PT ..... czy iść ?

przez **La-cremeria** 24 kwi 2005, o 13:51

czy isć na szkolenie z moją malamutką ?
myślalam nad PT ale raczej w drawsku nie ma ośrodkow szkoleniowych ... a w szczecinie bede tylko na cale (prawie) wakacje ...
powiedzcie cos o tych szkoleniach PT . plis..
pozdr.

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **ValdeQ** 24 kwi 2005, o 14:30

Decyzja zależy głównie od tego czy i na ile Daisy wymaga socjalizacji.

Czy są z nią jakies kłopoty, szczególnie w kontaktach z innymi psami lub ludźmi?

Jesli są, nawet najmniejsze - szkolenie jest wskazane. Nawet jeżeli nie ukończy kursu i nie dostanie dyplomu to i tak kontakt z zawodowym trenerem, obserwacja go przy pracy, daje bardzo wiele.
Ale uwaga: niech to będzie dobry trener i stosujący się do najnowszego stanu wiedzy, nie jakis domorosły brutal. Dobrze jest popytać byłych uczestników takiego kursu.

przez **La-cremeria** 24 kwi 2005, o 14:52

chyba musze isc na takie szkolenie bo daisy sie rzuca na inne psy .. (szczegolnie te bezpanskie)

przez **gizmo.25** 24 kwi 2005, o 18:22

Szkolenie to konieczność. Wiem coś o tym. Neruś nie zdał PT bo na egzaminie rzucił się na innego psa ale tak jak napisał ValdeQ nie zaliczenie egzaminu jest najważniejsze.
Szkolenie tak naprawdę jest dla przewodnika, który nauczy się w odpowiedni sposób komunikować ze swoim psem a jeżeli przy okazji pies stanie się posłuszny to już rewelka.
Warto poszukać nawet gdzieś dalej od Ciebie bardzo dobrego trenera niż chodzić do jakiegoś "trenera samozwańca".
Socjalizacja z innymi psami może sprawić że je zaakceptuje lub jak mój Neruś idąc na smyczy przy nodze nie odważy się zaatakować innego psa.
Całym sercem polecam szkolenie nawet jeżeli nie będzie to PT.
POZDRO

przez **Ethiel** 11 cze 2005, o 18:42

no wiec, ja coraz czesciej zastanawiam sie czy mojeo Bazylka nie zapisać na jakieś kursy, bo jakoś trudno przycodzi nam nauka, poza tym strasznie rywalizuje z nami... czytam cały czas o tym PT, ale moze ktos mi konkretnie co to za szkolenie ,...

przez **gizmo.25** 11 cze 2005, o 20:12

PT to Pies Towarzysz

Szkolenie obejmuje podstawy posłuszeństwa. Jeśli chcesz wiedzieć dokładnie to proponuje kupić w Związku Kynologicznym Regulamin ale jeżeli możesz to wejdź w adres poniżej

REGULAMIN SZKOLENIA

Mogę się pochwalić tym że dwa razy zdawałem egzamin:
- jeden z moim Nerusiem ale jak napisałem w innych postach nie zdałem ponieważ Neruś jest łobuziakiem.
- drugi raz z innym pieskiem osiągnąłem wynik 193 pkt !!!!

przez **Ethiel** 12 cze 2005, o 18:31

a ile taki kurs moze kosztowac?

przez **gizmo.25** 12 cze 2005, o 19:36

W oddziale warszawskim 400,00 PLN

przez **Ethiel** 23 cze 2005, o 09:27

no to będe zbierała przez nastepne 40 lat:P

przez **ValdeQ** 23 cze 2005, o 10:53

Ale przecież to dobra nwestycja. :roll:

Im on ten pies ma więcej dyplomów tym on ten pies droższy jest.

Gdyby na przykład przeszedł wszystkie stopnie PO i następnie jeszcze pełny kurs Schutzhund z certyfikatem koniecznie z jakiegoś ośrodka w Niemczech i oczywiście z niemiecką komendą ...

To wtedy jego cena w USA byłaby od 20 000 dolarów.

przez **gizmo.25** 23 cze 2005, o 12:49

Może to zabrzmi dziwnie ale nie patrz na pieniądze. Może więcej wydasz pieniędzy w późniejszym czasie w związku z tym że Twój pies jest niewyszkolony ( nie słuch się Ciebie) i masz z nim BIG problem.

przez **ValdeQ** 23 cze 2005, o 14:39

No właśnie, wydasz duużo pieniędzy na otolaryngologa, żeby Mu (psowi, nie lekarzowi) słuch poprawić :lol:

Ja na przykład musiałem zapłacić jednej Pani za rajstopy z Pewexu, bo pies je porwał pazurami i poszła do dzielnicowego na skargę. A gdyby się słuchał to by nie porwał :lol:

przez **cogar** 24 cze 2005, o 22:05

A że tak wykorzystam sytuację i zawodowo wysonduję rynek, gdyby związek kynologiczny proponował wam ubezpieczenie psa od ryzyka zachorowania ( cena jakieś 10% wartości psa rocznie) i ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (bo kto ma psa, ten chcąc nie chcąc jest za niego odpowiedzialny) za grosze to skorzystali byście z niego?

przez **Jadzia** 24 cze 2005, o 23:04

Ja napewno bym skorzystała, ale Związek tego napewno nie zaproponuje. Ostatnio nasze władze kynologiczne raczej utrudniają, niż pomagają, taka jest prawda

przez **gizmo.25** 25 cze 2005, o 07:06

Cogar napisał(a):( cena jakieś 10% wartości psa rocznie)

Kto by wyceniał psa? To nie takie proste.
OC można wykupić za 100,00 PLN, koszty leczenia za drugie 100,00 PLN. Ja mam OC a kiedyś ubezpieczałem psa od kosztów leczenie (nawet miałem wypłate)

PT ..... czy iść ?

PT ..... czy iść ?

Sklep Psiaki.pl

co to woole PT

Kto przegląda forum