Moderator: Moderatorzy
leonberg napisał(a):musisz poczytac troszke o cieczce. takie zachowanie czasem sie zdarza i jest wynikiem hormonów. dla psów miłosc wyglada inaczej niz dla ludzi.
wypuszczajac suczke z ciczka postapiłas bardzo nierozsadnie. takie postepowanie jest niedopuszczalne.
jesli nie jest to psiak o duzych osiagnieciach wystawowych to bardzo powaznie zastanów sie nad sterylizacja suczki.
Olgas napisał(a):Ja nie wypuszczałam suczki, ale te psy przychodziły do mnie na podwórko ... staram się ją trzymać w piwnicy przez ten czas ale przecież musi też troche pogonić na polu! co do sterylizacji rozmawiałam dziś z weterynarzem i powiedział mi że jeżeli chodzi o psy to kastracja jest skuteczna i je uspakaja, natomiast suki mogą być jeszcze bardziej agresywne !
mwijatak napisał(a):
Po pierwsze - jak możesz psa zamykać w piwnicy,
Po drugie - jak możesz puszczać samego psa na spacer,
Po trzecie - zmień weterynarza, bo głupoty Ci opowiada.
Pies to nie przedmiot, który można zamknąć w piwnicy, kiedy coś nam przeszkadza. Zacznij trenować z suką. Szkolić ją, bo wychodzi na to, że sama jesteś sobie winna za zachowanie swojego psa. Poza tym gdzie masz wyobraźnię puszczając psa samopas
Już nawet nie mówię o cieczce...
Olgas napisał(a):zamykam psa w piwnicy bo sama się tam pcha, był okres sporego mrozu i wtedy przyzwyczaiła się przy każdej okazji wskakiwać tam, nie trzymam jej tam z przymusu ani z wygody!! jest jej tam ciepło i jakby sama nie chciała wcale bym jej tam nie trzymała! i KOLEJNY raz powtarzam że ona nigdzie sama nie wychodzi!! chyba że puszczanie psa na własne podwórko to zbrodnia!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 23 gości