jak go nauczyc??

przez **Kiti** 9 lis 2007, o 09:48

Hej mam pytanie , jak nauczyc psa, ktorego sie nie da nic nauczyc.... ze ma sie zalatwiac na dworze?? piesek ma 7 miesiecy i nadal sika w domu i zalatwia sie pod sofa. Jak ide z nim na dwor to potrafi godzinami wstrzymywac i gdy wrocimy do domu to natychmiast zalatwia swoje potrzeby na panelach lub wlasnie pod sofa!! POmozcie mi bo ja juz nie mam sily,moze macie jakies pomysly?? ja juz nie wiem co robic!! macie jakies rady?? bo ja wlasnie rozwazalam oddanie pieska komus innemu ale tak ryczalam , nie potrafilabym tego zrobic. Jesli chodzi o rase to jest to york...poradzcie mi cos prosze!!!!!!!!!!!!!!

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Cavalier** 9 lis 2007, o 19:37

Kiti napisał(a):bo ja wlasnie rozwazalam oddanie pieska komus

O nie moja kochana, nie ma takiej opcji!

Kiedy chodź raz zdarzy mu się załatwić na dworku, nie szczędź mu pochwał. Nagradzaj ulubionym smakołykiem, zabawką. Miejsca, gdzie załatwia się w domu, smaruj octem (psy nienawidzą tego zapachu). Możesz też pod tą sofą zostawić kilka gazet. Kiedy załatwi się na nie, chwal go. Codziennie przenoś gazety bliżej drzwi, potem zostawiaj je na dworku. Powinien szybko się nauczyć.

Poza tym na forum jest już mnóstwo takich tematów. Poszukaj, a na pewno znajdziesz odpowiadającą Ci metodę szkolenia

.

przez **agatka585** 31 lip 2008, o 21:54

Skoro jest taki duży i jeszcze sika to widocznie nie jesteś zbyt konsekwentna. Za każdym razem jak pies nasika ci w domu, a nie zawoła o wyjście, to weź go, wsac mu pysk w to co zrobił(mimo,że stawia opór), potem krzyknij że nie wolno itd. i do drzwi go zaprowadz i powiedz: tu, tu masz wołać czy cos w tym stylu. Jeśli natomiast zawoła o wyjście daj mu nagrode i gdy potem załatwi się na dworze znów nagrodź go.

Pies oduczy się w jakieś 2 tygodnie. Sprawdzona metoda, podziała napewno, jeśli ty będziesz konsekwentna i nigdy nie będziesz odpuszczać!!!

Powodzenia !

przez **gosia_sara** 31 lip 2008, o 22:44

a nie zawoła o wyjście, to weź go, wsac mu pysk w to co zrobił(mimo,że stawia opór), potem krzyknij że nie wolno itd.

a może Tobie tak włożyć twarz do muszli klozetowej?? i powiedziec coś w chinskim języku... ciekawe czy będzie Ci przyjemnie i czy zrozumiesz co do Ciebie mówią?? :evil:

przez **Ewka** 1 sie 2008, o 10:02

Wiele ludzi stosuje ten rodzaj kary, ale to się mija z celem... pies nie zrozumie czegoś takiego. Wcale ta metoda NIE PODZIAŁA! poza tym to jest trochę sadystyczne wkładać drugiej istocie nos w kupę na przykład

Agatka, ty dajesz psu czas na oduczenie się?! Taaa... dwa tygodnie pies się oduczy. A jak nie, to co? Nie można dawać psu limitów, każdy pies jest inny, każdy uczy się w innym tempie. No i też zależy jaką metodę się stosuje. Przy twojej żaden pies nie nauczy się! Jeśli tak zrobisz psu, nie będzie wiedział o co chodzi, dlaczego mu tego nie wolno. :roll:

Pies musi się wypróżniać, więc nie przestanie tak robić, ponieważ nie wie, co w tym jest złego.

Ważna rzecz: do psa trzeba mówić krótko i jasno. Nie można wlec długich monologów do psa, bo nie zrozumie.

przez **Veroonica** 1 sie 2008, o 10:26

Zgadzam się z Ewką.
I dodam że wiele razy widziałam jak psy po tej metodzie wsadzania nosa w to co zrobił a później dawania klapsa bały się swojego właściciela i innych ludzi.

