Jak nauczyć psa przebywania w klatce?

[dariotka]

Jak nauczyć psa by siedział w klatce? Próbowałam zostawiać ją samą, mimo że piszczała. Za pierwszym razem po 10 minutach pisku poszła spać. Ale niestety za drugim razem pyszczek zablokował jej się pomiędzy szczebelkami (był niemiłosierny pisk :( ) Udało mi się go odblokować. Boję się że kolejnym razem też się zablokuje jak będzie próbowała przegryźć drut. Z domu muszę wychodzić ale mieszkanie jeszcze nie jest dostosowane. Jestem dopiero co po przeprowadzce i troszkę potrwa nim dostosujemy, tym bardziej że mąż pracuje za granicą :( Nie mogę jej zostawić w domu luzem bo dobiera się do kontaktów, wchodzi za szafki i może się zakleszczyć.

[bjossa]

najpierw weź psa na męczący spacer, niech biega, bawi sie. Jak już bedzie wymęczona daj ją do klatki i na wszelki wypadek wrzuć jej tam jakąś atrakcyjną zabawke ( są takie zabawki gdzie do środka chowa sie smakołyki i pies je sam musi wyciągnąć), dobrze wymęczony pies pójdzie spać, jeśli nie to bedzie sie zajmować zabawką. Pamiętaj że przyzwyczajani emusi być stopniowe, nie od razu godzina tylko powoli. Pies musi sobie klatke kojarzyć z bezpieczeństwem i miejscem odpoczynku a nie miejscem gdzie ktoś go pakuje i porzuca.

[dariotka]

Dziękuję za pomoc. Nie pomyślałam o tym żeby ją wymęczyć. To dobra metoda :) Poprzedniego psa tak uczyłam zostawania w domu. Spał i nie widział jak wychodzę. Później nie miałam z nim juz żadnych problemów, gdy sam siedział w domu. Tak muszę też zrobić z sunią. Bede siedzieć w łazience i nasłuchiwać co robi w klatce :)

[bjossa]

zawsze tez możesz zostawić włączoneradio, żeby pies myślał że jednak nie jest sam w domu

[Atena]

przede wszystkim, to musisz psa nauczyć zostawania w klatce i pokazać, że klatka nie jest niczym złym! a dopiero później zostawiać zamkniętego... pies powinien traktować klatkę jako swój azyl, a nie miejsce, gdzie idzie "za karę" bo pani sobie gdzieś wychodzi. Klatka powinna być czymś nakryta z 3 stron i cały czas otwarta, gdy jesteś w domu. Zanieś mu tam ulubione zabawki, daj miękki kocyk lub posłanko. Oprócz tego wrzucaj mu tam smakołyki i niech sobie je tam mamla. Później zamknij go ze smakolem na kilka minut i potem otwierając pochwal, że był grzeczny. Czas ten stopniowo wydłużaj. Podczas początkowego zamykania, niech pies słyszy, że jesteś w domu.

[Gosinka]

Można jeszcze na początku w celu nauki skojarzenia klatka - dobre miejsce podawać tam posiłki i po jakimś czasie przymykać na ten czas i potem na 30 s, minutę i stopniowo wydłużać. Jak już oswoi sobie klatkę to tak jak poprzednicy - atrakcyjną zabawkę, przysmak itp. Jak ja wychodziłam z domu to pies dostawał zawsze 1 specjalna zabawkę, tylko na te okazje przeznaczone, nigdy więcej się nią nie bawił. Był to bardzo twardy Kong z wsadzonymi do środka przysmakami, które pies musi wydłubać. Na początku starcza na długo.

[m.m]

Trening klatkowy wg Jean Donaldson:
http://labrador.org.pl/mp_klatka.htm

[dariotka]

Moja sunia już je posiłki w klatce. Zamykam ją na krótkie chwile i podaję smakołyki ale pojawił się problem. Zaczęła załatwiać się w klatce :( Od początku uczę ją tego w kuchni na dywaniku, ale niestety robi wszędzie tylko nie w kuchni.
Dziękuję Wam za pomysły. Mam nadzieję że się sprawdzą. Dobry pomysł z chowaniem smakołyków pod kocyk :)
[b]m.m[/b] dzięki za linka. Z pewnoscią skorzystam