hodowla dandie dinmont terrierów

[mjola]

A tak prezentował sie Brutusek na wystawie w Płocku

[mjola]

niedawno byliśmy na wystawie w Lublinie dandusie pięknie się pokazywały, Brutusek wygrał rasę i dzielnie dreptał w porównaniu grupy III i na BOG został ku mojej radości zauwazony i wytypowany do finalowej piątki
a i on chyba był zadowolony z występu bo na finałach pokazywał pięknie uśmiechnięty pysio



Odetkę prezentował mó synek i myślę, że pokaz ich był bardzo udany mała zdobyła CWC - certyfikat na champina wystawowego



w najbliższy weekend będziemy w Krakowie

[Chita]

no to slicznie, pieknie. zycze dalszych sukcesow bo psinki naprawde sa super

[mjola]

A tak startował mó Brutusek w Warszawie
Spotkała nas miła niespodzianka pod nieobecność Odetki pojawiła się suczka z dalekiego Kaliningradu.
Starotwała tak jak Brutus w klasie młodzieży i mimo, ze sędzia surowo oceniał dandusie zeszły z ringu z ocenami doskonałymi a brutusek zdobył tytyły :Zw.Mł. NJwR i BOB
koleżanka zdobyła tytuł Zw.Mł

przygotowania bywały nudne

po tem było oglądanie i macanie

a na koniec zwycięztwo

A tak Brutusek pieknie się pokazywał na BIS-ach


a tu współne zdjęcie z nowa koleżanką



a tu koleżanka solo


Wszystkim dziekuję za miłe spotkania

[mjola]

a tu mały katalog minek dandie
wszystkie fotki zrobione w czasie jednej krótkiej jazdy samochodem

[mjola]

jesli jesteście nad morzem i chcecie na żywo zobaczyć dandusie zapraszam na wystawę do Sopotu bedziemy tam 08.08.09 ring 6-ty , zgodnie z programem dandusie startują o 10,50.
Brutusek dopiero niedawno skończył roczek więc jeszcze klasa młodzieży, Odetka już w klasie pśsredniej, a na finałach (pewnie ok. 16-stej) pokażą sie razem jako para hodowlana tej konkurencji sie obawiam, bo małe małpiszony nie chcą chodzić w parze o statyce nie wspomnę : leżąca i to doslownie ..., no nic ... ćwiczymy więc moze chociaż jedno okrążenie ringu uda nam sie wykonac zgodnie w jednym kierunku ...

[ValdeQ]

Już wiem gdzie mieszkacie Niedaleko od Jajo, którego znacie i który był Xeni najlepszym przyjacielem, dopóki żyła.

Daj znać jak Wam poszło w Sopocie. Bardzo lubiłem tę wystawę za atmosferę, odwiedzających i taki wakacyjny charakter.

[mjola]

Już wiem gdzie mieszkacie Niedaleko od Jajo, którego znacie i który był Xeni najlepszym przyjacielem, dopóki żyła.

Daj znać jak Wam poszło w Sopocie. Bardzo lubiłem tę wystawę za atmosferę, odwiedzających i taki wakacyjny charakter.

znam jednego rodezjanka który przechadza sie z bandą jamników czyzby to on
szkoda, że tak szybko odchodzą ... to dla Xeni [*]

[ValdeQ]

Tak, to ten. Jamniczka jest już tylko jedna.
Biednego Jajo wczoraj coś pokręciło Ale już dziś czuje się lepiej.

Pozdrówka dla maluchów.

[mjola]

Tak, to ten. Jamniczka jest już tylko jedna.
Biednego Jajo wczoraj coś pokręciło Ale już dziś czuje się lepiej.

Pozdrówka dla maluchów.

Och to przykre te jamnisie były przesympatyczne dobrze, ze jedna została ...
mam sporo psiaków bo boje się mieć tylko jednego to bardzo boli jak odchodzą i zostawiaja nas z tą bezradnością i poczuciem pustki .., jak ich jest kilka to ten ból sie gdzieś rozkłada ... i latwiej to przejść ... przynajmniej taką mam nadzieję ...

Jajo widziałam dziś na spacerku ale z daleka wygladał ok. mam nadzieję, że to nic poważnego ...

[mjola]

dandusiowe wspomnienia z wakacji

[mjola]

i jeszcze kilka fotek

[Chita]

Widze ,że było fajnie

Życzę dajszych sukcesów bo podobają mi się psiaczki tej rasy. Szkoda tylko ,że nie pasują do mojego trybu życia

[mjola]

Widze ,że było fajnie

Życzę dajszych sukcesów bo podobają mi się psiaczki tej rasy. Szkoda tylko ,że nie pasują do mojego trybu życia

dandusie tyo wspaniale psy, piekne, mądre, towarzyskie, szybko sie uczą i uwielbiaja zabawy, skaczą na wysokość o jaka byśmy je nie podejrzewali i choć z zasady poruszaje się wolno i dostojnie jak trzeba potrafią przemieścić się z zadziwiajaca prędkością, ale jak słusznie zauwazyłaś są krótkodystansowe i do wyczynu się nie nadają .... a uzupełniając ich charakterystykę nalezy dodać, że mają piekny bardzo niski głos więc szczekaniem potrafią przestraszyć niejednego, z zasady sa odważne i nieustępliwwe, ale nie sa zaczepne po prostu nie daja sobie w kaszę dmuchać i jak kazdy terrier są nieco uparte

[mjola]

Jako ciekawostke dodam ze istnieje wiecej pand niz dandie

mam nadzieję, że to się zmieni moja Odetka jest w ciąży, USG wyjazało ciążę mnogą i, że wszysko jest ok.
Przyznam się jestem bardzo szczęśliwa, kilka lat starałam się sporowadzić dandie do naszego kraj - posidanie tego psa bylo moim wielkim marzeniem i udało się - a na dodatek nie zwiodłam sie na nich było wart walczyć, bo to wspaniałe jedyne w swiom rodzaju i nie powatrzalne psy - a teraz mam nadzieję spełni się kolejne i ok 08.03 powitam w moim domu pierwsze od 1998r. urodzone w Polsce szczenięta tej rasy
trzymajcie kciuki za pomyślność mojej dandusiowej rodzinki