Gdy pies ma ochotę...

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Re: lwica79

Postprzez Diana S 4 sty 2008, o 21:41

Anonymous napisał(a):mimo wszystko dziwi mnie Wasze podejście dziewczyny..bo gdy same za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat uznacie, że jesteście już w wieku gdzie dzieci i tak mieć nie będziecie a wspomni lekarz, że grożą Wam choroby macicy itp..to napewno nie pójdziecie przez to z uśmiechem na zabieg, żeby się przed różnymi-takimi ustrzec. Ale swoje suczki pod nóż na zapas wysyłacie


Przede wszystkim psy to nie ludzie :roll: .

I nie rozumiem porównania...

Pies nie ma świadomości że coś mu się wycina i że już dzieci mieć nie będą...
Ostatnio edytowano 4 sty 2008, o 21:57 przez Diana S, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Julia 4 sty 2008, o 21:54

No wiec wlasnie. Przeciez psy nie planuja sobie dzieci. Ida za instynktem. Taka jest natura. Nie rozmyslaja jak ludzie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Julia
Mistrz Foto
Mistrz Foto
 
Posty: 132
Dołączył(a): 12 kwi 2006, o 19:58
Lokalizacja: Poznań

Postprzez madzia_16 4 sty 2008, o 22:22

Dokładnie. Człowiekowi się wydaje, że wiąże się z inną osobą żeby byc szczęśliwym. Jednak w rzeczywistości to natura tak działa. Psy mają tak samo, ale że są mniej inteligentne od nas, to nie obchodzi ich to, czy pies chce miec dziewczyne czy coś. Poprostu dąży do przetrwania gatunku i do przekazania genów(chodzi mi tu o psy a nie suki, chociaz suka nie bedzie chciala jako ojca swojego potomstwa byle jakiego), jak to jest u zwierząt żyjących w stadach na wolnosci. Niektorzy mowia ze pies to w pelni udomowione zwierze, ale ja nie do konca sie z tym zgodze, bo w bardzo duzej mierze rzadza nim prawa natury.
moje gg: 8186172
Avatar użytkownika
madzia_16
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 44
Dołączył(a): 25 sty 2007, o 16:41
Lokalizacja: władysławów

Postprzez lwica79 5 sty 2008, o 00:10

Nie chodzi tu o to czy pies jest świadomy (choć myślę że w pewnym sensie jest), tylko o to, że się go naraża a siebie by się w takiej sytuacji nie naraziło na zabieg. A słowa "pies to nie człowiek" to wiecie co, wstyd..i to na forum wielbicieli zwierząt......powinno się raczej większość spraw dotyczących zwierząt , w przypadkach kiedy nie wiemy co akurat dla nich lepsze rozpatrywać na zasadzie "wybiorę więc to co by było dla mnie lepsze w takiej sytuacji" .
Określenie "pies to nie człowiek" powinno być stosowane tylko do porównania że pies nie ma w sobie tyle zła co człowiek..żadne zwierze nie ma. Poza tym, to nie widzę dlaczego miałoby się go gorzej traktować tylko dlatego, że nie zdominował wszystkich innych gatunków tak jak my.
lwica79
 

Postprzez bjossa 5 sty 2008, o 00:36

jestem pewna, że Diana użyła "pies to nie człowiek" nie po to aby pokazać, że my jesteśmy lepsi (choć nie jestesmy) ale po to aby podakcentować różnice. Psy nie mają niektórych odczuć tak jak ludzie, nie są np. złośliwe, nie wiedzą co to zawiść i nie zdają sobie sprawy z tego co tracą gdy sie je sterylizuje czy kastruje.
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Obrazek
Avatar użytkownika
bjossa
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2019
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 22:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: lwica79

Postprzez Gonia 5 sty 2008, o 09:49

Anonymous napisał(a):mimo wszystko dziwi mnie Wasze podejście dziewczyny..bo gdy same za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat uznacie, że jesteście już w wieku gdzie dzieci i tak mieć nie będziecie a wspomni lekarz, że grożą Wam choroby macicy itp..to napewno nie pójdziecie przez to z uśmiechem na zabieg, żeby się przed różnymi-takimi ustrzec. Ale swoje suczki pod nóż na zapas wysyłacie
Ból po strylce jest o wielokroć mniejszy niż ból przy porodzie.
Kiedyś,myślałam podobnie jak Ty,ale po stracie mojej pierwszej suczki własnie z powodu zamkniętego ropomacicza,zmieniłam zdanie.
Kiedyś,podobnie jak Ty,przekładałam ludzkie myślenie na psy,ale przyszedł moment,że zaczęłam więcej czytać fachowej literatury,rozmawiać ze szkoleniowcami i wieloletnimi hodowcami.
Mam psy i jestem za nie odpowiedzialna,ale ta odpowiedzialność polega nie tylko na tym,że je kocham,karmię,szczepię,czy leczę.Ona polega również na podejmowaniu czasem bardzo trudnych decyzji,dla ich dobra.
Porównanie suczki do kobiety,jest dyletanckie i grubo nie na miejscu.Kobiety maja wiele środków do dyspozycji,żeby uniknąć nieplanowanej ciąży.Mają wiele możliwości leczenia schorzeń dróg rodnych,a nade wszystko mają świadomość o profilaktyce.Nasze suczki takiego komfortu nie mają.
Słodki Urwis pozdrawia
Gonia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 192
Dołączył(a): 3 gru 2005, o 22:39
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez czarny_motyl 5 sty 2008, o 17:49

