Skoro to jest jej pierwsza wystawa, to będzie prawdopodobnie oszołomiona liczbą psów, ludzi, hałasem, zamieszaniem...
Nasza Xenia na przykład nie mogła zrozumieć dlaczego jest tyle psów, a nie wolno się z nimi bawić.
Jeśli nie bywałaś ze swoją podopieczną w miejscach gwarnych i rojnych - spróbuj ją do zgiełku stopniowo przyzwyczajać. Ale nie wolno przesadzać, jeśli się będzie bała, będzie mocno zestresowana - odejdź w spokojniejsze miejsce.
W ostateczności, jeśli nie da się oswoić z zamieszaniem wystawowym p możesz ją na wystawie trzymać cały czas na uboczu, a podejść do ringu dopiero kiedy będzie wasza kolej.
Mowię "w ostateczności" - bo nie na tym przecież polega wystawa, żeba nikt psa nie zobaczył dłużej niż przez 1 minutę oceny w ringu...
A najważniejsze - trenować!
Powodzenia