Strona 3 z 4

PostNapisane: 26 maja 2008, o 15:33
przez Julinia
Julcia napisał(a):--ence-pence, w której ręce :lol:

Na czym ona polega i jak Go nauczyłaś ? :lol:

PostNapisane: 26 maja 2008, o 16:43
przez Jaemi
Ja ukłonu nauczyłam psa przez przypadek. Gdy uderzałam o podłogę dłonią, pies automatycznie ustawiał się w pozycji "do zabawy", potem wystarczyło dodać komendę "ukłon", a następnie wycofać uderzanie dłonią.

Po jakimś czasie sunia sama jakoś rozgraniczyła i kłaniać zaczęła się z większą gracją:)

Umiała też:
-łapa
-druga-łapa
-dwa plus jeden (szczekała trzy razy)
-raz! (szczekała raz)
-głos (szczekała ile wlezie)
-śpiewamy (wyła i zawodziła)
-turlaj się
-bączek (kręciła się, jakby goniła ogon)
-zdechł pies
-nie patrz (zasłaniała pysk dwiema łapami)
-wstydź się (zasłaniała pysk jedną łapą)
-cofaj (chodziła do tyłu)
-kota kota kota (robiła się czujna bardziej)
-poproś (w siadzie unosiła łapki przednie)
-masz coś w uchu (trzepała głową)
-noga
-prowadź (ciągnęła na smyczy, do komendy "dość")
-podaj (podawała, jak coś upadło)
-uciekaj (uciakała)
-schowaj się (najczęściej chowała się za lub pod kanapą albo za drzewem, jak na otwartej przestrzeni)
-nosiła też smycz, czy co tam jej się w pysk wsadziło
-znakomicie aportowała

Potem sunia stopniowo głuchła, więc kilka komend przeszło na migowy, a reszta odeszła w zapomnienie. Niestety nie pokażę co umiała, bo w wieku prawie 15 lat, w zeszłym roku potrącił ją samochód (nie usłyszała go i słabo już widziała) i pies zginął na miejscu.

PostNapisane: 27 maja 2008, o 10:12
przez Julcia
Smutna historia. Szkoda psiny :( [*]


Julinia :arrow: "ence pence, w której ręce" polega na tym, że chowam mały smakołyk w jednej ręce i zaciskam obie pięści (ważne jest żeby pies nie widział gdzie jest przysmak :) )
Następnie każe psu usiąść, mówie "ence pence, w której ręce", a on udeża w ręke swoją łapą. Wtedy "otwieram dłoń" i pies dostaję smakołyka :lol:

Nauczyłam go tego w ten sposób :arrow: Chowałam smakołyk do zaciśniętej dłoni (pies wiedział w której ręce jest smakołyk). Pokazywałam psu dwie pięści. Na początku Aron drapał, szczekał, piszczał, próbował nosem "otworzyć pięść", aż w końcu dotknął swoją łapą mojej ręki. Dopiero wtedy otwierałam dłoń ze smakołykiem. Powtarzałam to pare razy, aż załapał o co chodzi i dodałam komędę :lol: :lol: :lol:


Rozwiązanie Twojego problemu z ortografią znajdziesz w
słowniku

PostNapisane: 30 maja 2008, o 21:51
przez hubson
moze ktos mi powiedziec jak szybko wyszkolic psa sztuczyek itp.:?:

PostNapisane: 31 maja 2008, o 20:53
przez Dina
No właśnie :)
Jak uczyliście tych komend swoje psy? :D

PostNapisane: 1 cze 2008, o 11:31
przez Spanielu$Koczka
Zależy jakiej komendy ;)

PostNapisane: 27 lip 2008, o 14:22
przez mycha099
Słyszałam o takiej sztuczce wstydź się, co psu zakleja się oczko plastrem, a gdy próbuje go zdjąć wypowiada się komende wstydź się, jak się pies dobrze nauczy, to przy tych słowach zakrywa oczko łapką :) Słyszeliście o czymś takim?

