Czy psy lubia być wystawiane?

Informacje, zaproszenia, terminy, wyniki...

Moderator: Moderatorzy

Czy psy lubia być wystawiane?

Postprzez Lehrer 18 wrz 2006, o 22:41

Po mojej niedzielnej obecności mam wrażenie, że dla psów jest to katorga, cieszę się że nie zdobyłem sie na wystawianie mojego Grafa.
To chyba tylko zabawa dla wlascicieli i walka o ich prestiż.
Psy są zdenerwowane, zdezorientowane, najchetniej uciekłyby w jakies ciche miejsce (leżą na trawie z wywieszonymi jezykami. Oczywiscie nie wszystkie., Ale mimo wszystko po dwóch godzinach ogladania zawodów i psów mam dosyć.
Oto przyklad:
Na wybiegu owczarek niemiecki (mlody) z wlaścicielem. Pies otumaniony, biegnie ale wyrywa się właścicielowi , przez co zyskuje niską notę(pies piekny-dobrze utrzymany) Niezadowolony Pan syczy do psa "Ja ci ... pokażę, tak mnie ośmieszyles?
Inna kobieta zalamuje miejsce bo pies nie podjąl próby aportu
Istne wariactwo- Ludzi chcemy wychowywac bezstresowo , ale zwierzeta na swoj obraz i wyobrażenie.
Nie wiem może nie mam racji , ale takie są moje odczucia.
Marek
Avatar użytkownika
Lehrer
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 108
Dołączył(a): 13 sie 2006, o 20:39
Lokalizacja: Zielona Góra

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Michał 19 wrz 2006, o 07:20

Napewno to wiesz, ale psy też wyczuwają nastroje właściciela też wywołują presje na psa :wink: . Zależy też, czy pies bierze to jako zabawę, czy jako "tortury". Ja postaram się z Anabelką pójść na wystawę, zobaczyć jak zareaguje :wink: . Jedyny problem w niej jest to, że jest nadto towarzyska i energiczna :lol: . Chciałaby wszystko zobaczyć, obwąchać i zostać wygłaskana :lol: .
Obrazek
Avatar użytkownika
Michał
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1031
Dołączył(a): 27 lip 2005, o 16:43
Lokalizacja: Kraków
Imię psa: Anabel
Rasa psa: West Highland White Terrier

Postprzez Magda* 19 wrz 2006, o 15:11

Masz duzo racji. Ja równiez obserwuje na wystawach zachwanie psów i ich właścicieli. Popieram to co napisałeś. Niestety coraz cześciej sie zdarza, że psy (nie wiem co jest tego przyczyną napewno stres, zła socjalizacja) reaguja agresją :( Co raz cześciej sie slyszy o pogryzieniach i wypadkach na wystawach. Ale najgorzej to się właściciele zachowują. Zamiast probować uspokoić sowjego psa, wyciszyc go, to krzyczą szarpią itp :/ :x Kiedyś na jednej z wysatw kiedy obok doga niemieckiego przechodzil seter angielski to dog sie na niego rzucił. Wlascielki zamiast interweniować, zaczely sie kłucic ktorej to jest wina, że pies sie tak zachowuje i zaczeły wyrywac sobie smycz, przy czym pies kompletnie wpadl w szał :/ nieciekawie to wszystko wygladalo. Widzialam tez jak pewna pani chciala zrobic sobie fotke ze swoim boxem i innym boxem ktory bral udzial w wystawie na poczatku jak sie zaczeli ustawiac to bylo ok a potem psy sie zerwały i pogryzły /. :/ oczywiscie własciciele panicznie krzczeli :/Takich nieciekawych sutuacji widzialam juz naprawde duzo i z przykroscia stwierdzam, że maja one miejsce coraz częsciej. A druga strona medlau patrząc na niekore psiaki odnosze wrażenie, że one sa poprostu stworzone do pokazywania swojej urody :D prawdziwi modele ;) Gdybym miała psa z rodowodem napewno chciała bym go wystawiać, chciała bym sie uczyć jak to powinno sie robic prawidlowo. Narazie pozostaje mi tylko obserwowanie prawdziwych handlerów i czytanie książek , artukułów związanych z wystawianiem - jak to zaowocuje w przyszłości ? czas pokaże :P Słyszałam kiedyś , że w Polsce jako w jednym z niewielu krajów najczęściej właściciele sami chca wystaweiać swoje psy, a brak odpowiedniej wiedzy sprawia, że szkodzą sobie i psu. Dlatego równie ważne są kompetencje osoby wystawiającej. Oczywiście zgadzam sie równiez z Michałem. Psom udziela sie zachowanie właścicieli, ktorzy najczęsciej zamiast sie wyciszyc , zając psem okazac mu dużo milości , ( z uwagi na jego stres) panikują co napewno wpływa niekorzystnie na całokształt. ;)

czy psy lubią być wystawiane ? myśle że wszystko zalezy od treningu, przygotowani psa do wystawiania, podejścia właściciela i odpowiedniej wiedzy, wychowania i socjalizacji naszego pupila.
Pozdrawiamy Magda & Atena


Obrazek
Magda*
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1527
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 16:02
Imię psa: Atena ( zwana Tolą ;))
Rasa psa: Labrador retriever

