jak często wychodzi ze szczeniakiem?

[Ewka]

tzn. jak stłumić? poprzez co? poprzez bicie?

Ej no co ty

Ty myślisz że mówię o biciu?

Ja nic nie mówię o wyglądzie. Nie polecam jej beagla, ale każdego psa można wychować. To miałam na myśli.

[pauli]

Ja nic nie mówię o wyglądzie. Nie polecam jej beagla, ale każdego psa można wychować. To miałam na myśli.

nie, nie każdego psa można wychować tak, aby był zawsze i wszędzie posłuszny
do tego służy celowa hodowla psów, jak i innych zwierząt - by wyodrębnić, wyostrzyć pewne cechy czy to wyglądu czy charakteru. beagle miał pracować sam na tropie i dlatego jest indywidualistą. nie da się go wychować wyszkolić wytresować tak, aby był posłuszny jak np. ON.


a za to bicie to przepraszam ale stłumienie psa tak mi się kojarzy

[agatka585]

Do PAULI:
Pytałaś co mogła by zaoferować psu, oto odp.
A więc tak ja mieszkam na spokojnym osiedlu z dala od ulicy, w bloku, na 1 piętrze, w mieszkaniu 3 pokojowym + kuchnia + łazienka + ubikacja + balkon. W mieszkaniu mieszkają 4 osoby-rodzice, ja(15lat) i siostra(16lat) oraz nasz 1,5 roczny kotek. 400m od bloku jest wielkie pole(ogromne) ze ścieżką prowadzącą do lasu(od pola jest 2 km do lasu). A więc pies mógłby się wybiegać. To jeśli chodzi o warunki jakie moge zapewnić.
Planuje kupno psa dopiero na początku wakacji 2009r. a więc mogłabym poświęcić całe 2 miesiące tylko szczeniakowi. Po wakacjach piesek musiał by zostawać w domu na ok. 6-7 godzin. Ponieważ moi rodzice pracują, a ja z siostrą chodzimy do szkoły To chyba wszystko. Jeśli chcesz o coś jeszcze spytać to pisz

Czy te warunki były by odpowiednie dla beagla? Prosze o szczerą odpowiedź, ponieważ nie chce by pies się meczył, bo nie ma odpowiednich warunków.

Pozdrawiam :*

[pauli]

agatka - ja napiszę tyle, że 6-7 godzin samotności to dość długo. pisałam wyżej, że beagle to rasa, która potrzebuje kontaktu z człowiekiem i źle znosi samotność. dwa beagle, które lepiej znam, zostawione same w domu niszczą a jeden z nich niszczy i koncertuje mój zostaje sam bardzo rzadko i na krótko - nie niszczył póki co, ale koncerty daje.
inne beagle, o którym czytałam na beaglowym forum, zachowują się różnie oczywiście - można nauczyć psa zostawania w domu grzecznie, ale nie z każdym egzemplarzem to się w pełni udaje i zawsze jest ryzyko, że kupując psa, trafisz na takiego bardziej opornego dekoratora wnętrz
tam gdzie mieszkasz, pewnie masz warunki znacznie lepsze ode mnie dla psa [ja niestety centrum miasta], więc polatać miałby gdzie. tylko że to gończe i mogą wiać do lasu za zwierzyną - przydać się może długa linka, dla psiego bezpieczeństwa
decyzja o beaglu musi być decyzją całej rodziny - przed wyborem każdej rasy, o której "mówi się" że sprawia takie a nie inne problemy, cała rodzina powinna być świadoma kłopotów, jakie mogą się pojawić [czyli niszczenie mebli w razie samotności czy zwiewanie do lasu]

[agatka585]

dzięki za tak szybką odpowiedź ! A więc tak moją rodzine upszedziła o tym co mi napisałaś. I są świadomi kłopotów. Więc skoro musiał by zostawać sam w domu, to może bym go nauczyła jakoś przebywania w samotności przez ten czas.