PostNapisane: 29 lip 2008, o 16:26
przez bjossa
mycha099 napisał(a):Słyszałam o takiej sztuczce wstydź się, co psu zakleja się oczko plastrem, a gdy próbuje go zdjąć wypowiada się komende wstydź się, jak się pies dobrze nauczy, to przy tych słowach zakrywa oczko łapką :) Słyszeliście o czymś takim?

ja słyszłam, że jak pies jest mały to zaklejam mu tyłek plastrem i odklejam na dworze i już pies wie, że kupy sie w domu nie robi, analogicznie jest z sikaniem.

Jak chcesz oduczyć psa szczekać to bierzesz sznurek i obwiązujesz mu mordke, wtedy szczekać nie bedzie...


może ktoś z Was zna jeszcze jakies sadystyczne metody uczenia psów?

dla każdego, kto zakleja plastrem oczy swojego psa, polecam aby wzieli plaster (bez opatrunku) i przylepili sobie spory kawałek na głowie i oku, a potem nie zerwą szybkim ruchem plaster z oka (wydepilowane rzesy gwarantowane) i z głowy, sama przyjemność.

PostNapisane: 29 lip 2008, o 21:14
przez mycha099
ech ja tak nie robie :) tylko słyszałam o czymś takim, a i czy papillon potrafiłby stanąć na 2 przednich łapkach? jak myślicie :D :?:

PostNapisane: 4 sie 2008, o 13:15
przez maziax
bjossa napisał(a):
mycha099 napisał(a):Słyszałam o takiej sztuczce wstydź się, co psu zakleja się oczko plastrem, a gdy próbuje go zdjąć wypowiada się komende wstydź się, jak się pies dobrze nauczy, to przy tych słowach zakrywa oczko łapką :) Słyszeliście o czymś takim?

ja słyszłam, że jak pies jest mały to zaklejam mu tyłek plastrem i odklejam na dworze i już pies wie, że kupy sie w domu nie robi, analogicznie jest z sikaniem.

Jak chcesz oduczyć psa szczekać to bierzesz sznurek i obwiązujesz mu mordke, wtedy szczekać nie bedzie...


może ktoś z Was zna jeszcze jakies sadystyczne metody uczenia psów?

dla każdego, kto zakleja plastrem oczy swojego psa, polecam aby wzieli plaster (bez opatrunku) i przylepili sobie spory kawałek na głowie i oku, a potem nie zerwą szybkim ruchem plaster z oka (wydepilowane rzesy gwarantowane) i z głowy, sama przyjemność.


jeśli przez plaster rozumiesz opatrunek okulistyczny (np coś takiego http://www.mana.com.pl/oferta/opatrunki ... _large.jpg) to bjossa niepotrzebnie się uniosłaś bo ja tez o tym słyszałam, kiedyś nawet chodził teleturniej (bodajże fiński emitowany przez polsat i to tam było pokazane /uczestników prowadzili dobrzy treserzy z tamtego kraju/) i jakoś nikt tam nie pikietował, że to znęcanie się nad psem
po prostu szkopuł w tym, że taki- nawet własnoręznie robiony musi mieć gazę.

PostNapisane: 4 sie 2008, o 20:54
przez Evraj
Mój jest nauczony
-Skakanie przez wszystko co mu się pokaże
-Wskakiwania na wszystko itp ;)
- Waruj na tupnięcie nogą
- Podawanie łapy na przemian
- Stójka - stoi na tylnych łapach, czasami bardzo ługo

PostNapisane: 3 lis 2008, o 17:16
przez Rockyy
Odświeżę temacik :)
Mój Rocky potrafi:
-Siad
-Leżeć
-Zdechł Pies/Pif Paf (i tak zdycha i tak :) )
-Turlaj się
-Proś
-Obrót (wokół własnej osi)
-Ósemka
-Slalom (między nogami/tyczkami)
-Łapa lewa/prawa
-Piątka lewa/prawa
-Ramię (kładzie łąpy na moim ramieniu)
-Módl się (kładzie łapy na ramieniu/krześle/łóżku i wkłada między nie głowe-zwalniam go z komeny poleceniem "Amen" )
-Posprzątaj zabawki (zbiera zabawki i wrzuca je do kosza)
-Wskakiwanie na ręce (narazie gdy stoję przy ścianie,pracujemy nad tym)
-Hop
-Noga
-Na miejsce
-Kici kici (biegnie do najbliższych drzwi (przeszklonych) i wypatruje kota)
-Piesek (strzela uszami i szuka psa)
-Spacerek (biegnie pod drzwi)
-Aport
-Przynieś gazetę/kapcie/zabawkę (rozróżnia 8 zabawek:
piłeczka,frisbee,misio,piła (ma dwie piłki musiałam jakoś rozróżnić je :D ),sznurek,ręczniczek (do tarmoszenia),piesio (pluszak),kapeć (przywłaszczył sobie)
-Daj buzi (nie liże tylko przykłada pysio do mojej twarzy)
-Ukłon

