Zły pekińczyk

Problemy wychowawcze i jak sobie z nimi radzić, szczenię w domu...

Moderator: Moderatorzy

Zły pekińczyk

Postprzez Sisi 20 lip 2005, o 16:50

    Mam pekińczyka Który ma 10 miesięcy. Gdy był mały rozerwał mi nos, w tamtym tygodniu rozerwał mojej babci palec tak, że musiała jechać na pogotowie by jej go zeszyli. Wszyscy domownicy chcą oddać go do schroniska ale ja jestem temu przeciwna. Mama obiecała mi kupić yorka terriera jeśli zgodzę się na oddanie mojego Daffika. Uwielbiam yorki ale bardzo kocham Daffiego nie chcę go oddać ale on znowu dziś rano mnie ugryzł! Nie wiem co mam zrobić, może ktoś zwas mi podpowie!? SISI
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 403
Dołączył(a): 20 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Kraków

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Jadzia 20 lip 2005, o 17:05

Napewno Daffik musi trafisz do innych włascicieli. A Tobie niech Rodzice kupią pieska, ale pluszowego, do innego narazie , nie dorosłaś :twisted: Wydaje mi się, że Twoi Rodzice też :!: :!: :!: Broń Boże żywego psiaka do Twojego domu.
prawdziwy miłośnik pinczerów
Avatar użytkownika
Jadzia
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 15 mar 2005, o 21:33
Lokalizacja: Kwidzyn
Imię psa: AKSAMITKA Czezbig, LULKA i ORKA spod Katedry FCI
Rasa psa: pinczer miniaturowy - hodowla spod Katedry FCI

Postprzez cogar 21 lip 2005, o 06:18

http://www.psiaki.pl/forum/viewtopic.php?t=372

porównaj problemy, kliknij link powyżej.
Obrazek
Obrazek
cogar
Administrator
Administrator
 
Posty: 1163
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 22:45
Lokalizacja: Bytom

Postprzez ciemnooka 21 lip 2005, o 17:21

cos mi sie wydaje ze ten piesek mial juz dosyc domownikow ,ciaglego glaskania noszenia na recach i jednym slowem ciaglego dokuczania a w ten sposob sie bronil przed natretnymi domownikami; :wink:
Posiadaczka malego pinczerka Tocia i od niedawna porzuconego kociaka;-))
Avatar użytkownika
ciemnooka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 263
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 16:00
Lokalizacja: podlaskie/Belgia

Postprzez Grusia 21 lip 2005, o 18:49

proponuje sie przejsc z nim na jakies szkolenie. dobry szkoleniowiec doradzi co robic. to moze zapobiec rozlaki,ktora piesek napewno przezyje jesli go oddacie. najpierw sprobujcie zrobic wszystko co sie da,a jesli to nie pomoze to znajdzcie mu dom u ludzi ktorzy maja doswiadczenie w wychowaniu psow w odpowiedzialne rece. jesli oddacie go do schroniska to pies bedzie strasznie cierpial,to najgorsze co moze go spotkac. poza tym ze schroniska moze go wziac osoba ktora sobie z nim radzic nie bedzie i z powrotem go odda do schoniska. taka sytuacja moze powtarzac sie w kolko. czy napewno chcecie mu to zrobic?? :evil: dobrze sie zastanowcie. a jesli juz zdecydujecie sie go oddac to dobrze sie zastanowcie nad nowym psem. bo co bedzie jesli okaze sie ze znow bedzie sie zachowywal tak jak pekinczyk?-oddacie go?? :x pies to nie zabawka. on ma uczucia!!!!!
Avatar użytkownika
Grusia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 159
Dołączył(a): 13 kwi 2005, o 18:34
Lokalizacja: Kraków

Hej Grusia

Postprzez Sisi 22 lip 2005, o 18:41

Wiesz GRUSIA, to nie jest tak ,że ja go chcę oddać do schroniska!!!!!!!!!! Bardzo chcę by Daffuś został u mnie nie oddam go nigdy ,przez 10 miesięcy bardzo się do niego przywiązałam i dlatego Daffik zostanie u mnie czy to się podoba mojej mamie czy nie!!! :!: . Wielkie dzięki za radę :!:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 403
Dołączył(a): 20 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Kraków

