Szarpanie pod koniec spaceru

Problemy wychowawcze i jak sobie z nimi radzić, szczenię w domu...

Moderator: Moderatorzy

Szarpanie pod koniec spaceru

Postprzez Maja_Saba 24 kwi 2009, o 16:35

Mieszkam na dość nowym osiedlu na obrzeżach miasta. Wychodzę z Majką raz dziennie na dłuższy spacer na pole[reszta spacerów jest krótsza], puszczam ją tam biega sobie. Gdy wracam przyczepiam ją na smycz, a kiedy znajduję się na moje ulicy Majka dostaje jakiegoś szału [mimo, że na spacerze ją wymęczam]. A jak objawia się jej szał:
*szarpie się
*kopie dziury [próbuje nawet w asfalcie...]
*w ogóle nie reaguje na żadne moje słowo

A i bym zapomniała dodać, że Majka ma 5 miesięcy ;)

Co radzicie?
Avatar użytkownika
Maja_Saba
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 46
Dołączył(a): 20 kwi 2009, o 19:17
Lokalizacja: Poznań (okolice)
Imię psa: Maja
Rasa psa: Labrador

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Kondziu91 24 kwi 2009, o 18:12

właściwie to nie wiem co ci poradzić ale szarpanie może objawiać się tym ,że psina chce być szybciej w domu ( nie pozwalaj jej na to proponuje metodę drzewa -przy szarpaniu stoisz jak drzewko ^^ dopóty dopóki nie przestanie szarpać i smycz nie będzie naciągnięta wtedy maszerujesz dalej jak równasz z psiakiem chwalisz go i częstujesz przysmakiem.Powodzenia)
mój psiak jak np nie reaguje na komende "chodz tu" wtedy kucam i powtarzam komende odrazu przybiega.

przyczyny tych 2 ostatnich punktów niestety nie znam zamało obeznany jeszcze jestem ale inni uzytkownicy forum napewno znają odpowiedz wiec bądź cierpliwa

A jeszcze zapytam czy pazurki obcinasz psince ? ja swojemu obcinałem jak był szczeniakiem i nie kopał

Pozdrawiam. :wink:
Avatar użytkownika
Kondziu91
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 19:58
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Maja_Saba 24 kwi 2009, o 19:39

ma krótkie idealnie bez obcinania, kopie bo chyba to lubi... choć czasem bywa to uciążliwe
Avatar użytkownika
Maja_Saba
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 46
Dołączył(a): 20 kwi 2009, o 19:17
Lokalizacja: Poznań (okolice)
Imię psa: Maja
Rasa psa: Labrador

Postprzez Kondziu91 24 kwi 2009, o 20:10

dziwne jest to ze tylko na twojej ulicy kompletnie tego nie rozumiem ;)
Avatar użytkownika
Kondziu91
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 19:58
Lokalizacja: Ostrołęka

rasa

Postprzez ailata 25 kwi 2009, o 20:49

Jakiej rasy jest Majka?
No i podstawowa sprawa: szarpie w kierunku domu czy w przeciwnym? Zachowuje się jak gdyby chciała wracać do domu czy jeszcze zostać na dworze? Kiedy zaczyna się szarpanie? Zaraz po tym jak przypniesz smycz?
Jak wyglądają te krótsze spacery? Jest spuszczana ze smyczy? Wraca do domu spokojnie?
Opisana powyżej metoda drzewa zwykle działa. Polecam.
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Maja_Saba 26 kwi 2009, o 15:48

Jest to Labrador. Szarpie ale sama nie wie gdzie chce iść. Jak przypnę ją na smycz to jest w porządku, szarpie dopiero gdy jestem z nią na mojej ulicy [tez jest to dla mnie dziwne]...
Krótszy spacer to na rozciąganej smyczy i raczej nie zachowuje się tak jak po dłuższym spacerze... Czasem ma taki atak, że jak wejdę z nią do mieszkania to po nim też biega jak oparzona...

