Strona 1 z 2

Ufac takiej hodowli?

PostNapisane: 9 lis 2008, o 21:08
przez Artek
niedaleko mojego miasteczka jest jakis pan ktory ma rasowe psy z rodowodami. Trzyma je w stodole i kazdy pies oddzielnie. Nie znam tej osoby, powiedzial mi znajomy jak uslyszal ze chce kupic rasowego psa.

On jezdzi z tymi psami na gielde...Czy takie cos jest legalne? Jak to dziala i na co powinienem zwrocic uwage?

PostNapisane: 10 lis 2008, o 07:17
przez Psiarka
Oczywiście że nie ufać! Odpowiedzialny hodowca nie sprzedaje psów na giełdzie i nie trzyma ich w stodole. Kup psa od prawdziwego hodowcy, który dba o psy.

Re: Ufac takiej hodowli?

PostNapisane: 10 lis 2008, o 13:12
przez Cavalier
Artek napisał(a):On jezdzi z tymi psami na gielde...Czy takie cos jest legalne?

Nie. Zgłoś to do ZKwP.

PostNapisane: 10 lis 2008, o 14:09
przez Diana S
Arek, a czy na pewno to jest hodowla, a nie pseudohodowla???

PostNapisane: 10 lis 2008, o 18:03
przez Psiarka
Dianko, niestety możliwe, ze jest to hodowla, jednak niezbyt dobra, lekko mówiąc... Teraz to już nie wiadomo, czy jest ktoś, komu można zaufać, nawet psy z rodowodem są czasem męczone w stodołach i sprzedawane na targach :(

PostNapisane: 10 lis 2008, o 18:44
przez Sissy
Psiarka napisał(a): nawet psy z rodowodem są czasem męczone w stodołach i sprzedawane na targach :(


O tak,całkowicie się zgadzam. Gdzieś tak 3-4 miesiące temu byłam na giełdzie w Grójcu. Pewna ,,pani" sprzedawała yorki. Chciała bodajże 1100 i 800 za nie. Spytałam się jej,czy z rodowodem.Ona mówi,że nie. Więc pytam się czy wie o R=R,że to nie są prawdziwe yorkshire terriery,tylko kundelki. A ona na to: ,,Co?! Tej się rodowód marzy! Chcesz? To mam! Daj drugą połowę tego,a ci dam! " a potem gdy odeszłam do innych potencjalnych klientów-,,Patrzcie no!!! Wystawczyni się trafiła,że hoho!" Potem okazało się,że na drugim krańcu ,,bazaru" miała psy z rodowodem,w okropnym stanie.

Nikt nie reagował na siedzące we własnym moczu szczenięta.Przegrzane,wychudzone. Dlaczego kilka tysięcy ludzi,którzy tam byli,nie reagowali? Dlaczego tak trudno było im zwrócić uwagę tej ,,cHodowczyni"? Dlaczego popierali ją,gdy próbowałam reagować na krzywdę tych piesków? Czy uważali za słuszne sprzedawanie tych zamęczonych szczeniąt? Dlaczego w tym kraju nie ma kar za znęcanie się nad zwierzętami? Bo owszem,to jest znęcanie się. To także tłumaczy te wszystkie okrucieństwa;przykłady?Proszę bardzo-spalenie szczeniąt,śmierć Ozzy'ego;. Do czego musi jeszcze dojść,by sąd i prokuratura przejrzałą na oczy? Ile biednych zwierząt musi odejść w strasznych męczarniach?
Czy o to chodzi?

PostNapisane: 11 lis 2008, o 11:04
przez Cavalier
Sissy napisał(a):Nikt nie reagował na siedzące we własnym moczu szczenięta.Przegrzane,wychudzone. Dlaczego kilka tysięcy ludzi,którzy tam byli,nie reagowali?

A czy Ty zrobiłaś coś konkretnego? Zdzwoniłaś na policję?

PostNapisane: 11 lis 2008, o 11:50
przez Diana S
Cavalier napisał(a):
Sissy napisał(a):Nikt nie reagował na siedzące we własnym moczu szczenięta.Przegrzane,wychudzone. Dlaczego kilka tysięcy ludzi,którzy tam byli,nie reagowali?

A czy Ty zrobiłaś coś konkretnego? Zdzwoniłaś na policję?


A co ci policja zrobi?? nic :roll:

PostNapisane: 11 lis 2008, o 13:28
przez Cavalier
Oj, chyba mandat jakiś wypisze, nie?

PostNapisane: 11 lis 2008, o 19:26
przez dariak15
Cavalier napisał(a):Oj, chyba mandat jakiś wypisze, nie?

raczej nie oni się takimi sparawami nie zajmują

PostNapisane: 11 lis 2008, o 19:47
przez Sissy
Cavalier napisał(a):Oj, chyba mandat jakiś wypisze, nie?


Chyba żyjesz w innym świecie. Ich to nic nie obchodzi...Wyobrażasz sobie? Kiedyś kilka lat temu spróbowałam... I co z tego wynikło?Otóż usłyszałam:
-,,Co się kobito mieszasz,psy nie głodują(?),nie są zaniedbane(?)... Twoja sprawa?"

A męki psów jak były tak były...

PostNapisane: 11 lis 2008, o 19:59
przez mwijatak
Od tego jest TOZ.

PostNapisane: 12 lis 2008, o 08:01
przez zeberka161
z tym sie zgodze ze teraz juz i nawet pieski z rodowodem padaja ofiorom pseudochodowli :(
wystarczy np. wejsc na allegro i jedna osoba ma ok 4 ras psow kazde z rodowodem. i regularnie ma szczeniaki :( jak tak mozna ??

u mnie w rybniku tak samo sprzedaja pieski na targu :(
ostatnio jak widzialam jakie kity ze tak powiem ta pseudo wciskala takiej pani ktora ogladala szczeniaki to nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac.
az wkoncu sie wkurzylam i powiedzialam jej kilka slow...
a ta pani ktora chciala takie szczeniaka zlapala sie za glowe i powiedziala ze nigdy juz nie pokusi sie na psa o 100zl tanszego i woli poczekac i kupic z prawdziwej hodowli.

ale co z tego jak ta babka dalej bedzie rozmnazac swoje sunie ;/

PostNapisane: 13 lis 2008, o 18:58
przez Diana S
mwijatak napisał(a):Od tego jest TOZ.


Gdyby faktycznie TOZ się tym zajął.... nie byłoby tego co jest nadal.... błędne koło. Obrazek

PostNapisane: 13 lis 2008, o 19:08
przez mwijatak
Diana S napisał(a):
mwijatak napisał(a):Od tego jest TOZ.


Gdyby faktycznie TOZ się tym zajął.... nie byłoby tego co jest nadal.... błędne koło. Obrazek


Od czegoś Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami jest, więc nie demonizujmy już tak przesadnie, że niczym się nie zajmuje. Żeby oceniać najpierw trzeba spróbować ;) A na to co jest "nadal" to nawet TOZ nie pomoże...