Widzisz to nie jest tak jak myslisz troche jezdze po wystawach i nie tylko w Polsce i sama mam nieraz mieszane uczucia ja znam wady moich psow i gdyby choc w jednym opisie byla ,ktoras z tych wad wpisana to chyle czola
Ale robienie czegos na sile jest jakby nie zgodne z moja ideologia.
Wine ponosi ZK bo im wiecej sedzia ras sedziuje tym mniej bedzie trzeba wydac kasy i tu jest caly problem.
W GB jesli ktos sedziuje laby to po trzech latach moze zrobic sobie w tej samej grupie goldki i to trwa rok musi brac udzial w wysedziowaniu np 1000 psow .
Sa panstwa w,ktorych sedzia danej rasy mozesz zostac jesli hodujesz taka rase i to nie przez rok ale masz jakis dorobek w tym temacie a u nas jak u nas po staremu.