Postprzez Ania_Ś 20 wrz 2006, o 17:24

Moja Fjona chyba lubi. Widze to po jej zachowaniu. Gdy dzień przed wystawą widzi że szykuję rzeczy na jutro to wie że coś się święci i że pojedzie. Następnego dnia to wierci się i chce już jechać. Na wystawie jest spokojna i grzeczna. Leży sobie na trawie czy kocu. Gdy ma za dużo robionych zdjęć i ma dość to odwraca sie dupą i koniec :lol: Jeszcze nigdy nie musiałam się za nią wstydzić. Wie jak ma iść bo była tego uczona od małego.
Myślę że dla niej jest ważne to że jest ze swoimi właścicielami. Gdy ostatnio przegraliśmy z pewnym psem niesprawiedliwie to Fjonka była przez moment jakaś smutna. Czuła chyba co się stało ale po chwili znów było wszystko w normie :)
A co do stresu to jej też się troszkę udziela :wink:. Przed oceną nie tknie nawet chrupek i ciastek. Gdy jest po wszystkim to owszem :). Ale Ja też tak mam bo nie umiem zjeść sniadania dopiero po zejściu z ringu :lol:

Co do właścicieli którzy nie potrafią przegrywać to na wystawie w Zabrzu widziałam Panią która swojego Pit Bulla zaczęła bić :evil:. Są i tacy ludzie :?.
Avatar użytkownika
Ania_Ś
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1172
Dołączył(a): 16 sie 2006, o 16:24
Lokalizacja: Rydułtowy
Rasa psa: Chow Chow

Postprzez Atena 20 wrz 2006, o 20:04

Ania_Ś napisał(a):na wystawie w Zabrzu widziałam Panią która swojego Pit Bulla zaczęła bić :evil:.

Chyba amstaffa :lol: pity nie są uznawane przez ZK, w związku z czym, nie są wystawiane
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez Ania_Ś 21 wrz 2006, o 11:02

Atena napisał(a):
Ania_Ś napisał(a):na wystawie w Zabrzu widziałam Panią która swojego Pit Bulla zaczęła bić :evil:.

Chyba amstaffa :lol: pity nie są uznawane przez ZK, w związku z czym, nie są wystawiane


Możliwe ale amstaff to chyba nie był :roll: . Jakaś inna podobna rasa :roll: .
Avatar użytkownika
Ania_Ś
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1172
Dołączył(a): 16 sie 2006, o 16:24
Lokalizacja: Rydułtowy
Rasa psa: Chow Chow

Postprzez Lehrer 23 wrz 2006, o 19:37

Ania_Ś napisał(a):
Atena napisał(a):
Ania_Ś napisał(a):na wystawie w Zabrzu widziałam Panią która swojego Pit Bulla zaczęła bić :evil:.

Chyba amstaffa :lol: pity nie są uznawane przez ZK, w związku z czym, nie są wystawiane


Możliwe ale amstaff to chyba nie był :roll: . Jakaś inna podobna rasa :roll: .


Czyli kogo w kaganiec? - psa, czy ambitną paniusię?
Marek
Avatar użytkownika
Lehrer
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 108
Dołączył(a): 13 sie 2006, o 20:39
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Milena5_12 23 wrz 2006, o 19:52

Lehrer napisał(a):Czyli kogo w kaganiec? - psa, czy ambitną paniusię?

Oczywiście, ze paniusię.
Ja sądzę, ze niektóre psy lubia byc wystawiane bo są taklie dumne. Ale niktóre się boją i ich nie powinno sie wystawiać.
Avatar użytkownika
Milena5_12
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1162
Dołączył(a): 17 sie 2006, o 13:21
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Lehrer 23 wrz 2006, o 20:16

Milena5_12 napisał(a):
Lehrer napisał(a):Czyli kogo w kaganiec? - psa, czy ambitną paniusię?

Oczywiście, ze paniusię.
Ja sądzę, ze niektóre psy lubia byc wystawiane bo są taklie dumne. Ale niktóre się boją i ich nie powinno sie wystawiać.


Masz racje Milena, ale to muszą być psy , ktore czyją się wśród ludzi i innych piesków bardzo dobrze, a przy tym chcą być podziwiane, głaskane itd. - tylko czy jest ich tak dużo? - Poza tym powinny być stworzone warunki do oczekiwania na wystep tak psom jak i ludziom. No ale to kosztuje.Wtedy stres jednych i drugich byłby może mniejszy.....
Marek
Avatar użytkownika
Lehrer
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 108
Dołączył(a): 13 sie 2006, o 20:39
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Michał 24 wrz 2006, o 09:07

Moja suńcia należy do tych psów :D . Tylko nie wiem, jakby zareagowała na taką ilość psów i ludzi :roll: ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Michał
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1031
Dołączył(a): 27 lip 2005, o 16:43
Lokalizacja: Kraków
Imię psa: Anabel
Rasa psa: West Highland White Terrier

Postprzez Ania_Ś 25 wrz 2006, o 11:19

Michał napisał(a):Moja suńcia należy do tych psów :D . Tylko nie wiem, jakby zareagowała na taką ilość psów i ludzi :roll: ...

Tego da się nauczyć :wink: Musisz iść z nią w takie miejsce gdzie jest dużo ludzi np jakiś festyn, targ czy coś takiego aby wiedziała że nic jej nie grozi.
Avatar użytkownika
Ania_Ś
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1172
Dołączył(a): 16 sie 2006, o 16:24
Lokalizacja: Rydułtowy
Rasa psa: Chow Chow


Powrót do Wystawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości

paw prints