sens hodowli psów rasowych ???

przez **Basia_sz** 1 cze 2006, o 18:52

Po pierwsze, my się nie kłócimy, tylko wymieniamy poglądy

, a po drugie, to byłoby super, bo wreszcie byśmy wszyscy mogli kupić sobie pieski rodowodowe i CHodowcy znikliby z powierzchni ziemi :!:

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Iwona26** 1 cze 2006, o 18:55

No czasami te poglądy są zbyt ostro wyrażane- ale nie o tym tu rozmawiamy.

NO byłoby fajnie i dlatego chciałabym, zeby któryś z hodowców się wypowiedział. Na czym to polega?

przez **cogar** 1 cze 2006, o 19:05

Cóż, cena szczeniąt w dużej mierze jest uzależniona od popularności rasy.
Zakup labradora z rodowodem za 1000 złotych nie stanowi już dziś problemu.
Rynek sam się reguluje.
Co do Twojego pytania, za co płacimy. Zastanówmy się. Może uda nam się też odpowiedzieć na pytanie po co nam rodowód.
Może zacznę tak... Rodowód to dokument, który określa pochodzenie psa.
Jego używanie zapobiega takim choćby nieistotnym drobnostkom jak krzyżowanie bliskiej rodziny. Planowanie kryć w oparciu o dane zawarte w rodowodzie pozwalają na dokładniejsze planowanie miotu, dodatkowo pozwala utrzymać odpowiednią różnorodność genetyczną.
Pies rodowodowy, który jest zarejestrowany w ZK aby nabyć prawa rozrodowe musi przejść proces oceny, który będzie potwierdzeniem tego, że oprócz dobrych rodziców nie posiada wad przenoszonych przykładowo recesywnie (zdrowym rodzicom może się przecież urodzić chore dziecko) i posiada wszystkie cechy typowe dla danej rasy.
Rodowód i prawa rozrodowe (reasumując) dają nam pewność po pierwsze co do pochodzenia psa, a także co do jego zdrowia.
Warto by tu zauważyć, że sprzedaje się szczenięta ośmiotygodniowe, dlatego ocena krycia ex post jest "nieco" utrudniona.
Cena szczeniąt może zależeć od tego jak utytułowani są rodzice (swego rodzaju gwarancja dobrych szczniąt).
Cena szczeniąt może zależeć od tego skąd pochodzą ich rodzice (niektóre psy z exportu warte są nawet 10-15 tysięcy złotych).
Temat na długą dyskusję. Warto, czy nie warto, myślę, że każdy powinien sobie na to pytanie sam odpowiedzieć.

przez **Iwona26** 1 cze 2006, o 19:43

Ale ja nie pytałam po co jest rodowod bo doskonale wiem po co i do czego słuzy itp.

Ja chciałam odpowiedz na pytanie skąd taka wygórowana cena?
zawsze mozna już sobie zaoszczędzić tego zarobku na szczeniakach i trochę spuścić z ceny na to by każdy takiego psa mógł nabyć za normalną cenę.

To, że akurat szczeniaki sa po dobrych rodzicach i cene można wygórować jest trochę głupie wytłumaczenie i to akurat wiedzą wszyscy.

Jeżeli nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie to się w końcu zastanówmy.
Są hodowle przypuscmy tych labradorów sprzedających szczeniaki po 1500zł bo po dobrych rodzicach - ok kogo stać to sobie nabędzie.
Jeżeli hodowca nie chce spuścić ceny rodowodowego szczeniaka z głupiej dośc przyczyny bo jest to i tamto no to bardzo przykro mi, ale ktoś kogo nie stać na to by na psa dać 1500zł bo tyle samo albo i mniej wynosi jego wypłata miesięczna nabędzie psa po rodowodowych rodzicach jak to nazywacie kundla.

To po co cały ten zachód. Koło się zamyka.
Hodowca nie opuści ceny to będą psy bez rodowodów.
I może dla jednych jest to rozmnżalnia a dla drugich szansa by nabyć wymarzonego psa równiez po dobrych rodzicach.

przez **cogar** 1 cze 2006, o 20:09

Wszystko jest warte tyle, ile ktoś jest w stanie za to zapłacić.
Ja tam się cieszę, że takie na przykład wilczarze mają cenę zaporową, bo choćby dzięki temu będą je mieli ludzie, którzy są w stanie je utrzymać.
Piszesz, że nierodowodowy pies jest jedyną szansą na psa dla kogoś kto dajmy na to zarabia 1500 złotych. Można by przyznać Ci rację, ale co jeśli ten ktoś potrafi sobie kupić telewizor, czy wieżę za 1500 złotych na raty?
Psa też można kupić na raty, no chyba, że nie jest on wcale taki wymarzony jak napisałaś. Może właśnie taka cena jest czymś dobrym? Może to dzięki cenie niektórzy nieodpowiedzialni ludzie nie kupią sobie psa, żeby potem przywiązać go do drzewa, albo oddać do schroniska, bo i tak niewiele kosztował? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z drugiej strony można z całą pewnością stwierdzić, że są ludzie, którzy mimo to, ze pies nic ich nie kosztował, lub kosztował niewiele będą o niego dbać. Są jednak inne sposoby na zdobycie rasowego szczenięcia, choćby na prawach hodowlanych. Można też po dużo niższej cenie często kupić tzw. pety (szczenięta z powodu niewielkich wad- na przykład w umaszczeniu- nie przeznaczone do hodowli).
Widzę racje ludzi, którzy posiadają, czy też kupują szczenięta nierodowodowe, ale absolutnie ich nie popieram. Na marzeniach się nie oszczędza, a jeśli pies jest na prawde Twoim marzeniem to znajdziesz sposób bez względu na wszystko.[/quote]

