A mój piesek ma miejsce w holu. Jak spał ze mną w pokoju cały czas dyszał, więc mu zrobiłam miejsce w holu właśnie Płytki są chłodne i od drzwi czasem powieje lekki chłodny wiaterek
Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Kupilismy legowisko - bude, myslalam, ze chetnie bedzie do niej wchodzil i sie chowal, ale on wogole omija ja szerokum lukiem... Moj Niko ma 8 tygodni, jak go przyzwyczaic do spania w budzie?
Moja Daisy też boi się budy xd .
Wrzucałam tam karmę, zabawki, wszystko. Ale ten tchórz się bał.
Jednak mam na nią sposób - kiełbaska ! Wzięłam do rąk kiełbaskę, dałam jej powąchać i wrzuciłam do budy. Daisy pędziła za nią na oślep, nie zauważyła chyba że jest w budzie I sekundkę tam była .
Teraz śpi sobie w byłym pomieszczeniu gospodarczym, w rozwalonym pudełku w którym spała jak była mała Położyłam jej nowe, ale ona woli to stare ;p
nasz Nikuś już nauczył się spać w budzie Położyliśmy w środku jego kocyk i wrzuciliśmy zabawkę. Mały stanął w budzie, troszkę "pokopał" i... położył się
Teraz gdy jest śpiący sam do niej wchodzi
Moja Mrówka śpi ze mną,czasami z moją siostrą.Śpi pod kołdrą.Często tez układa się jak człowiek,głowa na poduszce. i nie zamierzam zmieniać tego "rytuału" Delman jest psem dworowym i śpi w swojej budzie a Pysia śpi na swoim legowisku na korytarzu
A moj mial eksmisje z wyra...Byl malutki to spal z nami ,ale urusl i zaczelo mi sie to niepodobac,ale nie uwazam bym zrobila mu z tego tytulu krzywde.Ma teraz kocyk pod lozkiem w sypialni i tam zasypia...ale nawet to mnie ostatnio drazni,bo budzi sie w nocy i spacerki sobie urzadza albo zwyczajnie sie wyspi i bawic mu sie chce
Mój przez wszystkie lata swojego życia spał ze mną w łóżku Z przerwami na podłogę i ulubiony kącik za telewizorem. Większej głupoty zrobić nie mogłam - w następną sobotę wychodzę za mąż, a przyszły mąż nie toleruje psa w łóżku (słusznie zresztą ). Żeby jakoś "pozbyć" się problemu 3 miesiące temu kupiłam mu wielki, mięciutki kojec - chętnie zamienia łóżko na niego, ale niestety nie zawsze Zdarza mu się przyjść poprzytulać w nocy. Niełatwo pozbyć się wieloletnich nawyków - więc trzymajcie psy z dala od swoich łóżek
Elinka,a jaki duży ten Twoj pies? Może go gdzies przemycisz po cichu, narzeczony sie nie zorientuje ; )
A mój Mufi śpi w roznych miejscach. Szczerze, to już chyba 'obspał' wszystkie kąty w domu ; p Ale to raczej w dzień. W nocy najcześciej w łózku ze mna, lub z rodzicami, ew. (kiedy mu ciepło) na ziemi, gdzies na lini mój pokój-sypialnia rodziców ; )
w tej chwili Arczi śpi w pokojach na dole, Kora u mnie, na piętrze. Kora ma cieczkę i nie mogą być razem. Jak da sobie ubrać majty i ich nie ściąga to pozwalam jej wejść do siebie na łóżko (ściągam profilaktycznie prześcieradło w tym miejscy, gdzie leży). A na codzień oboje śpią w moim pokoju, nierzadko pchają mi się do wyra, ale ja tam nawet lubię przytulić się w nocy do kudłacza