SZCZEKANIE

Problemy wychowawcze i jak sobie z nimi radzić, szczenię w domu...

Moderator: Moderatorzy

SZCZEKANIE

Postprzez Mrówka 20 lip 2009, o 18:20

jak oduczyć psa natarczywego szczekania? Np.Jak dzwoni dzwonek to niech mnie poinformuje ale nie robi afery i nie skacze po gościach,próbując się dostać do ich twarzy.Czy da się osiągnąć taki efekt?
Mrówka
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Re: SZCZEKANIE

Postprzez ValdeQ 20 lip 2009, o 19:35

Da się osiągnąć taki efekt ale nie za pomocą magicznej formułki tylko konsekwentną pracą z psem, nie w jeden tydzień tylko w kilka miesięcy i nie całkiem bez kosztów.

Sadząc z opisanego zachowania nikt z psem dotąd nie pracował i robi on to, co uważa za słuszne z braku innych instrukcji. Na początek radzę sobie kupić dobry podręcznik wychowania psów i przeczytać cały. Przyda się nie tylko w sprawie szczekania, jak sadzę. Po zapoznaniu się z podręcznikiem jeżeli nadal nie bedziesz czegoś wiedzieć, będziesz mogła rozmawiać o swoim problemie z fachowcami w uporządkowany sposób. Życzę powodzenia i dużo radości w pracy z psem.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Re: SZCZEKANIE

Postprzez Mrówka 20 lip 2009, o 20:54

;) Wiesz ... właściwie to już nie wiem co robić. bo wiele os. miało taki problem (czytałam na necie) i kupowali oni wiele książek ale nic one nie dawały.Ja współpracuję z moim psem i umie on już 5 komend i poprostu nie wiem jak oduczyć go szczekania.... a z tego co czytałam to książki nie pomagają.Wystarczy tylko zostać liderem psa i postawić się w jego sytuacji i znaleźć przyczynę szczekania.Po za tym ratlerki są ruchliwe i lubią szczekać.

:) ale i tak dzięki za poradę :* THX.!Pozdrawiam.
Mrówka
 

Re: SZCZEKANIE

Postprzez Chita 20 lip 2009, o 21:57

po pierwsze nie ma takiej rasy jak RATLEREK ;) jest pinczer miniaturowy. i pewnie o niego Ci chodzilo...

psiak najczesciej skacze na gosci i osoby ktore wchodza do domu bo sie cieszy. okazuje to po psiemu bo tylko tak umie. trzeba wiec psu pokazac i nauczyc go ,że mozna sie witac w inny, BARDZIEJ OPLACALNY SPOSOB (dla niego oczywiscie):)

sprobuj zrobic tak zeby gosc ktory ma przyjsc zawsze dostal smakolyki.
1 dzwoni dzwonek ale ty nie otwierasz drzwi puki psiak szczeka. to bedzie trudne ale teraz pies mysli SZCZEKAM TO SZYBCIEJ BEDZIE GOSC. trzeba mu wiec przestawic w glowce i zrobic tak zeby myslal JESTEM CICHO TO BEDZIE FAJNIE. oczywiscie moze byc problem ze sasiadami... ja bym to ominela choc nie ukrywam ,ze konsekwencja mozna osiagnac naprawde piekna cisze :)

2gosc wchodzi i psiak sie na niego 'rzuca' myslac ze wtedy bedzie szal radosci.trzeba to odwrocic. czyli sprowokowac taka sytuacje zeby psiak dostal nagrode(smaczek i pieszczote) OD GOSCIA jak wykona komende przez niego wydana. w ten sposob psiak (po krutszym lub sluzszym czasie) skuma ,ze jak bedzie grzeczny to dopiero jest fajnie :)
<a href="http://www.stoppseudohodowcom.org"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.org/zdjecia/banner.gif" border="0"></a>
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Re: SZCZEKANIE

Postprzez Mrówka 21 lip 2009, o 07:36

:* dzięki.! Na pewno będę ćwiczyła z Mrówką.! Jeszcze raz dzięki :)
Mrówka
 

Re: SZCZEKANIE

Postprzez ailata 24 lip 2009, o 13:27

Witaj,
Co do witania gości, to możesz spróbować jeszcze tak:
Dzwonek do drzwi - prowadzisz psa w wybrane miejsce i wydajesz komendę "siad-zostań" (zakładam, że pies ją zna). Idziesz do drzwi cały czas obserwując psa. Jeśli się ruszysz, odprowadzasz NA TO SAMO miejsce i zostawiasz w siad-zostań i znów do drzwi. Za pierwszym razem pewnie będzie trzeba ze sto razy wrócić do psa, ale w końcu uda Ci się otworzyć drzwi. Jeśli pies ruszy - goście wychodzą i zamykają za sobą drzwi i zaczynacie od początku. Aż pies wytrzyma do Twojej komendy zwalniającej. Na początku możesz psa zwalniać szybciej, później przetrzymywać go dłużej. Docelowo ma grzecznie czekać aż goście sami do psa podejdą żeby się z nim przywitać. Pamiętaj za każdy sukces nagradzać psa!
Ćwiczenie to będzie Ci ciężko przeprowadzić z gośćmi, bo wątpię żeby ktoś zgodził się czekać za drzwiami 40minut lub dłużej (bo tyle może trwać pierwsza lekcja, nawet jeśli stosunkowo wcześnie będziesz zwalniać psa).
Możesz więc w ten sam sposób ćwiczyć wychodzenie na spacer. Pies ma siedzieć i czekać aż założysz buty i przypniesz smycz. Do tego nie potrzebujesz gości, wystarczy czas i cierpliwość. Jak tutaj załapie o co chodzi - jest nadzieja, że z gośćmi pójdzie łatwiej.
Co do szczekania - naucz psa szczekania (i milknięcia) na komendę. Wtedy jak się rozszczeka, każesz mu być cicho - pies nauczony tego - zareaguje.
Pozdrawiam.
Pieszę na szybko, więc jak coś nie jest jasne, to pisz!
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Re: SZCZEKANIE

