokolwiek bym nie robiła jest tuż obok mnie.
Bawie się z nim ,jak mogę uczę ale jak tylko po pracy przyjdę to już koniec
cały czas przy mnie . O odpoczynku nie ma mowy.
proszę o odpowiedż ,będę wdzięczna .Jak temu zaradzić Alina[/i][/list]