przez **Iwonaa** 1 cze 2006, o 21:49

NO ja jestem czystym przykładem.
Psa którego teraz posiadam w zyciu bym nie kupiła(nie stać mnie), dostałam go mooożna powiedzieć w prezencie.

Teraz mam taką sytuacje, że pomagam zdobyć Labradora własnie znajomej.
I nie ma hodowli która sprzedaje psa na raty!! I daje głowę z każdej hodowli odpisuje NIE NIE NIE.
A na warunkach hodowlanych psa nie chce.

Ja miesięcznie mam 820 zł mam Ca De Bou i dwulatka. Nie stać mnie na TV, lodówke itp Na świadczenie z ZUS na raty nie dają.A co dopiero na to by zakupić psa za 1500zł.
Więc nie można móić, że kogoś stać na TV a na psa załuje.
Bo może niektórzy w to wątpią ale istnieją ludzie co chcieliby a nie moga.
I na przykładzie znajomej nie do budy albo do schroniska czy rozmnażania tylko do dogoterapii i żadna hodowla nie jest w stanie pomóc na dzień dzisiejszy. I to wiem bo pytałam w setkach hodowli w Polsce w oststnim tygodniu, natomiast Pan który sprzedaje Labradorki po rodowodowych rodzicach zgodził się na raty bez problemu , ale niestety bez rodowodu odpada.
I na czym polega? Chciwośc??

przez **Gość** 2 cze 2006, o 06:23

Wiesz,każdy ma prawo wyboru.Ale czy pan sprzedający po rodowodowych wykonał np:RTG na dysplazję,testy,pojechał na krycie za granicę,żeby rozszeżyć pulę genetyczną?Czy podpisze umowę kupna-sprzedaży,podda szczenięta przeglądowi,tatuowaniu,bądż zaczipuje?
Czy sprowadzi psa,albo sukę z zagranicy,aby użyć ich w hodowli?Pojedzie na wystawę do Szczecina,Krakowa,Rzeszowa opłacając zgłoszenia i ponosząc koszty dojazdów?Nie wpominając,że jeśli pies jest wybitnym przedstawicielem rasy i ma tytuł INTCH to również za granicę?Czy podda badaniom na PRA i próbom pracy?
To temat rzeka i żeby się przekonać dlaczego szczenię z papierami jest takie "drogie" trzeba być świadomym tego wszystkiego,albo zostać HODOWCĄ

A nade wszystko trzeba mieć wiedzę na temat danej rasy,predyspozycjach i skłonnościach do pewnych schorzeń i ewentualnych kosztach leczenia.

przez **joan** 2 cze 2006, o 07:45

Iwona-piszesz, żę cena za szczenięta rodowodowe jest wygórowana, a swoje szczeniaki wyceniłaś na 700 zł i uważasz,że cena nie jest wysoka? Nie pisz,że**Może ktoś by mi odpowiedział, ktoś kto ma hodowle z prawdziwego zdarzenia...dlaczego psy rodowodowe sa o wiele droższe od tych nie rodowodowych(np po rodowodowych rodzicach)??? **
Za takie lub nie wiele większe pieniądze , jakie chcesz za swoje szczeniaki można spokojnie kupić psa rasowego.
Jakie poniosłaś koszty, w porównaniu z hodowcą psów rasowych? Nie opłacałaś wystaw, nie tatuujesz szczeniąt, nie interesuje Cię przegląd hodowlany,dużo by jeszcze wymieniać> patrz posty poprzednie
A nie wierzę w to,że nie mogłaś dogadać się z żadnym hodowcą, bo sama jestem na etapie kupowania 3-go rasowego pieska i potrafiłam uzgodnić sprawy finansowe z hodowcą, kosztuje mnie to sporo wyrzeczeń, mój 10-letni syn, na rzecz tego zakupu zrezygnował z planowanego roweru i dalej będzie jezdził na starym rzęchu, coś za coś.

przez **Gość** 2 cze 2006, o 08:58

NIe potrzebuje tatuować bo nie mają rodowodu, będą mieć komlpet szczepień, komplet odrobaczeń, wyprawke itp wszystkie te zabiegi weterynarz wykonywał w domu na miejscu.
I to wszystko bedzie za 600zł a rodowodowy Ca de bou kosztuje 2000zł.
Jak są sprzedawane psy po rodowodowych rodzicach to zazwyczaj tacy rodzice maja prześwietlenia i badania i można to sobie sprawdzić.
Ale mniejsza z tym, bo właśnie teraz wyraźnie zostało napisane, że tak jak myślałam do ceny doliczane są bilety na wystawy, paliwo itp
po juz teraz ci co niewiedzilei to już wiedzą.

