Pobyt w OW Wielki Błękit (Łukęcin) z psem
Najpierw plusy:
bliskość plaży – czystej
jedzenie - smaczne i w wystarczających ilościach,
atrakcje samego ośrodka-plac zabaw dla dzieci, kort tenisowy, boisko do siatkówki, bilard, internet, gabinet masażu (baaardzo polecamy), itp..
Mila obsługa i pomocna, na tyle, na ile jest to możliwe
Okoliczne atrakcje wymienione na stronie internetowej ośrodka
A teraz o pobycie z psem.
Właściciele ośrodka przeznaczyli dla osób przyjeżdżających z psem zakwaterowanie w tzw. “Wiejskim Domku”. Cena o około 25% niższa, niż w budynkach, ale…
Pokoje w tym pawilonie urządzone są w stylu “późnego Gierka”, wyposażone w stare meble, np. w naszym pokoju były 4 tapczany, każdy innego typu.
Łazienka, - totalna porażka - wyłożona różowa glazura z sanitariatami w kolorze seledynowym I z brązowa podłoga - nie miała w ogóle wentylacji. Z tego powodu, podłoga w łazience była wciąż wilgotna. Fuga, miedzy płytkami na ścianie, w wielu miejscach (ok 30proc) miała kolor czarny I wyglądało, ze jest to grzyb lub pleśń. Z powodu braku wentylacji w łazience – gdy wchodziło sie do pokoju uderzał zapach stęchlizny i czuć było wilgoć (mimo stale otwartego lufcika).
Instalacja elektryczna w pokoju była zagrożeniem dla bezpieczeństwa mieszkańców. Jedno z gniazdek (nad łóżkiem) było wyrwane ze ściany i wisiało na kablach. Dziwne, ze osoby sprzątające pokój przed naszym przyjazdem nie poinformowały o tej usterce Elektryka. Musieliśmy również przestać korzystać z czajnika, gdyż włączenie go do gniazdka powodowało błyski i “palenie” się gniazdka. Wezwany pan elektryk stwierdził, ze nic na to nie może pomoc, bo jest to wina instalacji.
Brak telewizora w pokoju był chyba jeszcze dodatkowa kara za posiadanie psa… Był to dla nas szok (a jeszcze większy dla naszych dzieci), ze na terenie jednego ośrodka mogą być ładnie urządzone pokoje i slumsy…
Nie wynieslismy sie z tego pokoju od razu po pierwszej nocy, tylko dlatego, gdyz ciezko byloby znalesc kwatere w srodku sezonu dla 4 osob z psem, a ponadto sprawilibysmy zawod dzieciom, ktore dlugo czekaly na ten wyjazd... Nie wspominajac juz o pobranej z gory oplacie za caly pobyt, ktora zapewne nie bylaby zwrocona… Akurat dla nas nie byloby problemem doplacenie do wyzszego standardu – po prostu wyzszy standard dla gosci z psem nie jest przewidziany…
Oczywiście, ośrodek na swojej stronie internetowej www.wielkiblekit.22.pl/pokoje.html nie “chwali się” warunkami, w jakich właścicielom psów przyjdzie spędzać urlop w „Wiejskim Domku”.
Cale szczecie, mieliśmy zaplanowany aktywny pobyt, I pogoda sprzyjała, by nie siedzieć w tym pomieszczeniu, szumnie zwanym pokojem.
Suma sumarum plusy osrodka zostaly skutecznie zniwelowane pokojem, w ktorym przyszlo nam spedzac urlop... i bedzie trudno o nim zapomniec.
MT wczasowicz z psem