sonica napisał(a):Ale wiesz ze to jest zabronione w Polsce?
Dog ma być naturlny, miałam doga niemieckiego, suke, czarną, nie miała ciętego ucha, i tak ma wyglądac dog, naturlnie, pięknie.
Może ktos na to wzróci uwge i takich " hodowców" którzy krzywdzą psa bo wygląda ładniej, a wcale tak nie jest.
Psy pracujace moga mieć cięte uszy, ogon, i wilcze pazury, ale dogi raczej nie biegają za przestepcami, bo sa łagodne jak baranek.
Dlamnie nie jestes prawdziwym hodowcom, ani miłośnikiem, bo kosztem zwierzęcia chcesz żeby niby wyglądała ładnie, a pies ma wyglądac naturalnie.
A jeżeli nie chce Ci sie czyścic ucha, to lepiej zostaw hodowle bo widac że nie jest twoim życiem, tylko zarobkiem.
sonica po pierwsze i najwazniejsze: nie jestem hodowca i nie wiem czy kiedys sie zdecyduje na takie wyzwanie, ba mimo ze mamy juz dawno zrobionego repa to moj pies kryc nie bedzie NIGDY!!!!!! nie powiedziałam nigdzie ze nie cchce mi sie czyscic ucha...ba stwierdziłabym ze jestem na tym punkcie zboczona bo codziennie zagladam psom w uszy, sprawdzam zeby macam czy nie maja gulek czy kleszczy albo jakis zmian skórnych, nie wiem ile dziecko drogie masz lat ale nie wkładaj w moje usta słow ktorych nie wypowiedziałam ani tez nie mierz mnie swoim tokiem myslenia...dogi łagodne...to kochana mało znasz sie na rasie i mało znasz i widziałas dogów..łagodne wszem ale gdy brak zagrozenia,wiesz dlaczego dogów standardowo nie szkoli sie na IPO?? bo wówczs ciezko zapanowac nad takim kolosem i uczy sie nieporzadanych reakcji..to jedna z niewielu ras których sie nie szkoli jezeli chodzi o atak i gryzienie bo psom lamie sie psychika...czy moj pies wyglada z cietym ładnie?? zapewne ładniej niz z kłapciatym a dlatego ze własnie jest prawie wzorcowym psem, takim jak z obrazków sprzed kilkudziesieciu lat
czy jestem miłosnikiem tej rasy?? moze w Twoich oczach dziewczynko nie ale teraz powiem cos po czym powinnas przeprosic: otóz oba psy sa z adpocji, dysplatyczna suka z podejrzeniem wobllera oraz pies który trafił do mnie w wieku 13 miesiecy (o shit ale lipa to nie ja podjełam decyzje o cieciu ucha, no popatrz jakie zycie bywa zawiłe) i rok czasu spedziłam na nauce tego psa od umiejetnosci załatwiania sie na dworzu do zachowani miedzy stadem mimo ze byłam w ciazy pracowałam a potem miałam na wychowaniu bejbika, do tego paskudny gronkowiec który chwała przy mojej niemiłosciwej postawie do tej rasy uaktywnił sie tylko dwa razy
w ustawie nie jest jednoznacznie zapisane ze jest zakaz ciecia, przeczytaj uwaznie ustawe oraz ustawy dotyczace chowu zwierzat domowych bo jedno z drugim wspołgra i kiey zakaz nie obowiazuje
teraz swiadomie bede ciac uszy bo jest to mniej inwazyjne i mniej bolesne niz zabieg sterylizacji..moim zdaniem swiadomosc jest najwazniejsza i ustawa o ochronie praw zwierzat powinna sie wziac za kary dla tych co maja pseudohodowle a wnich po kilkadziesiat psów zyjacych w skandalicznych warunkach z chorobami i ledwo zywe psy
gdybym chciała zarabiac na psach to nie smigałabym na wystawy a moja suke (która nota bene posiada cała macice i dwa jajniki-jednym słowem nie jest wysterylizowana) kryłabym cieczka w cieczke czym popadnie a jednak mimo swojego bardzo pieknego wieku jak na doga (weteranka) nigdy nie miała szczeniat
wiec rada na przyszłosc...zanim cos powiesz to najpierw zapytaj albo chociaz pomysl jak kogos mozna łatwo a nieprawdziwie oskarzyc
p.s czytałam Twojego posta jaka chcesz miec hodowle...i liczba psów i ras mnie przeraziła...przy takiej ilosci psów tez raczej nie jest sie juz miłosnikiem ...wiecej pisac nie bede bo nie chciałabym wypisywac bzdur