Złe nawyki boksera

[gosiaczek750]

Witam.
Mam bardzo ważne pytanko dotyczące mojego psiaka, a mianowicie: od jakiegoś czasu nauczył się sam sobie otwierać wszystkie drzwi w naszym domu. jest to dla nas bardzo uciążliwe z kilku istotnych powodów. po pierwsze w środku nocy potrafi władować się do naszej sypialni , wchodząc z impetem i trzaskając drzwiami, po drugie wszystkie drzwi od jego łap są na okrągło brudne!!! oraz paskudnie odrapane. planujemy wymienić drzwi frontowe ale w obecnej sytuacji nie wiem czy to ma jakikolwiek sens. Oboje z mężem pracujemy i przez pół dnia nie ma nas praktycznie w domu. czy ktoś wie jak zaradzić temu problemowi? Będę wdzięczna za odpowiedź. pozdrawiam

[ValdeQ]

Moja suka opanowała tę sztukę w wieku 4 miesięcy.

Drzwi wejściowe mam na gałkę. Próbowała, ale nie ma przeciwstawnych kciuków, nie da rady otworzyć.

Co do pozostałych, to cóż, chodzi sobie po domu, dlaczego mam ja więzić?

[gosiaczek750]

Dzieki za szybka odpowiedź ale z pozostałymi pokojami mam na tyle problem że psiurek często po spacerach nie jest najczyściejszy a bardzo upodobał sobie spanie na pocieli, częstuje się czymkolwiek co jest w jego zasięgu. Najbezpieczniejsze jest przebywanie jego na przedpokoju podczas naszej nieobecności ale czy o znaczy że będziemy musieli z jego powodu wszystki klamki wymienić na kulkowe? czy nie ma na to innego sposobu? czy aby oszczędzić drzwi i tak juz do gołego drewna odarte może lepiej udać się do weterynarza aby poprzycinał mu troszke pazurki.

[ValdeQ]

Zależy jaki on ten pies jest. Mojej suki, jak to z rodezjanem, po prostu zatrzymac w miejscu, gdzie nie chce przbywać - się nie da. Mam jakies rzeczucie, że z bokserem moze być podobnie, wiadomo, że wyskakuja przez okna na przykład.

Po spacerze łapy można wytrzeć. Na kanapie położyć kocyk.

Albo przyzwyczajać go do klatki.

[gosiaczek750]

Nie mam zamiaru zamykać psa w kojcu z powodu skakania i otwierania sobie drzwi, nie takie jest moje założenie, mieszkam u teściów , to jest przedewszystkim ich dom i nie chcę aby mój pupil wyrządzał jakiekolwiek szkody, chodzi mi tylko o jakiś sposób w wychowaniu bo może do tej pory coś źle robiłam, o podsunięcie jakiegoś pomysłu po którym pies skacząc na drzwi będzie wiedział że źle postąpił Dodam jeszcze że dzieje si ę to głównie w momencie kiedy jest sam w domu bądź w pomieszczeniu.

[ValdeQ]

Aha, to teoria jest taka: On sobie otwiera drzwi, ponieważ otrzymuje natychiastową nagrodę: wchodzi do pomieszczenia, może sie wygodnie położyć, może poszukać czegoś do zjedzenia. Oduczanie polega na zastąpieniu nagrody bodźcem nieprzyjemnym. Po otwarciu drzwi musi go spotkać coś, czego nie lubi.

Dalej: Skoro niepożądane zachowanie wystepuje kiedy Was nie ma, należy szkolenie przeprowadzać w takich warunkach, żeby jemu się wydawało, że jest sam. Udajecie, że wychodzicie, a w rzeczywistości czekacie na jego akcję. Kiedy skoczy na drzwi, wchodzicie natychmiast i reprymenda.

[gosiaczek750]

Dzięki wielkie za podsunięty pomysł, hmm zastanawiam się czy Argos jako pies 4 letni da mi sie tak łatwo sobą manipulować. Zastanawia mnie tylko fakt że przez całe cztery lata nie opanował tej sztuki tylko ujawniła się ona nie dalej jak miesiąc temu... przyznam się że miałam ochotę założyć na pietro bramkę taką jaką się stosuje dla małych dzieci w celu ograniczenia jego dostępu do sypialni, ale po dłuższym przemyśleniu wydaje mi się że i z nią by sobie poradził taki z niego cwaniak...

[Basia_sz]

Z pewnością by sobie poradził prędzej, czy później Max sobie poradził i bramkę zlikwidowaliśmy .
Poza tym Max nauczył się otwierać sobie drzwi "prawie" wyjściowe (z holu do przedsionka, gdzie były drzwi wyjściowe zarówno przed dom, jak i od podwórza) jak słyszał dzwonek do drzwi. W innym przypadku nie otwierał, bo po co? Drzwi były już też trochę odrapane, bo to otwieranie polegało na skakaniu i trafianiu w klamkę Zamieniliśmy klamkę na gałkę i po kilku nieudanych próbach skakanie się skończyło. Teraz, po przeprowadzce, mamy znowu klamkę w jednych i drugich drzwiach, ale Max chyba zapomniał (albo mu się utrwaliło, że nie da się), bo jak na razie nie skacze na drzwi i nie próbuje otwierać I mam nadzieję, że już tak zostanie

[Gość]

dzieki Basiu_sz qw tej sytuacji nie pozostaje mi chyba nic innego jak zasugerowac tylko tesciom zeby powymieniali klamki w domu... Pozdrawiam

[Cimi]

Kupić psu własne wygodne łóżko z poduszką i kołderką

HaHa.. moja wcześniejsza boskerka otwierała klamki gałkowe

[ValdeQ]

Ale jak? Mordą?

[Cimi]

W sumie to nie wiem, ale chyba jakoś łapami . Zawsze drzwi do mojego pokoju były zamykane przed wyjściem domowników, a jak się wracało były już otwarte, a pies co mógł robić.. spać na łóżku .