Ale może zamiast beagla, zastanowić się nad yorkiem lub cocker spanielem? Co o tym sądzisz? Albo może inaczej czy yorkowi albo c. spanielowi nie przeszkadzała by ta samotność przez 6-7 godzin w tak duzym stopniu jak beaglowi? I czy moje warunki są odpowiednie dla yor. lub c. span. ?

[pauli]

o yorkach i spanielach ja się nie mogę wypowiadać, bo nie znam się na tych rasach o beaglu mogę pisać bo takiego mam i się naczytałam i nasłuchałam na ich temat

[agatka585]

A więc odpowiedz tak lub nie. Czy beagl jest dla mnie?

I jak myślisz żył by w zgodzie z moją czarną półtora roczną kotką?

[Ewka]

Ja nic nie mówię o wyglądzie. Nie polecam jej beagla, ale każdego psa można wychować. To miałam na myśli.

nie, nie każdego psa można wychować tak, aby był zawsze i wszędzie posłuszny
do tego służy celowa hodowla psów, jak i innych zwierząt - by wyodrębnić, wyostrzyć pewne cechy czy to wyglądu czy charakteru. beagle miał pracować sam na tropie i dlatego jest indywidualistą. nie da się go wychować wyszkolić wytresować tak, aby był posłuszny jak np. ON.

Ne chodzi tu o tyle o posłuszeństwo. Ale chciałam jedynie obalić teorię, że jak jest beagle, to nic nie można go nauczyć itd.

[pauli]

Ne chodzi tu o tyle o posłuszeństwo. Ale chciałam jedynie obalić teorię, że jak jest beagle, to nic nie można go nauczyć itd.

nie no, to jest jasne tylko wybierając beagle'a trzeba liczyć się z tym, że to beagle.. i łatwo nie będzie

[Jolka]

Ja w wyborze swojego pieska kierowalam sie jedynie wygladem....bo spodobal mi sie piesek znajomej,wiec jestem nieskonczenie durna (jak to pauli ujela) Ale na moja korzysc shih-tzu okazal sie pieskiem w miare ''latwym''.To ,ze bede musiala go czesac,oczka przecierac itp,itd. to wiedzialam.Tylko to jest moj pierwszy piesek i ja to w ogole...twierdzlam,ze nigdy nie chce psa w domu..a jednak mam,bo maz mnie namowil...caly rok mnie prosil o pieska wiec sie w koncu zgodzilam.I chcialam napisac,ze nie zaluje swojej decyzji...nie przepadam za psami,ale tego to pokochalam od pierwszego spojrzenia i kochac bede tak dlugo jak tylko bedzie mi dane...Nie przypuszczalam ze piesio w domu dostarczy mi tyle radosci. I nie wazne ze trzeba z nim wychodzic..i ze podlogi mam zalane,ze musze kupki sprzatac...wiem,ze poczatki bywaja trunde,kazde poczatki.Pozniej bedzie juz tylko lepiej. Chyba.

[leonberg]

Jolu, pauli pomimo wszystko ma racje, nie gniewaj sie za to. wiele osob bierze kochanego szczeniorka bo jest sliczny. po roku - dwu chce go oddac badz porzuca bo nie wiedział ze wyrosnie z niego pies o takim a nie innym wygladzie, charakterze, wielkosci itd... zobacz jak czesto forumowicze pytaja o wychowanie i pielegnacje. pytaja gdy psiak jest juz w domu! z tego co piszesz to wpadłas! zakochałas sie w swoim psiaku i mysle ze go nie zostawisz jak dorosnie, ty nie bedziesz osoba ktora pozbedzie sie psa bo zapomniałas przemyslec jakie z nim wiaza sie konsekwencje.
pauli brak rozwagi i zainteresowania potrzebami psiaka nazywa głupota, ja i wiele innych osób przyznaje jej racje.