Nowy domownik

[Assia]

Razem z mężem planujemy przygarnąć ze schroniska 3letnią suczkę (wyglądem przypominającą troszkę Jack Russel Teriera, a charakterem szczeniaka labradora). Jednak w domu mamy już 2 letniego kota i nie wiemy jak oboje na siebie zareagują, choć w schronisku zapewniają nas iż pies dobrze znosi obecność kotów i toleruje je. Nasz Miki, bo tak się nazywa nasz kocurek, toleruje psa sąsiadów, gdyż gdy ten do niego podejdzie przy płocie i szczeknie,Miki po prostu ze zdziwieniem odsuwa w inne, dalsze miejsce, bez żadnej reakcji na psa jak prychanie czy nastroszenie się. Jednak obawiamy się nadal czy wszystko pójdzie tak gładko jak to sobie wyobrażamy...Czy możecie nam podpowiedzieć jak w pierwsze dni mamy traktować zwierzaki i jak postępować żeby się wzajemnie polubiły? Dziękuje serdecznie za pomoc
ps.Szukałam w internecie jakiś porad, lecz nigdzie nie mogę znaleźć, pewnie źle wpisuje hasła..

[zeberka161]

nio skoro kotek toleruje psa i nie przejawia gresji wobec psa sasiadow to nie powinno byc zle
na poczatek najlepiej bylo by zeby pieskowi pozwolic poznac teren zeby czul sie bardziej pewnie i sie nie bal
a potem kotka wniesc na rekach i zobaczyc reakcje kotka i psa jesli piesek bedzie szczekal czy warczal to proces przyzwyczajania moze potrwac troszke dluzej

ale badzmy dobrej mysli ze oboje sie polubia
ja mialam taka sytuacje ze znalazlam kotka na ulicy mial ok 5 mies wiec juz byl dosc spory ale byl przywiazany do ludzi
a moj piesek nie przepada za kotami ale jak go przynioslam do domu to trzymalam go na rekach i pozwolilam zeby piesek go obwachal jesli nie warczala moja sunia ani nic to ja pochwalilam i tak kilka razy potem kotka puscilam a piesek tylko ze zdziwieniem go obserwowal

a na drugi dzien juz spali razem na lozku wiec mimo tego ze tak bardzo sie obawialam jak na siebie zareaguja to wszystko bylo swietnie
owszem piesek na poczatku buntowal sie jak kotek podchodzil do jej misek z karma ale pozniej nawet do tego sie przyzwyczaila

wiec zycze powodzenia i jak juz piesek sie pojawi w domku to prosze napisac wrazie pytan prosze pisac

pozdrawiam

[leonberg]

u nas kot obraził sie na nas i psa i przez 2 tyg siedział tylko na pietrze, nie zyczył sobie psa i koniec. pies chciał za to bardzo zaprzyjaznic sie z kotem. w tej chwili jest zawieszenie broni od 2 lat. pies kocha kota a kot ma to pod ogonem i manifestuje to w kazdym mozliwym przypadku
jedno jest najwazniejsze. to pies i kot ustalaja sami swoje stosunki. człowiek nie musi i nie powinien w nie ingerowac jesli nie lata w koło futro

[zeberka161]

no tak jesli nie lata w kolo futerko bo jesli by sie tak stalo to moglo by byc gorzej

to moj piesek tak wlasnie jak twoj kotek manifestowala jak przynioslam chomiki do domu i jak one biegaly po mieszkaniu to tez sobie tego nie zyczyla ;] a z kotem zyla w zgodzie :D i nie bylo problemow nawet jak zostawaly same w domu to jak wracalam to obie byly zywe
no czasem zdazylo sie ze cos bylo potluczone lub przewrocone ale to pewnie przez te imprezy ktore sobie urzadzaly pod moja nieobecnosc :D