A z metodą 'drzewa' spróbuję na pewno :)

dziękuję za Wasze wypowiedzi
Avatar użytkownika
Maja_Saba
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 46
Dołączył(a): 20 kwi 2009, o 19:17
Lokalizacja: Poznań (okolice)
Imię psa: Maja
Rasa psa: Labrador

lęk?

Postprzez Gość 26 kwi 2009, o 20:59

Jeśli pies szarpie tylko na Twojej ulicy, to zwróć uwagę czy nie wygląda na wystraszonego czy zestresowanego. Postaraj się przypomnieć sobie, porozmawiaj też z pozostałymi domownikami - może na tej ulicy spotkało psiaka kiedyś coś nieprzyjemnego? Może coś/ktoś go wystraszył? Nawet przez przypadek. U szczeniaków każde tego typu wydarzenie może wpływać na przyszłe zachowanie. Zastanówcie się nad tym. Jeśli coś Wam się przypomni - napisz, to pomyślimy co dalej.
Gość
 

Postprzez Maja_Saba 27 kwi 2009, o 16:27

Nie miała żadnych niemiłych zdarzeń w okolicy mojego domu... Może to jest spowodowane dużą ilością zapachów?
Avatar użytkownika
Maja_Saba
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 46
Dołączył(a): 20 kwi 2009, o 19:17
Lokalizacja: Poznań (okolice)
Imię psa: Maja
Rasa psa: Labrador

Postprzez Chita 1 maja 2009, o 07:24

napisalas ze na krodsze spacerki wychodzisz z psiakiem na dluzszejj smyczy. wszystko wiec jest jasne. pies nie wie ze krodsza smycz sie nie rozciaga wiec a wszelka cene probuje ja rociagnac tak jak rociagal tamta. bo najczesciej gdy skrocimy smycz szceniak nie bedzie chodzic spokojnie a my go za to nagradzamy bo wydluzamy mu smycz. radze sie zdecydowac na jedna smycz :)

osobiscie polecam smycz o dlugosci mniej wiecej 1,5m z paska. zeby psa do niej teraz przywyczaic to mozesz sprobowac z halti(jesli piesek juz nie urosnie na pyszczku)

oprocz tego sprobowalabym na twoim miejscu pokazac jej okolice twojego bloku. kazdy pies wie ze to co najtrudniej zdobyc i cos co jest taaaaaaaaaaaaakie zadkie jest naj naj naj...

proponuje wiec przejsc sie przed kazdym dluzszy spacerem kolo bloku

smycz ma byc zawsze albo cala albo pies ma chodzic z jednej strony przy nodze. oczywiscie dokladaj komeny np IDZ SZYBKO(cala smycz) i NOGA(pies obchodzi z lewej tylem mnie do prawej. nie rob wyjatkow :!:

czy spacer (ten ze spuszczeniem) jest dla niej ciekawy? jest zabawa? szkolenie(ze smaczkami oczywiscie)?
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Postprzez pauli 19 maja 2009, o 23:06

Chita napisał(a):osobiscie polecam smycz o dlugosci mniej wiecej 1,5m z paska. zeby psa do niej teraz przywyczaic to mozesz sprobowac z halti(jesli piesek juz nie urosnie na pyszczku)



przyzwyczajanie psa do krótkiej smyczy przy użyciu halti? bez sensu.

mój psiak prawie zawsze chodzi na flexi i w młodym wieku przy zwykłej smyczy też cudował - więc albo używaj tylko flexi albo używaj ich naprzemiennie żeby się przyzwyczaił, ale powodu stosowania halti w celu przyzwyczajenia - nie widzę. zwłaszcza u 5 miesięcznego szczylka :)
[właśnie czytam że Chita odradzasz kantar dla 4 miesięcznego szczeniaka w innym temacie, więc się zdecyduj na jedną opcję ;)]
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
pauli
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 689
Dołączył(a): 10 kwi 2008, o 08:54
Lokalizacja: łódź


Powrót do Wychowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 30 gości

paw prints