Hej Sisi

Postprzez Frezja 24 lip 2005, o 14:19

    Też mam pekińczyka mój ma 2 lata i wabi się Suzi. Mój nie jest aż tak agresywny jak twój, ale za to bardzo uparty!!!!Napisałaś że chcesz oddać twojego Daffika do schroniska ale nie poddawaj się!! Moja suzi też gryzła wszystkich gości którzy przychodzili do nie do domu i to zupełnie bez powodu. Dopiero jakieś pół roku temu się uspokoiła!!!!!!!Bądź cierpliwa :)
Avatar użytkownika
Frezja
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 27
Dołączył(a): 24 lip 2005, o 14:10

Co mam robić

Postprzez Magda 4 sie 2005, o 19:57

Za kilka dni bede miec 4 miesięcznego pekińczyka i obowiam się że niedam rady go dobrze wychowac .Co mam robić i jak go uczyć od samego początku?
Magda
 

Postprzez Sisi 4 sie 2005, o 20:03

Wiesz nie jest powiedziane,że musi Ci sie trafić taki agresywny psiak. Znajomi moich rodziców też mają pekińczyka, który jest jeszcze gorszy od naszego. Natomiast moja kolezanka też ma pekińczyka i jest bardzo łagodny:). Pekińczyki są agresywne ale dużo zależy od charakteru psiaka. Jak znajdę to podam Ci adres pewnej stronki o pekińczykach. Pozdrawiam :)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 403
Dołączył(a): 20 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Kraków

Cześć

Postprzez Sisi 5 sie 2005, o 09:21

Cześć Madziu! O to adres pewnej stronki o pekińczykach:

http://www.piespekinczyk.republika.pl
Kliknij link powyżej

Pozdrawiam daj znać jak będziesz miałam pieska:)!!!!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 403
Dołączył(a): 20 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Kraków

Postprzez borderek 18 sie 2005, o 13:36

piesek poprostu uważa się za przewonika stada,jak nie chcesz go oddać musisz pokonać ten problem.
Avatar użytkownika
borderek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 701
Dołączył(a): 17 sie 2005, o 11:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Sisi 18 sie 2005, o 13:42

borderek napisał(a):piesek poprostu uważa się za przewonika stada,jak nie chcesz go oddać musisz pokonać ten problem.

Tylko jak ?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 403
Dołączył(a): 20 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cogar 18 sie 2005, o 15:58

Zachowaniem. Pies musi wiedzieć gdzie jest jego miejsce.

Zawsze jedz przed psem, dopiero kiedy skończysz jeść daj jemu.
Żadnych resztek ze stołu.
Absolutny zakaz wchodzenia na łóżko i fotele/krzesła.
W wąskie przejścia np. drzwi do domu po spacerze wchodź zawsze pierwsza.

Podobał mi się też jeden ze sposobów ValdQa- przewracasz psa na łopatki i trzymasz tak długo, aż podda się ostatecznie. Poszukaj zdaje się w dziale wychowanie jest coś o tym.
Obrazek
Obrazek
cogar
Administrator
Administrator
 
Posty: 1163
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 22:45
Lokalizacja: Bytom

Postprzez borderek 18 sie 2005, o 21:44

cogar opisał jak zdobyć przywódctwa,oprócz tego jak wchodzisz do domu, po rozstaniu z psem ignoruj go kompletnie przez 10-15 minut, dopiero jak się uspokoi przywołaj go do siebie i poświęć mu troszkę uwagi. Pamiętaj,że głaszczesz psa jak Ty tego chcesz a nie on, z zabawą jest tak samo. Jak jest zbyt nachalny przy wymuszeniu zainteresowania zamknij go w pokoju(samego) na 10-15 minut,a potem powtórz przywitanie.
Avatar użytkownika
borderek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 701
Dołączył(a): 17 sie 2005, o 11:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Sisi 16 sty 2006, o 18:38

Daffi znowu bardzo gryzie wszystkich domowników. Byłam z Nim u weta na wizycie kontrolnej i przy okazji opowiedziałam mu o agresywności Daffika. Wet stwierdził, że Daffi musi.....zostać uśpiony. Dafficzek jest ze mną od 13 miesięcy, bardzo się do Niego przywiązałam i teraz mam go uśpić :!: Nigdy bym takiej decyzji nie podjęła, ale wet mówił, że psiak ma coś z psychiką(jest bardzo bojaźliwy i boi się wszystkiego więc w każdej sytuacj gryzie. Wet doszedł do wniosku, że w hodowli z której jest Daffi nie najlepiej traktowali szczeniaki). Dodam jeszcze, że weterynarz dał mi 2 wyjćsia:
1. Oddać go do schroniska
2. Uśpić
Co ja mam w takiej sytuacj zrobić :?:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 403
Dołączył(a): 20 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Wychowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 24 gości

paw prints