Postprzez Gość 21 wrz 2009, o 17:14

Ja mam podobny problem,mam pinczerka miniaturkę ma 11miesięcy,wychodząc z nią na spacer to istne piekło szczeka na każdego,ciągnie jak koń zaprzęgowy,wygląda to tak jakby chciała kogoś ugryść ,nie idzie ją uspokoić, jest zapinana na szelkach.Pomóżcie bo nie wiem co już robić,nie pomaga upominanie,odwracanie jej uwagi,nie słucha.
Gość
 

Re: SZCZEKANIE

Postprzez ValdeQ 21 wrz 2009, o 18:52

Prosty opis, prosta odpowiedź (w formie pytania): I co, pozwalasz jej na to wszystko?
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Re: SZCZEKANIE

Postprzez Gość 22 wrz 2009, o 15:10

Nie pozwalam,krzycze,uspokajam ją, przyciągam do siebie,ale nic nie pomaga,wogule nie reaguje wrzeszczy dalej,co mam jej dać klapsa?Słyszałam że Pinczery są bardzo szczekliwe,ale żeby aż tak.
Gość
 

Re: SZCZEKANIE

Postprzez ValdeQ 22 wrz 2009, o 15:56

No to uporządkujmy sprawy. W duecie Ty/pies to Ty rządzisz i ustalasz zasady. Skoro pies coś robi, to znaczy, że mu pozwalasz. A jeśli nie pozwalasz, to znaczy że nie potrafisz mu tego powiedzieć.

Gość napisał(a):Nie pozwalam,krzycze,uspokajam ją, przyciągam do siebie

Na przykład to powyżej. Krzyczysz - to i ona krzyczy. Przyciągasz ją - to i ona ciągnie. Takie są wasze zasady komunikacji.

Zacznij od zmiany sposobu porozumiewania się z psem. Żadnych krzyków, żadnych nerwów. Tylko siła spokoju. Na początek powiedzmy wprowadź poniższe reguły, które obowiązują obie strony, Ciebie też:

1. Porozumiewaj się z psem wtedy, kiedy masz z nim kontakt. Jeśli nie zwraca na Ciebie uwagi, Twoje komunikaty lecą w próżnię. Wniosek: naucz się skupiać na sobie uwagę psa.

2. Pies ma zawsze wiedzieć czy robi dobrze czy źle. Dobrze = tak jak Ty chcesz, źle = inaczej niż Ty chcesz. Pies nie może się nad tym zastanawiać albo samodzielnie podejmować decyzji. Wniosek: żeby psu powiedzieć, czy robi dobrze najpierw opanuj punkt 1.

3. Nagradzaj psa kiedy robi dobrze. Nikt nie lubi pracować za darmo, każdy lubi być doceniany. Ale żeby pies wiedział za co jest nagradzany musisz najpierw wprowadzić punkt 2.

Tyle wystarczy, żebyście mogli się z psem doskonale rozumieć i komfortowo ze sobą czuć. I jeszcze dwie sprawy: Po pierwsze nie ma łatwiejszych, natychmiastowych recept, trzeba pracować, a należało zacząć ponad pół roku temu. Po drugie nigdy nie obwiniaj psa, zawsze siebie. Pies jest dość prosty w obsłudze, a za wszystkie jego czyny odpowiada właściciel.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Re: SZCZEKANIE

Postprzez Gość 22 wrz 2009, o 20:22

Dziękuje bardzo,będziemy pracować,dziś zmieniliśmy miejsce spacerku,dotychczas było to podwórko,dziś był to park z dala od domu,nie mogłam uwierzyc mój piesek nawet nie za szczekał,mogła nawet biegać bez smyczy,na każde zawołanie przybiegała,nie spuszczała mnie z oka.Chyba podwórko było dla niej miejscem gdzie mogła się żądzić,a w innym miejscu juz nie czuła sie tak pewnie.Spacer się udał,bez wrzasku i nerwów.
Gość
 

Re: SZCZEKANIE

Postprzez ValdeQ 22 wrz 2009, o 20:34

Gratuluję sukcesu. Życzę wytrwałości i satysfakcji ze szkolenia. Proszę o relacje o postępach.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów


Powrót do Wychowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 26 gości

paw prints