lwica79 napisał(a):Nie chodzi tu o to czy pies jest świadomy (choć myślę że w pewnym sensie jest), tylko o to, że się go naraża a siebie by się w takiej sytuacji nie naraziło na zabieg. A słowa "pies to nie człowiek" to wiecie co, wstyd..i to na forum wielbicieli zwierząt......powinno się raczej większość spraw dotyczących zwierząt , w przypadkach kiedy nie wiemy co akurat dla nich lepsze rozpatrywać na zasadzie "wybiorę więc to co by było dla mnie lepsze w takiej sytuacji" .
Określenie "pies to nie człowiek" powinno być stosowane tylko do porównania że pies nie ma w sobie tyle zła co człowiek..żadne zwierze nie ma. Poza tym, to nie widzę dlaczego miałoby się go gorzej traktować tylko dlatego, że nie zdominował wszystkich innych gatunków tak jak my.


jakby w Polsce można by było wykonywać sterylizacje kobiet/mężczyzn na życzenie chetnie bym sie zgłosiła
8minutowy zabieg[tyle średnio trwa kastracja samca bez przygotwania typu wygolenie skóry trwa] nie jest aż tak ryzykowny jeśli dobierze sie dobrego lekarza i klinike
jesli wygodą jest niedopuszczenie do niekontrolowanego rozrodu to tak jestem wygodnicka bo nie mam 100% pewności ze ktoregoś dnia mój pies nie zerwał by sie ze smyczy lub uciekł sobie "ulżyć" a potem ok 8 szczeniaków męczyło sie w schroniskach, zostało utopionych, bitych i maltretowanych
dlatego poświeciłam jajka mojego psa z takiej wygody
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez madzia_16 5 sty 2008, o 22:46

lwica79 napisał(a):Nie chodzi tu o to czy pies jest świadomy (choć myślę że w pewnym sensie jest), tylko o to, że się go naraża a siebie by się w takiej sytuacji nie naraziło na zabieg. A słowa "pies to nie człowiek" to wiecie co, wstyd..i to na forum wielbicieli zwierząt......powinno się raczej większość spraw dotyczących zwierząt , w przypadkach kiedy nie wiemy co akurat dla nich lepsze rozpatrywać na zasadzie "wybiorę więc to co by było dla mnie lepsze w takiej sytuacji" .
Określenie "pies to nie człowiek" powinno być stosowane tylko do porównania że pies nie ma w sobie tyle zła co człowiek..żadne zwierze nie ma. Poza tym, to nie widzę dlaczego miałoby się go gorzej traktować tylko dlatego, że nie zdominował wszystkich innych gatunków tak jak my.


pisząc swojego posta chodziło mi wyłącznie o zachowanie o którym tu mowa, a o zabiegu nic nie wspominałam.
moje gg: 8186172
Avatar użytkownika
madzia_16
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 44
Dołączył(a): 25 sty 2007, o 16:41
Lokalizacja: władysławów

Postprzez jutrzenka 19 lut 2009, o 21:59

Witam!
Chciałabym zapytac czy moze wie ktos jak ulzyc psu, który wyczuł cieczke u suczki sasiadów, a teraz siedzi całymi dniami i popiskuje :( kastracja nie wchodzi w grę, krycie również ze względu na wadę genetyczną, którą ma piesek i którą mógłby przeniesc na potomstwo. Proszę o pomoc.
jutrzenka
 

Postprzez leonberg 19 lut 2009, o 23:06

jutrzenka napisał(a):Witam!
kastracja nie wchodzi w grę, krycie również ze względu na wadę genetyczną, którą ma piesek i którą mógłby przeniesc na potomstwo. Proszę o pomoc.

dla czego nie kastrowac? lepiej niech meczy sie pies z burza hormonów i niech mecza sie własciele i sasiedzi? wybacz, ale to bez sensu.
leonberg
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 782
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 14:58

Postprzez kłapouszkowy chrapcio 20 lut 2009, o 14:40

ja w tym miesiacy wykastrowalam (a konkretniej to oczywiscie wet) Diego i sobie chwale, co prawda to dopiero 9 dni teu ale pies zachowuje sie na dworzu spokojniej i sie slucha. teraz spacery sa przyjemne a pies po patru miesiacachbedzie bardziej akceptowal psy
Rasowy=Rodowodowy
Avatar użytkownika
kłapouszkowy chrapcio
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 72
Dołączył(a): 12 kwi 2008, o 19:29
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia strona

Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 29 gości

paw prints