Bardzo proszę o pomoc! Agresja u psa:(

[audrey]

witam ,
Mam ogromny problem z moim Psem( pół labrador , pół wilczór). Pies ma 3 lata, bardzo dobre warunki(duży dom, własny fotel do spania,domowe jedzenie, mieszkamu praktycznie na wsi, codziennie może sie wybiegać), wszyscy domownicy bardzo o niego dbaja i go kochają. Do pewnego czasu było wszystko ok , jednak od około roku mamy z nim pewne problemy, otóż już ok 5-6 razy rzucił sie na swoich domowników( na mnie , moja siastre i moja mame). Zdażało się to zwykle jak leżał na łóżku ( raz jak bawił się na dywanie) , zawsze atakował twarz,i bez żadnego ostrzeżenia(np podczas zabawy) ostatnio doszłam do wnisku, że dzieje sie to zwykle jak psu patrzy sie intensywnie w oczy, a po ataku zachowuje sie jakby wiedział , że zrobił coś złego . Bardzo proszę o pomoc . Nie chciałabym aby pies wylądowal przywiązany do budy , bo bardzo go kocham, a wiem jakie to byłoby dla niego straszne. Dodam , że mamy z nim wszyscy świetny kontakt i zupełnie nie wiem dlaczego to robi , a ostatni atak na mnie był już bardzo groźny i bardzo się wystraszyłam , że coś złego się może stać następnym razem.Do tej pory były to raczej draśnięcia. Dodam, że pies nigdy nie był agresywny np, dla naszych gości.

Bardzo proszę o pomoc! Bardzo mi zależy żeby coś z tym zrobić!

[mArGoSiA]

Nie macie z psem dobrego kontaktu skoro on tak się zachowuje. Pies uczęszczał na jakieś szkolenie?

[Gość]

Nie uczęszczał na szkolenia.

[mArGoSiA]

Ja uważam,że pies po prostu nie wiem co mu wolno,a co nie. Jaka jest Wasza reakcja po takim zachowaniu?

[audrey]

No i tu właśnie jest problem , bo myślę , że niedostatecznie karzemy go za takie zachowanie , Zwykle po prostu mama bądź tato nakrzyczą na niego. Ale też w 5 osobowej rodzinie trudno czasami o to aby wszyscy po takim zajściu traktowali go tak samo. Myślę , że tato (którego Gringo uważa za swojego pana) niedostatecznie rozumie problem i zbyt mało z tym robi( po zajściu powie mu że źle zrobił , pokiwa palcem , nakrzyczy , a po krótkim czasie ( ok 15 min) zachowuje się normalne , a to jego reakcja jest chyba najważniejsza. A ja po ostatnim zajściu w ogóle nie zwracam na niego uwagi ( nie bawię się z nim, omijam go jakby go nie było). Czy mimo , że to było 2 dni temu, pies może połączyć moje zachowanie względem, niego z tym co zrobił?

[audrey]

Chciałabym się zapytać również dlaczego pies reaguje tak na intensywne patrzenie w jego oczy.

[czarny_motyl]

on chyba uwaza sie za przywodce waszej rodziny
a to patrzenie moze postrzegac jak probe wybicia sie w hierarchii
mysle ze najlepszym wyjsciem bedzie udanie sie na szkolenie z psem

[audrey]

Dziękuję za pomoc. Wiesz może ile takie szkolenie może kosztować ? Poza tym słyszałam że w takim szkoleniu muszą uczestniczyć wszyscy członkowie rodziny , Czy to prawda?

[Panibee]

Nie zgadzam się, że szkolenie jest lekarstwem na problem z agresją. Pies zachowuje się tak, bo ma najwyższą pozycję w stadzie, jest jego przywódcą, bo mu na to pozwoliliście. Jest niedopuszczalnym, żeby pies atakował domowników. I to 6 razy! Jesteście nieodpowiedzialni i za chwilę dojdzie do tragedii.

Pies to zwierze, nie przypisujcie mu ludzkich cech. To bzdura, że pies wie, że zrobił coś złego. Nie macie najmniejszej wiedzy o psychice psa!

Proponuję drastyczne zmiany i konsekwencję.

1. Wyrzucić psa z wszelkich mebli, zakaz leżenia tam, gdzie siedzą ludzie. Na zawsze! Pies ląduje na podłodze.
2. Ludzie z każdego pomieszczenia wychodzą pierwsi. Nie wolno psu wyprzedzać żadnego członka rodziny w drzwaich.
3. Pies dostaje jedzenie z ręki w nagrodę, np. za wykonanie poprawnie komendy "siad", za przyjście na zawołanie. Dzienna porcja jedzenia psa jest mu dawana z ręki przez różnych domowników. Nie dostaje jedzenia w misce.
4. Nie pochylacie się nad psem, nie kucacie. Zawsze macie mieć głowę zdecydowanie wyżej niż on
5. Za kazde niewłaściwe zachowanie psa, np. warknięcie, pies zostaje wyrzucony z pomieszczenia, np. na dwór i jest przez dłuższy czas ignorowany.
6. Psu nie wolno się układać w przejściach, jeśli tak robi, przesuwacie go albo wyganiacie w inny sposób.

To na początek. Jeśli wykonacie to, co napisałam i będziecie w tym konsekwentni, być może uda Wam się. Jeszcze raz powtarzam, macie w domu bombę zegarową, żyjecie w ciągłym zagrożeniu życia.

Każde intensywne patrzenie psu w oczy jest sygnałem do ataku, chyba że to człowiek jest przewodnikiem w stadzie.

Proponuję zacząć się dokształcać w każdy możliwy sposób: czytać ksiązki o psychice psów, rozmawiać ze specjalistami, np. można zacząć od dobrego weta lub behawiorysty czy szkoleniowca.

Powodzenia.

[leonberg]

Panibee
bardzo madre rady. polecam!

[Spanielu$Koczka]

Nie raz słyszałam, że psy w wieku 1,5 -2 lat się drastycznie zmieniają, tzn chodzi o charakter, agresje i dominację. Co może być przyczyną takiej zmiany? No i akurat dlaczego w tym wieku?

[leonberg]

bo dorastaja. staja sie psami. dotychczas były szczeniakami - dziecmi.

[Diana S]

A przede wszystkim nie należy się bać swojego psa. Trzeba być konsekwentnym i stanowczym.

A rady Kamili jak najbardziej popieram

[audrey]

Bardzo Wam wszystkim dziękuję:) Będę starała się wprowadzić wasze zasady w życie, choć w mojej rodzinie może być to trudne.....Od dziś będę konsekwentna w stosunku do mojego psa. najbardziej dziwi mnie jednak to ż ew mojej rodzinie był już pies i to dużo groźniejszy bo Amstaf. I z nim nie było najmniejszych problemów , był bardzo dobrze wychowany i znał swoje miejsce w rodzinie. Jeszcze raz wielkie dzięki!:)

[Panibee]

Nie ma znaczenia w sumie, jakiej rasy jest pies. To pewnie kwestia charakteru. Widocznie trafiliście na osobnika dominującego.