spacerki i ich towarzysze

przez **-sznaucerka-** 12 lis 2005, o 11:34

ValdeQ jesteś z Warszawy? Bo ja tak...jeśli jesteś to wiesz może czy mamy wnaszym mieście jakieś taki parki jakie ma Jadzia,bo ja żadnego nie kojarzę a i Kaczora nie długo zmieniają bo będzie prezydentem

..czyżby trzeba było zlikwidować wszstkie psy..?

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **ValdeQ** 12 lis 2005, o 13:55

Oczywiście w Warszawie nie ma takich miejsc dla psów do biegania luzem.

To znacz nie ma wydzielonych, bo są miejsca, gdzie możesz puszczać psa luzem całkiem legalnie, tylko że większość mieszkańców tego nie rozumie (albo nie akceptuje) i narażasz się na częste konflikty. Trudno przy sobie nosić obowiązującą wykładnię prawa w danej dzielnicy, a nawet gdyby to i tak nie wszyscy potrafią czytać :lol:

przez **Basia_sz** 12 lis 2005, o 14:07

Kurcze, to kiepsko macie...

I Wy się tak uczciwie stosujecie do tych rozporządzeń? Albo tak trochę liczycie na to, że nie pojawi się organ porządku publicznego?

przez **ValdeQ** 12 lis 2005, o 15:49

Stosujemy się do zdrowego rozsądku głównie.

Organ to nie jest największy problem, w najgorszym wypadku to parę złotych.

Najgorsi to są różni truciciele, porywacze, strzelcy, krzykacze i inni popaprańcy.

przez **Vectra** 12 lis 2005, o 17:35

To prawda w Warszawie dosyć trudno znaleść miejsce gdzie by mozna w ciszy i spokoju puścić psa by się wyszalał i nikt nie klepał dziobem że pies ma na smyczy i w kagańcu chodzić , a najlepiej w klatce.
Ale przy odrobinie wysiłku wynalazłam kilka takich miejsc.

Musze dojechać kilka km , ale czego się nie robi dla swoich najwiekszych przyjaciół.

przez **ValdeQ** 12 lis 2005, o 18:20

No pewnie, że się znajdzie. Ja to już nie mam na co narzekać, bo się wyniosłem do Józefowa i chodzę do lasu (też niestety wycinają po kawałku).

Tylko jeśli taki Kaczor się pokazywał w telewizji jako miłośnik zwierząt, to niech potem to jakoś udowodni.

Gadanie, że Warszawa staje się europejską stolicą powinno oznaczać coś więcej niż liczbę wieżowców w centrum i wysokie ceny w hotelach. Powinna być ludzkim (i psim :lol:

) miejscem do mieszkania, a jak jest - to każdy tutejszy wie.

przez **Vectra** 12 lis 2005, o 18:26

Ja się wyniosłam do Michałowic obecnie ale niebawem zmykam do Starych Babic >Warszawa to najgorsza dziura jaką znam i niestety coraz mniej miejsca w niej dla psów :evil:

przez **Basia_sz** 12 lis 2005, o 18:49

To przyjeżdżaj do Jejkowic! Okolica ładna, są parcele do kupienia, las bliziutko i go nie wycinają, wręcz przeciwnie - przybywa! Ludzie pól już nie uprawiają, to porosło pełno brzózek i sosenek, naprzeciw mojego domu urósł już całkiem spory lasek. Na grzybki można pójść. Zapraszam! :lol:

przez **-sznaucerka-** 12 lis 2005, o 20:02

u mnei na Grochowie jest spokojnei i wsyscy kochaja psy (prawie) nikt nie zaprzecza i moge sońkę spokojnie puszczać luzem,w parku też nikt nie protestuje no chyba ze pies bedzie nie grzeczny ale sopnia taka nie jest

Strona WWW · przez **pauline_g** 12 lis 2005, o 20:06

u nas w parku wszystkie psy, są puszczone, bo więcej tam ludzi z psami niż bez!!

a na osiedlu nie puszczam go luzem, bo chodza małe dzieci, a reksio podbiega do wsztstkich (matkom się to nie podoba)

przez **ValdeQ** 12 lis 2005, o 22:55

Było w telewizorze, że właśnie dziś w Łodzi został otwarty pierwszy park dla psów. Właściwie to wydzielona część parku.

Podobno w każdym parku mają wydzielić taką część.

Z jednej strony to dobrze, z drugiej - jakoś mi to na getta wygląda. Ale zobaczymy...

Strona WWW · przez **pauline_g** 12 lis 2005, o 23:04

masz rację valdeq, że niby co psy mamy zamykać??

ale w końcu jest miejsce gdzie wredni ludzie się nie czepiają, tyulko to nie jest we wrocławiu

przez **Atena** 13 lis 2005, o 08:41

no to faktycznie u niektorych jest kiepsko z tymi miejscami

powiem Wam, ze ciesze sie, ze mamy chociaz to lotnisko - mozna tam spuscic psa i niekt sie nie czepia, poniewaz chodza tam sami psiarze. Jedynie mamy utarczki slowne z szybownikami, jesli wejdziemy za daleko na srodek, poniewaz przeszkadzamy im wtedy w lataniu (w zasadzie robia to dla naszego bezpieczenstwa), bo nieraz jakas cesna czy szybowiec laduje prosto na nas, a my wtedy tup tup tup biegiem przed siebie :lol:

czasem zlosliwcy troszke nas przegonia lecac nam za plecami z zamiarem "rozjechania" tudziez "przelecenia" :lol:

czasem policja przyjezdza na lotnisko lub straz miejska - ale nigdy nikomu nie zwrocili uwagi, ze psy biegaja luzem

Strona WWW · przez **pauline_g** 13 lis 2005, o 09:19

a dużo was tam chodzi??

przez **Atena** 13 lis 2005, o 13:28

nas jest zawsze mala grupka, a oprocz tego chodza inni ludzie

i psiaki oczywiscie

spacerki i ich towarzysze

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum