Strona 1 z 3

Jak nauczyć psa by zostawał sam w domu?

PostNapisane: 28 gru 2007, o 09:35
przez Lilka
Co prawda nie mam jeszcze psa ale niedługo będzie, a moja koleżanka ma problem z tym, więc pytanie z góry.
Jak nauczyć psa by zostawał sam w domu

Z góry dziękuje za odpowiedzi :!:

PostNapisane: 28 gru 2007, o 09:52
przez Marcin Dondelewski
nie napisałaś czy to jest szczeniak czy dorosly, jaka rasa itp.

ogólnie stopniowo trzeba przyzwyczajac psa.

jak bedzie piszczeć to zostaw go w innym pokoju na 5 min, potem 10 i dluzej.

wiele znajdziesz na ten tamat w ksiazkach i internecie

PostNapisane: 5 sty 2008, o 19:31
przez Gość
Moją sunie nauczyłam żeby zostawała w łazience. Ma tam koszyczek, wodę i karmę :D Już nie piszczy, bo się nauczyła.

PostNapisane: 6 sty 2008, o 00:17
przez Diana S
Anonymous napisał(a):Moją sunie nauczyłam żeby zostawała w łazience. Ma tam koszyczek, wodę i karmę :D Już nie piszczy, bo się nauczyła.


A dlaczego w łazience?? :roll:.

Nie ma dla niej innego miejsca...?

PostNapisane: 6 sty 2008, o 13:34
przez Gość
No niestety :( Ona by wszędzie rozrabiała, a w łazience już dobrze się czuje

PostNapisane: 6 sty 2008, o 14:36
przez Panibee
Czasami psy lepiej się czują w małych, ciasnych pomieszczeniach, gdzie nie dociera za dużo bodźców zewnętrznych.

PostNapisane: 7 sty 2008, o 18:12
przez Diana S
panibee napisał(a):Czasami psy lepiej się czują w małych, ciasnych pomieszczeniach, gdzie nie dociera za dużo bodźców zewnętrznych.


No chyba, że tak.

PostNapisane: 5 lut 2008, o 10:42
przez lilith_kaska
Ja moja tez w lazience zostawiam...ale i tak gdy wracam lazieka wyglada jak po wojnie! Pozatym piszczy i szczeka... Sasiedzi na pewno maja mi to za zle....ale co mam zrobic jak nie moge jej czasem wziazc?

PostNapisane: 5 lut 2008, o 11:16
przez Gość
poczytaj w necie, na dogomanii o domowej klatce, kenellu.

naucz zostawania samemu-wychodzisz na sekundę za drzwi, zanim zdąży pisnąć wracasz-nagroda, pochwała, uczysz zostać tą chwilę i potem wydłużasz czas.

PostNapisane: 5 lut 2008, o 15:15
przez Diana S
lilith_kaska napisał(a):Ja moja tez w lazience zostawiam...ale i tak gdy wracam lazieka wyglada jak po wojnie! Pozatym piszczy i szczeka... Sasiedzi na pewno maja mi to za zle....ale co mam zrobic jak nie moge jej czasem wziazc?


Problem ludzi polega na tym, że uważaja...

Taki mały piesek nie moge go zostawić w domu samego... (nonsens)

Psa nalezy uczyc od naprawdę małego berbecia...

Ja uczyłam poczwarę... nawet jak byłam w domu...

Na kilka minut zostawiałam ją w osobnym pokoju i zamykałam drzwi... za każdym razem nagradzałam... pieszczotami, smakołykiem...
w sytuacjach nawet jak piszczała nie wchodziłam... byłam nieugięta...

i tak pomału wydłużałam czas siedzenia jej w pokoju...

Tak samo robiłam z Daisy... małymi kroczkami a pies załapie że wracasz...

PostNapisane: 5 lut 2008, o 16:01
przez Gość
znowu polecę Ci znamienną stronkę na onecie :wink:
http://pies.onet.pl/13,5880,41,pies_dem ... tykul.html

PostNapisane: 5 lut 2008, o 20:40
przez lilith_kaska
Diana S...wybacz ale nie bardzo zrozumialam o co ci chodzi.. :roll: Ucze Dodże powolutku jak zostawac w domku samej... bo planuje isc do pracy, a moj "maz" tez pracuje i czasem moze zdazyc sie tak, ze bedzie musiala byc sama... do tej pory nie zostawilam jej na dluzej niz godzine w domu ( a to zaledwie 2 razy sie zdarzylo)...a i przed i po byla na dluzszym spacerku... Pozatym zamykam ja w lazience zeby sie oswoila z samotnoscia...na pare minut a potem tak ja ty to robilas pokazuje jej ze pani zawsze wroci i ze ja bardzo kocham... Takze naprawde nie wiem o co ci chodzilo...moze jasniej napiszesz ? Pozdrawiam

PostNapisane: 5 lut 2008, o 21:43
przez Gość
lilith_kaska napisał(a):Diana S...wybacz ale nie bardzo zrozumialam o co ci chodzi.. :roll: Ucze Dodże powolutku jak zostawac w domku samej... bo planuje isc do pracy, a moj "maz" tez pracuje i czasem moze zdazyc sie tak, ze bedzie musiala byc sama... do tej pory nie zostawilam jej na dluzej niz godzine w domu ( a to zaledwie 2 razy sie zdarzylo)...


I o tym też wcześniej pisałam...

Ludzie nie zostawiaja psów w domu (samych) bo twierdzą, że jest jeszcze czas by się nauczył(ła)...
Póki nie pracujesz to już ją ucz siedzenia samej w domu...

załózmy ty siedzisz w jednym pokoju pies jest zamknięty na kilka min. w drugim.

w ten sposób wydłużaj czas siedzenia... wychodź do sklepu zostaw ja na 10-15 min.

lilith_kaska napisał(a): Pozatym zamykam ja w lazience zeby sie oswoila z samotnoscia...na pare minut a potem tak ja ty to robilas pokazuje jej ze pani zawsze wroci i ze ja bardzo kocham... Takze naprawde nie wiem o co ci chodzilo...moze jasniej napiszesz ? Pozdrawiam


a jak ona reaguje gdy siedzi w tej łazience?

bo w tej łazience chyba długo nie siedzi kiedy załóżmy któs chce za potrzebą...Obrazek

Rozumiesz już o co mi chodzilo... Obrazek


Ps. nie umiem się zalogować grrr....

PostNapisane: 6 lut 2008, o 08:32
przez lilith_kaska
Diana S... siedzi w lazience i nic konkretnego nie robi...nie placze, nie demoluje...a tak z 5 min. ja tam trzymam. Ale jak wychodze to wtedy dostaje do glowy.. Wiem ze trzeba ja nauczyc i robie to..jak na razie z nie najlepszymi skutkami... :(

PostNapisane: 6 lut 2008, o 21:44
przez Diana S
Wydłużaj ten czas siedzenia w tej łazience...

Nawet jak piszczy nie zwracaj na nią uwagi...