Złośliwa ?

przez **Paulinka...** 9 gru 2008, o 19:49

Bleka jak zostaje sama (jest to ok. 30 min dwa razy dziennie) robi totalną demolkę w domu. Przenosi słoniki stojące na segmencie, gryzie przeróżne rzeczy (od pluszaków przez książki do okularów) i potrafi wysypać śmieci z kosza. Coraz częściej myślę , że robi to złośliwie. Czy jest szansa żeby ją tego oduczyć ?

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **mArGoSiA** 9 gru 2008, o 20:17

Szansa zawsze jest :lol:

psy nie są złośliwe. Może pies nie jest wybiegany i ten nadmiar energii wykorzystuje w ten sposób. Proponuje zmęczyć psa przed wyjściem.

przez **Paulinka...** 9 gru 2008, o 20:22

Problem w tym , że ona zostaje sama w tym czasie jak ja jestem w szkole , więc nie mogę jej wybiegać , a babcia to raczej tego nie zrobi :lol:

Zastanawiam się czy ona może robić to złośliwie , bo mam młodszą siostrę co ma 6 lat i ona czasami psa uderzy mimo moich krzyków , że psa nie można bić (wstrętne stworzenie), bo jak narazie to jej pogryzła najwięcej.

przez **mArGoSiA** 9 gru 2008, o 20:29

Ale mi chodzi o wybieganie psa PRZED wyjściem do szkoły :wink:

a co do siostry. Proponuje zamknąć w szafie i będzie spokój :twisted:

Może pogadaj z rodzicami dodatkowo :]

przez **Paulinka...** 10 gru 2008, o 13:06

Hmm przed wyjściem to też mały kłopot bo jestem śpiochem , ale 5 budzików sprawę załatwi. Chciałam ją wyrzucić przez balkon , ale mam za dobre serce. Jak ja na nią nawrzeszczę to wystarczy na jakiś czas , a jak znów mi psa będzie bić ( w jej przypadku klepać ) to ja ją "klepne" i po sprawie :twisted:

A macie jakieś sprawdzone sposoby na zajęcie psu czasu ? Bo wielka kość do gryzienia jakoś nie jest zachęcająca dla "Kluchy"(chodzi o moją psine)

przez **mArGoSiA** 10 gru 2008, o 13:18

Jeżeli chodzi o siostrę to pogadaj z rodzicami. To może zamiast kości to jakieś ucho wołowe albo kurze łapki :wink:

przez **Paulinka...** 10 gru 2008, o 13:36

Ucho zajęcie na góra 5 min , bo to Smoczysko dwa razy chapnie i nie ma śladu po uszku , a łapek nie próbowałam jeszcze.

przez **dariak15** 10 gru 2008, o 17:24

Paulinka... napisał(a):Ucho zajęcie na góra 5 min , bo to Smoczysko dwa razy chapnie i nie ma śladu po uszku , a łapek nie próbowałam jeszcze.

spróbuj z łapkami u mnie Maja godzine się męczy potem zostawia na później i tak 2-4 dni pogryzie i łapa do wyrzucenia bo ona jej nie może zjeść bo jest za mała

przez **Paulinka...** 10 gru 2008, o 18:03

Spróbuję , ale nie wiem czy będzie tak jak u Mai , bo "mała" różnica wzrostu jest między Mają a Bleką :wink:

przez **zeberka161** 10 gru 2008, o 19:25

mozesz kupic taka "kule smakule" sa one roznych wielkosci i tam sie wrzuca smaczki mozna nawet zwykla sucha karme i piesek turlajac pileczke czasem wysypie mu sie smaczek i bedzie mial zajecie u mnie sie to sprawdzilo

mozesz tez zostawic wlaczone radio rzeby piesek myslal ze jest ktos w domu.

albo jak masz czas to poprostu popracuj w wolnych chwilach z pieskiem i naucz go zostawania samego

zostaw go na chwile samego mowiac komede "zostan" oddal sie kawalek i i jak piesek grzecznie zostanie to go pochwal i pozniej coraz dluzej zostawiaj ja sama i wyjdz z pokoju i jak wrocisz to smaczek i pochwala

ale do tego trzeba miec czas i checi:)

przez **Paulinka...** 10 gru 2008, o 19:53

Rozejrzę się za tą kulą , a zostawanie poćwiczę z nią w ferie świąteczne , bo będe miała dużo czasu :wink:

przez **zeberka161** 10 gru 2008, o 20:01

no to trzymam kciuki

a spiochu rano wystarczy wstac 30 min wczesniej i te 30 minut poswiecic pieskowi i go wymeczyc

przez **Paulinka...** 10 gru 2008, o 20:34

Dziękuje

Mam nadzieję , że wszystko się "naprawi" , bo jak mi psina "zje" 3 parę okularów to ją chyba uduszę :evil:

Ps.Ja jestem tak sprytna, że jak jechałyśmy na turniej i zbiórka była o 7:55 na przystanku oddalonym o 5 min od mojego mieszkanka to nastawiłam budzik na 6:45 , żeby się "dobudzić" , ubrać , umyć zjeść śniadanie i wyjść z psem.
Budzik dzwoni a ja go wyłączam i dalej śpię :lol:

I jak się później obudziłam to była 7:53 , więc szybko się szykuje i biegne , a jak sie okazało autobus byl o 8:07 :lol:

wniosek : nastawić 5 budzików :lol:

przez **mArGoSiA** 10 gru 2008, o 20:43

Skądś to znam niestety.

przez **zeberka161** 10 gru 2008, o 21:03

hee ja naszczescie takiego problemu nie mam

bo moje psy na dzwiek mojego budzika zaczynaja po mnie skakac piszczec wiec nie mam wyjscia i musze wstac

Złośliwa ?

Złośliwa ?

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum