siusianie na powitanie i nie tylko.

przez **Jerry-37** 15 gru 2006, o 17:28

Może ktoś mi pomoże z problemem sikania mojej 5 miesięcznej wilczycy. Na mój widok po powrocie z pracy jeżeli tylko ją pogłaskam zaczyna posikiwanie. Rozumię ze szczęścia. Przestałem ją głaskać i jest w miarę dobrze. Ale jak przyjdą znajomi i wystarczy że powiedzą coś do niej lub ona otrze się o nich, to już muszę biegać z mopem. Czy można jakoś temu zaradzić?

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **mwijatak** 15 gru 2006, o 19:41

Myślę, że może pomóc ignorowanie psa przy przyjściu. To dotyczy wszystkich domowników i gości. Jeszcze lepiej jakbyś nauczył sunię czekania na powitanie w pozycji siedzącej. To wycisza psa i uspokaja :wink:

przez **kilerka** 15 gru 2006, o 21:23

Najlepszym rozwiązaniem jest nauczenie psa hasła "przywitaj".Pies powinien na to reagować w następujący sposów:
powinien usiąść na naszą komendę a dopiero po pięciu minutach pRZyJść i dać się spokojnie pogłaskać.

przez **Basia_sz** 15 gru 2006, o 21:28

Aha, a kiedy pies wie, że upływa pięć minut :?:

przez **m.m** 15 gru 2006, o 21:44

basia_sz, nie wymagaj od kilerki zbyt dużo

To kolejny tekst nieudolnie przepisany z miesięcznika "Mój pies". W oryginale chodzi o oduczenie psa nadmiaru wyrażania psiej sympatii lub wypracowanie u nieufnego psa tolerowania gości- przy stosowaniu hasła "przywitaj". I z tego co pamietam, to autorka tekstu- Zofia Mrzewińska, nie pisała tam nic o tych pięciu minutach.

No chyba że wypowiedź kilerki zupełnym przypadkiem tak bardzo przypomina mi ten artykuł i są to jej własne przemyślenia...

przez **kilerka** 16 gru 2006, o 09:04

m.m napisał(a):basia_sz, nie wymagaj od kilerki zbyt dużo
To kolejny tekst nieudolnie przepisany z miesięcznika "Mój pies". W oryginale chodzi o oduczenie psa nadmiaru wyrażania psiej sympatii lub wypracowanie u nieufnego psa tolerowania gości- przy stosowaniu hasła "przywitaj". I z tego co pamietam, to autorka tekstu- Zofia Mrzewińska, nie pisała tam nic o tych pięciu minutach.

No chyba że wypowiedź kilerki zupełnym przypadkiem tak bardzo przypomina mi ten artykuł i są to jej własne przemyślenia...

Niektóre wypowiedzi pRZepisuje z mojego psa ale ten akurat nie :roll:

A to pięć minut, RZeczywiście głupota

przez **m.m** 16 gru 2006, o 09:18

Zatem jak według Ciebie powinno wyglądać wykonanie tej komendy?

przez **Gość** 16 gru 2006, o 17:21

Na początek należ nauczyć psa - bez przymusu! - prawidłowego reagowania na komendy: "siad"," waruj", "stój", "noga".Jednocześnie utrwalamy znajomość hasła "przywitaj".Stosujemy je zawsze, gdy sami witamy się z psem, a także przy wszelkich spotkaniach z zaprzyjaźnionymi już z nim ludźmi.Brzmienie tego słowa, skojarzone z okazywaniem sympatii wobec znajomych, pomoże później czworonogowi poznawać i akceptować nowe osoby.Gdy pies potrafi już prawidłowo - w domu i poza domem - reagować na hasło "przywitaj", uczymy go wykonywania komend: "siad", "waruj" "noga, "miejsce" w obecności osób znajomych.Chodzi o to aby wytrwał a wymaganej pozycji i we wskazanym miejscu do odwołania.
Przepisane z "Mój Pies".

przez **Jerry-37** 28 gru 2006, o 13:02

Dzięki za wszystkie rady. Staram się uczyć moją Herke tych komend, ale jak na razie nie przynosi to większego efektu. Reaguje już z (pewnym oporami) na komende ,,siad" i ,,zostań" ale jak tylko ją zawołam to jest mokro.

przez **joan** 29 gru 2006, o 10:42

Spokojnie, ona ma dopiero 5 miesięcy, bardzo wiele młodych psów zachowuje się podobnie, a w jakimś momencie wyrastają z tego. Moja Lati też posikuje z radosci, ale już nie tak często. Przedtem miałam ten problem z Nikitą i przeszło.

przez **Pudelek** 5 sty 2007, o 23:40

Mój pudelek też tak robi ...:/ ale ja jak wchodze to ja wołam i wtedy omi ja mnie wycieranie ;p ale jak rodzice wchodza to tez sika ale tylo czasami ;p ?? mam.

przez **Lilla** 6 sty 2007, o 11:06

Ja też uważam, że ona jest jeszcze młoda. Moja na powitanie sikała bardzo dugo. Psy dużych ras dojrzewają dłużej niż te małe, potem jej przejdzie.

przez **Gość** 14 lut 2007, o 13:43

Lilla napisał(a):Ja też uważam, że ona jest jeszcze młoda. Moja na powitanie sikała bardzo dugo. Psy dużych ras dojrzewają dłużej niż te małe, potem jej przejdzie.

ja mam labradorka 5 miesiecy i nic nie moge nawet do niej podejsc mimo ze nie wychodze z domu sika za kazdym razem i przy kazdym kontakcie HELP

przez **Basia_sz** 14 lut 2007, o 13:50

A to ciekawe

A przepraszam, jaką miała przeszłość? Skąd ją masz? Może to ze strachu, że stanie jej się krzywda?

To tylko taka pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy :oops:

przez **Gość** 7 kwi 2007, o 20:57

Zwykle posikiwanie psa jest wyrazem strachu lub podporządkowania.

siusianie na powitanie i nie tylko.

siusianie na powitanie i nie tylko.

Sklep Psiaki.pl

siusianie na przywitanie i nie tylko.

Kto przegląda forum