Strona 1 z 5

czy uważacie że kolczatki są nieHumanitarne????

PostNapisane: 25 lip 2005, o 13:56
przez pauline_g
czy uważacie że kolczatki są niechumanitarne???

PostNapisane: 25 lip 2005, o 14:07
przez psia-wielbicielka
według mnie kolczatka służy do nauczenia psa chodzenia przy nodze a nie do kaleczenia go np.jak coś żle zrobi to idziemy na spacer z kolczatką to chore :evil: mój pies nosił kolczatke przez tydzien bo bardzo ciągneła a jest bardzo silna a teraz chodzi ślicznie i nie muszę się martwić że mi się wyrwie :)

PostNapisane: 25 lip 2005, o 17:27
przez kuzi
Kolczatka to temat rzeka. Nie jest to sprzęt nadający się do noszenia na codzień, a jedynie w szczególnych przypadkach.
Kolczatkę stosują głównie ludzie leniwi.

PostNapisane: 25 lip 2005, o 20:22
przez pauline_g
albo nie majacy już siły pracując nad tą "syzyfową pracą-!!!!!

PostNapisane: 25 lip 2005, o 21:25
przez kuzi
Jaką syzyfową pracą? Chodzi Ci o nauczenie psa chodzenia przy nodze?

PostNapisane: 26 lip 2005, o 11:46
przez pauline_g
no tak bo są psy przy których to naprawdę trudne!!

...

PostNapisane: 28 lip 2005, o 22:10
przez asik113
No i takie się zdażają 8)

PostNapisane: 16 sie 2008, o 10:53
przez czarnula
zdecydowanie niehumanitarne. Wystarczy poszukać wypowiedzi specjalistów.

PostNapisane: 16 sie 2008, o 12:11
przez Tęczova
To temat z 2005 roku ! Patrz na daty.

PostNapisane: 18 sie 2008, o 19:02
przez Gość
no to odswierzacie tenat:P co do mnie ja po przeczytaniu wypowiedzi psiej-wielbicielki chyba kupie kolczatke, moj pies jest bardzo silny i potrafi poteznie ciagnac!!! :twisted: jesli kolczatka jest w stanie go tego oduczyc(a prawda jest taka ze czasami sie wrecz poddusza na smyczy tak ciagnie a wiec oduczenie tego bedzie tez dla jego dobrA) to ja chetnie to wyprobuje :wink: a poza nie sadze by bylo to baedziej niechumanitarne od elektrycznej obrozy ktora razi psa prondem gdy szczeknie ostatecznie kolczatki nie sa ostre i nie powoduja az takiego bulu (chyba ze psu odbije i naprawde mocno ciagnie) :roll:

PostNapisane: 18 sie 2008, o 19:36
przez czarnula
Nikt nie powiedział,że jest to "mniej czy bardziej humanitarne"niż ....Nie wyobrazam sobie, że mogłabym skazać mojego psa na razenie prądem, wbijanie się kolców w szyję, itp. To w takim razie rozwiązywaniem psich problemów powinno być też bicie zwierzat, dla ich własnego dobra, bo robiąc coś źle, krzywdzą siebie. Przykro mi, że tego typu wypowiedzi czytamy na forum rzekomych "miłośników psów", psom tym szczerze współczuję.Podejrzewam też, że taki osąd wynika tylko i wyłącznie z niewiedzy, że przemoc, w jakiejkolwiek formie, nie przynosi żadnego efektu. Ja w każdym razie nie chciałabym, zeby ktoś ucząc mnie czegoś, wbijał mi w szyję kolce. Pierwszą myślą, jak przeszłaby mi przez głowę, byłaby nie taka, że coś źle robię, tylko taka, ze ktoś mnie krzywdzi, ogranicza moją wolność. I ja na tym kimś musiałabym się odegrać.

PostNapisane: 19 sie 2008, o 11:16
przez pauli
gościu - zanim założysz psu kolczatkę, poczytaj trochę o uczeniu grzecznego chodzenia przy nodze i oduczaniu ciągnięcia na smyczy. to są bardzo proste sposoby, które pomogą wam w nauce. kolczatka, bez żadnych metod szkoleniowych, jest środkiem doraźnym - zdejmiesz kolczatkę, ciągnięcie powróci.