Jeśli chodzi o drugą sprawę, mianowicie o zakup Labradora i dogadanie się z hodowcą, to jest to problem.
I tu wyrzeczenie też będzie - poczekać jeszcze rok i uzbierac pieniadze.
A co do rozszerzenia tej puli genetycznej haaaaaaa to na dzień dzisiejszy wszystie szceznięta labradora są praktycznie z tej samej półki i jeden na sto pofatygował się by coś zmienić i pojechał za granicę.

przez **Iwona26** 2 cze 2006, o 09:04

NO udało się zalogować.

Jeszcze dodam, że ten co się pofatygował za granice to wystawił swoje szczeniaki po 1800 do 2000zł.

przez **Gonia** 2 cze 2006, o 09:04

Jeśli twierdzisz,że na ogół tacy "hodowcy" robią badania,to chyba nie wiesz co mówisz :shock:

przez **ValdeQ** 2 cze 2006, o 10:36

Temat brzmi: Sens hodowli psów rasowych.

Otóż pies to nie jest lis srebrny, którego smutnym przeznaczeniem jest żyć rok i zamienić się w kołnierz - w jego wypadku sensem hodowl jest produkcja kołnierzy.

Od psa wymaga sie daleko więcej i kryteria hodowlane sa bardziej złożone niż przydatność futra na kołnierz. Są na tyle skomplikowane, że zwykły, a nawet doświadczony posiadacz psa nie ma wystarczającej wiedzy, aby je spełnić. Zwykle jednak bezpodstawnie wierzy, że jego zwierzę jest doskonałym przedstawicielem swojej rasy, a nawet najpiekniejszym na świecie.

Sens hodowli psów rasowych jest taki, aby rasę doskonalić według jej wzorca, aby każde nowe pokolenie było lepsze od poprzedniego. Hodowca, który kojarząc doskonałych rodziców uzyska równie doskonałe szczenięta wpełnił zaledwie zupełnie podstawowy wymóg. Dopiero uzyskanie pokoleń doskonalszych od ich przodków jest sukcesem hodowlanym. Jest to wynikiem wiedzy i pracy, a nie przypadku.

Rezultaty poniżej powyzszego minimum są właściwie dla rasy szkodliwe.

Wszystkie rasy psów są wytworzone przez człowieka, wszystkie w jakimś celu. Jak długo okeślona rasa jest potrebna, spełnia czyjeś oczekiwania, tak długo jej hodowla ma sens.

przez **Iwona26** 2 cze 2006, o 10:52

To Wy mnie nie rozumiecie.
Ja nie mam zastrzeżeń co do jakichś hodowli jakichkolwiek.
Wszystko jest ok , ja doskonale wiem jak to sie odbywa bo bywam w niejednej hodowli .
Problem polega na tym , że żaden hodowca nie jest w stanie mi odpowiedzieć skąd taka cena.

Niektórym przeszkadza, że ktoś sprzedaje psy bez rodowodu.
Będą sprzedawac dopóki będą kupować.
Są tańsze poprostu i ja osobiście gdybym miała kupować teraz psa kupiłabym bez rodowodu bo sprawdzonych rodzicach i nikt by mi tego nie zabronił. Z prostej przyczyny - nie stac mnie.
I tylko wyłacznie mówię o cenie psów.
A to że ktoś jeżdzi na wystawy i ile straci przy tym choćby nerwów doskonale wiem.

przez **ValdeQ** 2 cze 2006, o 11:09

Cena jest oczywiście rynkowa.

Psów jest za dużo i dlatego niektore z nich cierpią.

Większość osob sprzedających szczenięta bez rodowodu krzywdzi je i ich matkę oraz degeneruje rasę.

Podstawowe kryterium jest takie: czy robię to przede wszystkim dla dobra rasy i ogólnie psów, czy dla zaspokojenia własnych potrzeb lub aspiracji.

Chyba nie ma najmniejszej wątpliwości kto to kryterium spelnia lepiej: licencjonowani hodowcy czy podwórkowi producenci.

przez **Jadzia** 2 cze 2006, o 15:48

Swoje zdanie na temat hodowli psów nie rodowodowych wyraziłam wcześniej :roll:

I napewno nie zmienię go, ale mam pytanie IWONO, czy jeśli już sprawdziłaś, że Twoja sunia może mieć dzieci, to przy następnej cieczce znowu ją pokryjesz :?:

świadomie

bo coś mi mówi, że tak

sens hodowli psów rasowych ???

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum