przez Agrestowa 8 sty 2010, o 13:16
to ja powróce do tego tematu
otóz ja się smieje ze do dławika albo jak kto woli zaciskówki powinny być instrukcje obsługi
niestety ale wiele osob błednie je zakłada i nie wie do czego taka obroza słuzy
otóz dławik powinien być tak załozony ze jezeli pies chodzi z lewej strony ( a tak zakladam) to dłuższa cześć dławika powinna wychodzić z góry szyji z lewej strony, nigdy od doły
dlaczego?? dlatego ze efekt ma byc taki: my własciciele szybkim ruchem zaciskamy i popuszczamy a jak popuszczamy to obroza znaów powinna byc luzna a jak dłuzsza cześć dławika bedzie wychodzic z dołu szyji/ kółeczka to niestety ale po popuszczeniu smyczy i obrozy ona cały czas bedzie w zacisku
efekt taki ze pies przyzwyczai sie do duszenia i nie bedzie na to zwracał uwagi
dławik ma na zasadzie nauczyc psa chodzenia przy nodze i powinno to wygladac tak: pies ciagnie my ostrym ruchem mówiac równaj pociagamy i popuszczamy, zacisk poddusza psa i co najwazniejsze wydaje przy tym metaliczny, nieprzyjemny dzwiek i pies staje, nastepuje rozluznienie dławika
po takim zastosowaniu pies zaczyna kojarzyc: nie ide przy nodze to coś mnie dusi i jeszcze hałasuje a własciciel wcale mnie nie karci
ja osobiście bardzo sobie chwale i choć w domu mam dwa adhdowce o wadze 55kg i 75 kg to na dławiku chodza zawsze przy nodze i moge robic tiptopy a one nie ciągna
jak juz pies załapie o co chodzi w dławiku metalicznym mozna go zmienic na skórzany który w przypadku psów z długa sierscia nie wyciera jej ani nie wyrywa kudełków