PostNapisane: 28 sie 2008, o 17:14
przez Marysia
W miesieczniku Moj pies,wrzesien 2006, byl artykul
Spacer bez ciagniecia ,a w ramce:

AKCESORIA ZAKAZANE I POLECANE

TEGO NIE STOSUJ
Wymienione ponizej trzy akcesoria maja sprawic psu bol,gdy zacznie ciagnac na smyczy.Moga byc przyczyna urazow i stwarzaja dodatkowe problemy z zachowaniem.Jesli bowiem pies kilka razy doswiadczy bolu w chwili,gdy obserwuje drugiego czworonoga,zacznie go z nimi kojarzyc i ragowac nerwowo na ich widok.

Kolczatka
Sklada sie z matolowych ogniw zakonczonych kolcami.Gdy pies napnie smycz,kolce wbijaja mu sie w szyje.Choc pierwotnie byla narzediem wylacznie treningowym ,stala sie dla wielu psow obroza "na cale zycie"W niektorych krajach jej stosowanie jest juz zabronione.

Lancuszek zaciskowy
Ta metalowa obroza po napieciu smyczy zaciska sie na szyi,podduszajac psa.Czesto zamiast hamowac jego impet,tylko zwieksza stopien pobudzenia.Wowczas wlasciciele stosuja szarpniecia smycza jako kare.Ponad 90 proc.szkolonych w ten sposob psow doznaje urazow szyi,tchawicy,nerwow szyjnych i kregoslupa.

Szelki zaciskajace sie
Ich konstrukcja sprawia, ze podczas napinania smyczy czworonogowi wbijaja sie pod pachami cienkie linki.

UZYJ,JESLI MUSISZ
Te urzadzenia nie sprawiaja psu bolu,lecz fizycznie ograniczaja jego ruchy,uniemozliwiajac ciagniecie.Nie nalezy jednak stosowac ich podczas codziennych spacerow,ktore maja byc dla psa przyjemnoscia.Uniemozliwiaja mu one bowiem swobodne weszenie,obserwowanie otoczenia i komunikacje z innymi czworonogami za pomoca sygnalow uspokajajacych ,co jest niezbedne do rozwoju stabilnej psychiki.Mozna ich uzyc w sytuacjach awaryjnych, np.gdy prowadzimy trudnego do opanowania psa waskim chodnikiem lub podczas podrozy srodkami komunikacji publicznej.

Kantarek (obroza uzdowa)
Smycz przypina sie do kolka znajdujacego sie pod pyskiem psa. Kantarek zwykle bardzo ogranicza mozliwosc ciagniecia,ale ma tez skutki uboczne: moze wywolac uczucie przygnebienia lub rozdraznienia, a takze-na skutek silnego szarpniecia-urazy szyi.Wiekszosc psow buntuje sie przeciwko niemu,dlatego nalezy oswajac je z nimi stopniowo, przez kilka tygodni, za pomoca duzej liczby smakolykow.

Szelki z zapieciem z przodu
Szelki te maja kolko do przypiecia smyczy usytulowane na klatce piersiowej psa.Gdy zaczyna ciagnac, wlasna sila obraca go w kierunku wlasciciela.Sprzaczka smyczy wbija sie mu jednak w piers, a idzie spokojnie,zwisajaca luzno smycz moze mu sie platac pod nogami.

MOJ PIES POLECA

Zwykla obroza
Powinna byc szeroka i miekka.Nalezy dopasowac ja tak tak, by nie podduszala psa. W wypadku czworonogow, ktore sie nauczyly wyswobadzac z obrozy, doskonale sprawdzi sie taka o ograniczonym zacisku.Przez wiekszosc spaceru lezy luzno na szyi psa,natomiast gdy napniemy smycz, zmniejsza swoj obwod, uniemozliwiajac wysuniecie glowy.


Wygodne szelki
Ich konstrukcja nie ogranicza ruchow.Uszyte sa z szerokich tasm,moga byc miejscami wyscielone miekka tkanina lub gabka.Klamry i zapiecia umieszczone sa tak,by nie powodowac otarc.Dostepnych jest wiele modeli, bez problemu wybierzemy nojodpowiedniejszy dla naszego psa.

Magda Urban


Sorry,ale nie mam polskich literek.

PostNapisane: 28 sie 2008, o 17:31
przez mArGoSiA
Kolczatka to narzędzie szkoleniowe. Nie każdy będzie umiał z niej odpowiednio korzystać. Należy pamiętać,że to nie jest obroża. I jeżeli ktoś się decyduje na szkolenie kolczatką to nie taką za 10zł tylko zaokrąglaną Trixie.

PostNapisane: 28 sie 2008, o 17:34
przez EsHa.
Kolczatki są dobre jeżeli ktoś wie jak ich używać i robi to dobrze ;)