Uczę Rocky'ego sama,kilka sztuczek (wskakiwanie na ręce,sprzątanie,modlitwa) uczyłam z pomocą książki "101 psich sztuczek".Najwięcej Rocky nauczył się w tamtym roku,bardzo szybko zaczyna rozumiec o co mi chodzi i w ciągu 15 minut mamy wyuczoną sztuczkę (NAPRAWDĘ!).Mam część sztuczek nagraną aparatem (jest tam taka funkcja) ale było nagrywane wieczorem,przy sztucznym świetle-nie rozróżniam które to muchojad a które ja :)
Jutro nagram przy naturalnym świetle,w ogrodzie-moze będzie lepiej :)
Na dowody inteligencji mojego psa mam zapewnienia rodziny i przyjaciół o wykonywanych przez niego sztuczkach.
Często się ze mnie śmieją że powinnam oddać muchojada do cyrku :D
Natomiast Max umie tylko siad,leżeć,zdechł pies,daj łapę-ma 8 lat i już troszku mi "dziadzieje" i mu się wiele rzeczy nie chce robić ;(
Z Rocky'm ćwiczę na przydomowym torze agility,a w domku taniec z psem.

PostNapisane: 3 lis 2008, o 18:56
przez Olusi@
Tico:
Siad
Waruj
Łapa
Nie ta^^
Hop
Slalom między nogami i nie tylko :p
Równaj
Poproś (siada i przednie łapki podnosi do góry)
Do mnie/noga
Yyy... nie wiem jak to nazwać :P gdy pokazuję mu np oponę, on na niej kładzie przednie łapy
Obrót wokół osi (własnej x))
Ćwiczę z nim agility i dog dancing, tylko nie wiem jak go nauczyć slalom pomiędzy nogami od tyłu... ;D Wie ktoś :?:
Nero:
Głos
Do mnie/noga
Hop
Łapa
Połóż się (na waruj nie reaguje)
I czasami wykona siad
Roy:
Hop
Aport
Leżeć
Zdechł pies
Siad
Do mnie
Łapa
Druga^^

I to chyba wszystko x]

PostNapisane: 25 lis 2008, o 12:06
przez Chita
mój Baster umie>>>

łapa (podaje łape)
siad (siadanie)
waruj (leżenie)
miiiiiiisiiiiiiiiiiuuuuuuuuu (staje na tylnych łapach)
przytul mnie miiiiiiiiiiiiisiiiiiiiuuuu (staje na tylnych łapach , podchodi do mnie i przytula się)
noga (obchodzi mnie i siada przy lewej nodze)
noga (idzie przy nodze bez smyczy)
idz szybko (może sobie biegać)
zostań (zostaje lub zatrzymuje sie)
kolega (szuka innego psa)
ciołgu ciołgu (czołga się)
masz (coś w stylu bierz)
puść (puszcza)
do siebie (idzie na swoje posłanie)
idz sobie (nie przeszkadzaj, zajmij się swoimi sprawami)

mój Baster potrafi tez przynośić, szukać lub przyprowadzać coś, mnie lub kogoś do mnie. szuka i przynosi
smycz
czasami badyl butelke pilke lub kółko
szuka i przyprowadza do koki, mysi(wszystki gryzonie), moniki i taty

PostNapisane: 25 lis 2008, o 14:56
przez Olusi@
A Tico nawet przynosi mi chusteczkę :D

I teraz trenujemy PT ze sportów na razie zrezygnowaliśmy. W lato będziemy od czasu do czasu biegać po torze i ćwiczyć taniec, ale głównie PT :) Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze z planem :)

....

Chita jak nauczyłaś Bastera czołgaj się ? Ja chciałabym nauczyć tego Tica.