Co myślicie o kopiowaniu ogonów, uszu itp?

przez **Dzidtka** 4 lip 2005, o 18:42

i tu się zgodzę, nie wyobrażam już sobie cockerów ang i am jak i springerów z ciętymi ogonami, jak również yorków, sealamów... jednak wyżły.... dobermany i inne psy z gr II jak i bouviery.... w PONach problem jeszcze jest taki, że ogony noszone są różnie, każdy inny... a do tego rodzą się róznej długości od szczątkowych 1-3 kręgi to mieczyków kilku kręgowych po ogony długie...

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Jadzia** 4 lip 2005, o 21:50

I tu jest pole do popisu dla hodowców z prawdziwego zdarzenia. Właśnie przez prawidłową selekcję i nie dopuszczanie do rozrodu wadliwych psów i suk(mogą być tylko do kochania), można bez cięcia uzyskać pożądany kształt ucha, czy ogona. To jak pies będzie nosił ogon, czy uszy można osiągnąć przed odpowiedni dobór partnerów, a nie przez kopiowanie. Tnąc ogony, czy uszy, ukrywamy często wady genetyczne, które zdarzają sie, gdy tworzy się, lub ulepsza się jakąś rasę. Takie jest moje zdanie. :roll:

przez **Dzidtka** 4 lip 2005, o 21:52

to nie o to chodzi (w PONach) ponieważ wzorzec PONa (nowy) dopuszcza kazdy ogon i ten 1 krąg i kikut i długi itd oraz każde noszenie

przez **Psiunia** 5 lip 2005, o 13:17

Osobiście jestem za kopiowaniem ogonów PONom, bo wyglądają bardziej z klasą. Ale mam osobniczkę z ogonem i .... wiadomo, nie ma to znaczenia. Poza tym dobrze go nosi, wiec nie mam się o co do Niej "przyczepić".

Pozdr.
Psiunia

przez **ciemnooka** 5 lip 2005, o 17:27

a moj pinczerek Tocio ma obciety ogonek gdyby nie mial wygladalby jak kundelek z dlugim ogonem ;pozatym to jest moj piesek nie zaden tam wystawowy (choc rasowy

)ogonek mial obciety zaraz po urodzeniu i dlatego jego tyleczek wyglada tak slicznie okraglo :wink:

przez **Jadzia** 5 lip 2005, o 22:17

A z jakiej hodowli jest Twój psiak, możesz napisać :?:

Pewnie masz jego metryczkę, to możesz zdradzisz jaki ma przydomek hodowlany :?:

przez **cogar** 6 lip 2005, o 08:24

ciemnooka napisał(a):a moj pinczerek Tocio ma obciety ogonek gdyby nie mial wygladalby jak kundelek z dlugim ogonem

Śmiem się nie zgodzić, widziałem niedawno Dobermankę z długim ogonem i nieobciętymi uszkami i wyglądała super, coś jak (z budowy) połączenie charta i Rhodesiana. Nie jak kundelek.

przez **cogar** 6 lip 2005, o 08:39

Ale to oczywiście moje zdanie----> De gustibus non disputandum est :!:

przez **ciemnooka** 9 lip 2005, o 14:53

moj pinczerek nie jest z zadnej chodowli pochodzi od prywatnego chodowcy takze nie ma zadnych papierow na swoja "rase" :wink:

przez **cogar** 10 lip 2005, o 10:45

ciemnooka napisał(a):moj pinczerek nie jest z zadnej chodowli pochodzi od prywatnego chodowcy takze nie ma zadnych papierow na swoja "rase"

Sens wystawiania psa tkwi (przynajmniej w założeniu) w tym, żeby dyskwalifikować osobniki nie zgodne z wzorcem rasy, a premiować te do niego jak najbardziej zbliżone. Jaki jest sens hodowli psów bez metryk jeśli nie zarobek tylko i wyłącznie. Nie sądzę, że ktoś kto ma psy doskonałe eksteriorowo i psychicznie będzie je rozmnażał bez zachowania reguł wyznaczonych przez związek kynologiczny (choćby - znów - tylko ze względów finansowych), a jeśli jest miłośnikiem i propagatorem danej rasy to już zupełnie nie ma o czym mówić.

przez **ciemnooka** 10 lip 2005, o 16:46

to co maja powiedziec ci co rozmnazaja kundelki i tez sprzedaja?czyli co pies to ma byc tylko rasowy i na wystawy A CO Z KUNDELKAMI?czy one nie maja racji bytu na tym swiecie?eehh :wink:

przez **Jadzia** 10 lip 2005, o 16:53

Mają rację bytu, tylko:
- po pierwsze nie powinny być sprzedawane
- po drugie powinno się nie dopuścić do rozrodu dalej(jest sterylizacja, czy kastracja)
i wtedy taki piesek będzie spełniał swoją rolę - będzie do kochania

przez **ciemnooka** 10 lip 2005, o 17:46

niestety osmiele sie nie zgodzic z toba po pierwsze moze ktos chce kupic za niewielkie pieniadze kundelka bo nie chce "rasowca" po drugie moze majac sucze kundelke ktos chce miec szczeniaki po niej dla sasiada lub rodziny bo suczka np ladna a po trzecie KAZDY PIESEK JEST DO KOCHANIA;bo z twojego postu wynika ze tylko "kastranty" eehh moze nie rozwijajmy tego tematu dalej bo nie warto :wink:

przez **Jadzia** 10 lip 2005, o 18:39

Widzę, że się nie rozumiemy, ale wcale nie musimy. :roll:

Tylko jak już kupisz, za "niewielkie" pieniądze jakiegoś kundelka, to nie wmawiaj, że masz "rasowego" psa(jak np. pinczerka) :oops:

Bo pies bez dokumentów, jeśli nawet jest podobny do jakiejś rasy, to NIE JEST RASOWY. :!:

przez **ciemnooka** 11 lip 2005, o 14:58

ach niech bedzie :lol:

rasa czy nie rasa chyba nie o to chodzi na tym forum pozatym Tocio to moj pinczerek i sorki nikt mnie nie pyta o papiery jak go komus pokazuje bo to nikogo nie interesi :lol:

Co myślicie o kopiowaniu ogonów, uszu itp?

Sklep Psiaki.pl

PONy z ogonami i bez

Kto przegląda forum