przez **Gość** 3 sie 2008, o 22:50

ja podobna metodom uczylam swojego psa i nauczyl sie szybko jak mu sie chce idzie pod dzwi a mnie czy ludzi bynajmniej sie nie boi(jest bardzo przyjazny i otwarty)

a co do yorkow to troche za przeproszeniem "porabane" psy i czeasami poprostu(z roznych powodow) nie chca susiac na dworzu. dobrym pomyslem bedzie kupienie normalnej kuwety wsypania tam piasku dla kota i popsikania tym olejkiem przyciagajacym psy (piesek zamieni sie w kotopsa ale wiele moich znajomych tak zrobila z swoimi jorkami jedny z wygody bo nie zawsze jest ladna pogoda a ani oni ani ich psy po deszczu chodzic nie cha a inni poprostu dlatego ze te pieski lubia czuc sie bezpiecznie jak siusiuaja a w domu im najlepiej ) :wink:

przez **pauli** 3 sie 2008, o 23:34

Anonymous napisał(a):ja podobna metodom uczylam swojego psa i nauczyl sie szybko jak mu sie chce idzie pod dzwi a mnie czy ludzi bynajmniej sie nie boi(jest bardzo przyjazny i otwarty)

a co do yorkow to troche za przeproszeniem "porabane" psy i czeasami poprostu(z roznych powodow) nie chca susiac na dworzu. dobrym pomyslem bedzie kupienie normalnej kuwety wsypania tam piasku dla kota i popsikania tym olejkiem przyciagajacym psy (piesek zamieni sie w kotopsa ale wiele moich znajomych tak zrobila z swoimi jorkami jedny z wygody bo nie zawsze jest ladna pogoda a ani oni ani ich psy po deszczu chodzic nie cha a inni poprostu dlatego ze te pieski lubia czuc sie bezpiecznie jak siusiuaja a w domu im najlepiej )

nie wiem co powiedzieć.
chyba tyle, że współczuje tym yorkom do torebusi, co na spacerek nie pójdzie bo sobie łapunie pobrudzi, niech siusia i kupka do kuwety.

przez **Diancia** 9 sie 2008, o 05:39

prawda jest taka ze niektorzy wlasciciele malych psow tak robiom. np. moja znajoma ma chinska grzywaczke(lisom jak kolano i drobniutkom) i ona jak tylko pada to za chiny ludowe z domu nie wyjdzie a jak ja juz sie na sile wyciagnie to skomle piszczy i ciagnie do domu a jak jej sie zachce to bedzie trzymala i zrobi dopiero w domu (mnimo plaszczykow i innego badziewia) wiec trudno sie dziwic ze niektorzy ludzie uzywaja kuwet dla malych psow (w sumie niektore z tych psiakow sa mniejsze od kota

)

a co do metody agatki to mi podobnom polecal WET i dziala ^.- (chyba ze pies jest wyjatkowo TEMPY) :twisted:

przez **zeberka161** 9 sie 2008, o 08:12

ehh ja tez mam pieska i to nie jest moj pierwszy pies i wiem ze taka metoda jak wkladanie psu pyszka do siuskow to nie jest dobry pomysl.
poniewaz pieski maja o wiele wrazliwszy wech niz czlowiek wiec to nie jest dobra metoda.

A chyba jedna z najlepszych sa wlasnie gazety lub wynoszenie psa na dwor zaraz jak zje lub obudzi sie albo po zabawie to tez skutkuje wiem bo wyprobowalam.

A juz wogole nie zrozumie ludzi ktorzy przez to ze pieska nie umia nauczyc zalatwiania sie na dworze chca go oddac wrrr :evil:

przez **Ewka** 9 sie 2008, o 10:56

Przestańcie na siłę wciskać ludziom kity i mówić że nos w brudach to dobra metoda, BO TO NIE JEST DOBRA METODA I KONIEC! Przepraszam, ale ja takich ludzi nie nazwałabym miłosnikami psów.

A tak nawiasem mówiąc, to niech Agatka585 przestanie się dwoić i troić żeby wkopać tą durną metodę do głów właścicieli psów...

przez **zeberka161** 9 sie 2008, o 14:16

zgadzam sie z tym !
bo przez czyjas glupote potem ktos moze miec problemy z pieskiem!
co nie jest raczej mile.

Widocznie Agatka585 nie bardzo wie jak sie powinno zajmowac psem i go wychowywac.
moim zdaniem dla niej lepszy bylby pluszowy piesek.

przez **Diancia** 9 sie 2008, o 20:49

kiedy nikt nie kaze wkladac psu nos w odchody! poprostu pokazac mu co zrobil i go skarcic a potem zaniesc na dwor! ta metoda jest nawet mniej brutalna od metody wlascicielki bigla ktora stukala go rolkom! :evil:

przez **Ewka** 9 sie 2008, o 20:53

Bo pies chyba nigdy sam z siebie do swoich kup się nie pali... przecież tu chodzi że to panna Agatka swojemu psu WKŁADA nos w kupę, wbrew woli psa!

Tylko że jak psa lekko stukniesz rolką, to nie zostanie mu to w psychice i nie będzie żarł swoich kupsk, bo nie ma to powiązania...

przez **Diancia** 9 sie 2008, o 21:02

zaden z psow uczonych metodom mojego weta nie rzre swoich kupek! :evil:

jak go nauczyc??

jak go nauczyc??

Sklep Psiaki.pl

Re: jak go nauczyc??

Kto przegląda forum