przez doodaa_16 22 lut 2007, o 14:41
Mam problrm z moim psem , przybłąkał się do mnie jako 4 miesięczne szczenie,na początku było ok był bardzo spokojny,ale ze względu na moje problemy moeszkaniowe pies obecnie ma swoje miejsce na podwórku, ma bardzo ładny kojec i ocieplnoną bude wyprowadzam go 3 razy dziennie bardzo się nim opiekuje lecz on bardzo często ucieka kiedy tylko znajdzie okazje gdy nikt na noego nie patrzy....prubowałąm go tego oduczyć za kare nie był wypuszczany luzem, przez ok3 dni chodził tylko na smyczy, dgy to nie poskutkowało, a moje nerwy były na skaraju wyczerpania dostawał pare klapsów ale to też nie pomaga , prosze pomóżie bo nie wiem jak mam sobie z tym poradzić Nero obecnie ma 7 miesięcy ucieka od około 2