Psiaki.pl

Co robicie z psiuniami na wakacjach ??? Orientujecie się ile kosztuje pobyt w hotelu dla zwierząt ???

Leci ze mna do Kanady
Pozdrawiam

Jadą ze mną Nie wyobrażam sobie zostawić psiaka w hotelu Ostatecznością jest mój Tata, który ponarzeka a potem się cieszy, że ma wesoło w domu

Rafal napisał(a):Leci ze mna do Kanady

Albo masz własny odrzutowiec, albo jesteś (Twój brat jest) kapitanem linii lotniczych, albo piesek poleci z bagażem jako cargo. Duże przeżycie.

ValdeQ jeszcze sie dokladnie nie dowiedzialem, ale moj kuzyn(u ktorego bede) smiga w ta i z powrotem ze swoim psem bez zadnych problemow!
Pozdrawiam
Rafal

Dopisek, piesek oczywiscie nie leci razem z nim, ale tak jak mowisz 'bagaz', ale nie jest az tak strasznie, nie narzekal!

Kto, pies
A już poważnie, to ja też myślę, że to będzie duże negatywne przeżycie dla młodego pieska... Najlepiej, jakby mogła być z Tobą, ale tego znowu technicznie się nie da, bo na pokładzie to chyba nie wolno
Zresztą, czy pies młody, czy starszy, jeżeli leci pierwszy raz, to zawsze jest negatywne przeżycie. Wsadzą ją do jakiejś klatki, z daleka od pańcia, a tu wszystko warczy i wyje.... będzie się biedaczka bała

Szarlotka napisał(a):Co robicie z psiuniami na wakacjach ??? Orientujecie się ile kosztuje pobyt w hotelu dla zwierząt ???

Jak to co piesek ZAWSZE ze mna. Nie wyobrazam sobie zostawic jej w hotelu... wolalabym nie jechac, niz nie móc wziasc ze soba psa

Jeśli chodzi o linie lotnicze to akurat mogę się wypowiedzieć bo pracuję w tej branży (nie bezpośrednio na lotnisku ale mam kontakt z rezerwacjami). Większość linii lotniczych faktycznie nie pozwala pieskom latać obok właściciela. Ale to nieprawda że pieski lecą z bagażem! Wtedy by pozamarzały! Mają specjalny luk bagażowy przeznaczony do przewożenie żywych zwierząt - psy mają zapewnioną odpowiednią temperaturę i odpowiednie ułożenie i przypięcie klatek. Warto też wiedzieć że jeżeli macie małego psiaka to można go zabrać ze sobą do środka samolotu - taką opcję ma np Lufthansa - wystarczy zapytać agenta sprzedającego bitel. Z tego co wiem British Airways też zezwala na psa na kolanach pod warunkiem że jest to jedyny piesek w samolocie.
Acha - jeżeli po wylądowaniu zauważycie że coś z waszym psiakiem jest nie tak (źle się czuje) pamiętajcie że na każdym lotnisku musi być weterynarz, który, na koszt linii lotniczych, musi się waszym psiakiem zająć.

ja swoiego psiaka wszędzie zabieram ze sobom

Mika też zawsze jest z kimś z rodziny i nigdy nie zostaje w hotelu.

Właśnie to temat na czasie. Zbliżają się urlopy..Bilasek do tej pory jeździł ze mną do rodziców lub siostry na wieś,ale rok temu był mały. A teraz podrósł ,niestety goni koty, a rodzinka ma po dwa na głowę,i jeszcze na dodatek na wsi zamordował dwie kury jak się wyrwał na wolność. I co mam zrobić? Pewnie zostanę w domu

ja moje spanielki zabieram wszedzie ze soba; a w zeszle wakacje bylam na wsi ale tylko z argosem; klucil sie na poczatku z kotami ale jak juz wyjezdzalismy to na jednym fotelu z nimi spal; mam nadzieje ze z gajucha tez tak latwo pojdzie chociaz obserwujac jej nastawienie do gołebii to trace optymizm

Jak macie znacie jakies fajne miejsca gdzie mozna spedzic z psem to piszcie!!! Najlepiej z psem to w domkku letniskowym.

Do najnowszego MP jest dołączony przewodnik "Miejsca przyjazne psom" - polecam

Ja także ovczywiście zabieram swoje miski ze sobą bo dla mnie wakacje bez psa to nie wakacje W tym roku wybieram się tutaj http://www.rafa.net.pl/strona.php?page=przystan można zpsem za lekką opłatą chyba 4 zł za psa doba