Psiaki.pl

Niektórzy z nas chodzą na spacer nad wodę i tego tyczy sie ten temat. Jak wasze psy zachowują sie nad wodą? Pływają czy wczodzą tylko tam gdzie mają grunt? Aportują w wodzie?

Luca gdy tylko zabaczy wodę, szaleje. Od razu wskakuje biega, brodzi w niej. Jeszcze nie pływała, ale myślę że to kwestia czasu. Nie aportuje, bo albo jest za młoda, albo zbyt leniwa. Nie interesują jej patyki jeśli są dlej niż 2 metry.

Atena w wodzie zachowuje się jak wariatka niestety z racji tego, że w momencie wejścia dowody dostaje jakiegoś amoku, w jeziorze lub stawie musze mieć ją na linie. Nie da się ją wyciagnać z wody, pływa tak długo, aż ze zmeczęnia idzie pod wodę, co jej wcale nie zraża

Pinczery generalnie nie boją się wody, a miałam ich już kilka, więc wiem. W domu, w wannie lubią się chlapać Nie mam w pobliżu większej wody, więc nie wiem, czy pływały by Natomiast, kiedy po dużych deszczach na wybiegu zrobiło się wielkie bajoro, patrzyły ze zdumieniem na ich koleżankę, bernardynkę, która siadała w tej wodzie i chlapała się do upojenia, i nie chciała wyjść Ale nie chciały dolączyć do niej. Nie wiem jak by zareagowały, gdybym też weszla do wody. Myślę, że wtedy wlazły by za mną Ale ja nie miałam ochoty się moczyć

Kiedy jestesmy w nowym miejscu to po moich psach wiem ze w poblizu jest akwen wodny lapia gorny wiatr i gdyby nie komenda do mnie to widzialbym tylko koncowki ogonow

Kaja raczej nie lubi się kąpać co mnie bardzo dziwi Jak byliśmy nad morzem nawet sobie łapy nie zmoczyła a jak byliśmy w Kampinosie to wlazła tylko do brzucha mimo, że reszta psów się kąpała

Max też zaprzecza ogólnej opinii o labradorach, bo do wody go zbytnio nie ciągnie Ale jak ja wejdę, to zaraz włazi za mną, a raczej na mnie

Kocha wodę. Dostaje wariacji, gdy zobaczy z daleka rzekę. Musze sie z nim wybrać, bo sie sezon rozpoczął. Uwielbia pływać na wyscigi ze mną. No, ale wyścigi wyscigami, które odbywają sie z prądem, a on ma mniej siły niż ja (przynajmniej w wodzie) i keidy wracamy trzeba mu pomóc szczególnie wtedy, gdy wybiera sie na taką głębokość kiedy mi do pasa siega, a zdaża sie to często. przypomnię, ze ma krótkie łapki

Deimos owszem lubi wodę, ale tylko do momentu kiedy sięga łapami dna . Co do pływania, to on dziękuje. Nawet za mną nie wejdzie, tylko stoi zanurzony po brzuch i szczeka .
No a woda też nie może byc byle jaka. Najlepiej gdy ma bardzo błotnicte dno i może się w niej pożądnie wybrudzic

To widzę, ze Deimos ma wymagania, co do wody
Mój by nawet w basenie mógł pływać.

Widze że temat się spodobał

jasne. Lubie mówić o tym co sprawia mojemu psu przyjemność. I ogólnie o moim psie dlatego sie wypowiadam
No i jeszcze raz mówie, że Rex pływać KOCHA:)

Tak wyglada najszczesliwsza flataka pod sloncem Duka

[img][img]http://i4.tinypic.com/15my9ua.jpg[/img][/img]

Ja już gdzieś kiedyś wspominałam, że Libra uwielbia wodę. Fotki z jej wodnych szaleństw, umieszczałam nawet w jej wątku KLIK

Libra uwielbia pływać, aportuje w wodzie patyki i ukochaną piłeczkę. Próbuje też gryźć wodę i bawić się nią Jak jedziemy nad wodę to Libra ma ogrom radochy ( i my też )

Pozdrawiam !!
Aga&Libra.

Mój Kubuś też lubi się pluskać. Aportuje do wody, a jak wyjdzie to dostaje świra i bryka Bardzo często bywa nad wodą