Strona 2 z 2

PostNapisane: 11 wrz 2007, o 12:29
przez ALASKAN MALAMUTE
Za wcześnie się cieszyłam...Saneczki padoch.Dziadek mnie nie chciał zabrać, "bo za dużo pajęczyn".Babcia powiedziała że mam się odczepić od dziadka-"masz parę normalnych sanek i się ciesz"!Wrrr!

PostNapisane: 20 wrz 2007, o 15:16
przez ALASKAN MALAMUTE
Jest szansa na sanki 90%!Lekarz mi powiedział,że muszę taki sanki mieć ze względów medycznych-teraz mam 176cm,jestem już za duża i za ciężka na zwykłe saneczki.Ach,nie powiedziałam wam-mam wadę postawy,krzywy kręgosłup.A w zawody,ze względów zdrowotnych muszę bawić się w miejscu zamieszkania-wystarczy byle stres,a zaczynam się dusić.Boję się,że ktoś może to wykorzystać i mogę się udusić...
Znalazłam sanki za 1360zł-co miesiąc mam dostawać 200zł,w listopadzie 250 i wyszło,że 1200/1250zł uzbieram w lutym,resztę da mama.A może wcześniej?Wystarczy być tylko trochę upierdliwym człowiekiem...

PostNapisane: 22 wrz 2007, o 11:09
przez Syberianka
a canicross ? dobry sprzęt nie jest aż tak drogi, a to możesz sama trenować z psem

PostNapisane: 27 wrz 2007, o 15:44
przez ALASKAN MALAMUTE
Do canicrossu mam.