Strona 3 z 4
Napisane:
28 lip 2008, o 16:34
przez Gość
Witam serdecznie
A czy ktos orientuje się może jak to jest z chodzeniem z kudłaczem po szlakach na Słowacji ( np. tatrzański park narodowy ) Pytam , bo akurat byliśmy w Chacie Tery`ego i na prowadzącym do tego schroniska szlaku od Starego Smokowca ludzie spokojnie chodzili z psami .
Pozdrawiamy serdecznie wszytskich , Kasia i Shinouk
P.S. Rashi , gdzie Ciebie jeszcze nie ma :p
Napisane:
28 lip 2008, o 17:18
przez Rashi
hehe :]
Na szlaki slowackie mozez z psem isc wszedzie :] ( w Tatry bez problemu)
potrzebujesz ( prawnie) tylko paszport
no i psa trzymasz na smyczy :]
Co do spuszczania psow, tez nie jestem za tym - czesto sie zdarzaja przypadki zgubienia pupili....a potem se szukaj po gorach
Spuszczam TYLKo w wypadakach kiedy jest strome zejscie badz jakas rzeczka gdzie po prostu z psem nie bylabym w stanie isc.....
pozdrawiam
PS Kasia jedziesz w Tatry Sł?? kiedy ?
Napisane:
28 lip 2008, o 18:40
przez Gość
Rashi - bylismy teraz , w weekend ( sobota - niedziela ) a z psiamem chciałabym moze we wrześniu ( koniec ) bo i może chłodniej bedzie , mniej ludzi i ja mam urlop :p Ale zobaczymy co z tego wyniknie .
A tak sami to się zapewne jeszcze nieraz wybierzemy więc jak chcesz dołaczyc to zapraszam
P.S. Spuszczać go w tatrach nie mam zamiaru - za dużo świstaków i kozic ( miałby kudłacz co gonić i gdzie nogi łamać na tych kamieniach :p )
Napisane:
28 lip 2008, o 19:47
przez Rashi
jak najbardziej chcialabym
dolanczyc :]
o ile tylko bedzie mi termin pasowac :]
pozdrawiam!
Rozwiązanie Twojego problemu z ortografią znajdziesz wsłowniku
Napisane:
14 sie 2008, o 18:10
przez Gosinka
Rashi napisał(a):hehe :]
Spuszczam TYLKo w wypadakach kiedy jest strome zejscie badz jakas rzeczka gdzie po prostu z psem nie bylabym w stanie isc.....
Wydaje mi się, że niekoniecznie trzeba psa spuszczać (spuszczam tylko przy domu na dobrze znanym terenie lub tam gdzie mam widoczność na kilkaset metrów).
Byliśmy tydzień w Szczawnicy i zrobiliśmy 3 półdniowe wycieczki górskie i psina cały czas była na smyczy, tyle że na automatycznej 8-metrowej. W trakcie zejścia szła pierwsze, komenda "czekaj" i jak się z nią zrównałam to komenda" idziemy" i znowu przy końcu smyczy "czekaj" i tak całe zejście. Tak samo przez strumyczki - ja po mostku, ona po wodzie kilka metrów ode mnie jak sobie wybrała.
Napisane:
16 wrz 2008, o 20:56
przez Baflo
My wróciliśmy kilka dni temu ze Słowacji ( a dokładnie z Jasnej koło Liptowskiego Mikulasa). Z wejściem (lub wyjazdem) na Chopok (Tatry Niskie) z psem nie ma problemu. Co prawda to nie Park Narodowy ale żadnych zakazów nie ma i ku naszemu zdziwieniu dużo ludzi chodziło po szlaku z psami puszczonymi luzem:?: Niestety za nocleg psa musieliśmy zapłacić, ale było warto.
Byliśmy także w Bieszczadach . Tutaj nie jest tak łatwo. Zakaz wprowadzania psiaków na szlaki. Jakoś mnie to nie zdziwiło bo to niby Park ale bileterzy wpuszczają - niby nic nie widzą. Oczywiście robicie to na własne ryzyko, napotkanie strażnika = mandat.
Pozdrawiam i miłych spacerków:)
Napisane:
6 lip 2009, o 11:37
przez dooominisia
Witam. Był może ktoś ze swoim pupilem nad soliną? Interesuje mnie mianowicie to jak tam jest z pieskiem rasy york- czy da się z nim coś ziwedzić, i czy istnieje takie miejsce gdzie można spokojnie z psiakiem się pokompać?
Re: Z psem w góry
Napisane:
1 sie 2010, o 12:58
przez nenya
Witam, podnoszę temat, gdyż teraz bezpośrednio mnie on dotyczy:)
Otóż jutro wyruszam w podróż z moją bokserką w góry, planuję przejść trasę od Wisły do Bielska. I tutaj pojawia się pytanie - jak wygląda sprawa ze schroniskami w Beskidzie Żywieckim? Planuję przejść się szczytami Kamienny, Trzy Kopce, Gościejów, Jawierzyny, potem przez Przełęcz Salmopolską a potem przez szczyty Grabowej, Beskidka, Klimczoka i Szyndzielni do Bielska. Jedyny kontakt jaki uzyskałam to ze schroniskiem Klimczok, gdzie powiedzieli, że nie ma możliwości nocowania z psem. Boję się obudzić potem z ręką w nocniku, że nie mam gdzie spać..
Re: Z psem w góry
Napisane:
17 lis 2010, o 01:20
przez Catherine
Dosłownie chwilka!
Ładnie proszę o wypełnienie 2 minutowej anonimowej, lekkiej ankiety.
Muszę ją przeprowadzić do pracy mgr. na temat DOGTREKKING. Będę wdzięczna!
http://www.ankietka.pl/ankiet…
A dla osób uprawiających dogtrekking:
http://www.ankietka.pl/ankiet…
Z góry baaaaardzo dziękuje!
Re: Z psem w góry
Napisane:
29 mar 2011, o 20:12
przez kryha76
Alina napisał(a):Czy ktos jeździł ze swoim psem w góry, czy na wszystkich szlakach mozna wchodzić z psem? A jak stoi sprawa ze schroniskiem?
Niestety na Kasprowy wierch jest zakaz wprowadzania psów......
Re: Z psem w góry
Napisane:
27 kwi 2011, o 15:13
przez Scotie.
Czy można wejść z psem do PN Narwiańskiego lub Biebrzańskiego?
Re: Z psem w góry
Napisane:
27 kwi 2011, o 17:55
przez matrix
Raczej nie,większość parków narodowych zabrania wchodzenia do parków z psem,i grozi za to mandat,chociaż w tym przypadku może być inaczej.
Re: Z psem w góry
Napisane:
27 kwi 2011, o 19:10
przez Scotie.
Aha dzięki
Re: Z psem w góry
Napisane:
12 cze 2011, o 18:34
przez kasjusz
Już niebawem bo w lipcu wybieramy się z Kukerem w góry
a konkretnie do Zakopanego. Przygotowania już prawie wszystkie poczynione, nic tylko czekać na urlop
Re: Z psem w góry
Napisane:
20 cze 2011, o 15:37
przez Evka
Ja polecam Beskid Sądecki. Domek Paka/pakhouse usytuowany jest na totalnym końcu świata, nie ma sklepu (tylko obwoźny), jest tylko kilka góralskich zagród, pomiędzy górami, z każdej strony można na szklaki wyjść, wioska jest ostatnią, juz w Popradzkim Parku Krajobrazowym. Pies bardzo mile widziany. Maja chyba stronke na facebooku